Sojusz starego z nowym cz.2
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Wrócę jeszcze do czwartkowego popołudnia i pokażę swoją dżunglę po deszczu.
Kilka zbliżeń w kierunkach kwitnących wymoczków
I na koniec jeszcze raz balijki z przeciwpołożnej strony
Kilka zbliżeń w kierunkach kwitnących wymoczków
I na koniec jeszcze raz balijki z przeciwpołożnej strony
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42260
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
W takiej dżungli mogłabym jakiegoś Tarzana spotkać
Piękny buszszsz! jak już będzie to pendolindnę się na niedzielę do Wawy
Piękny buszszsz! jak już będzie to pendolindnę się na niedzielę do Wawy
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Marysiu, Tarzan był tu rano, poobcinał zbędne, jego zdaniem, gałęzie jałowca i pojechał do roboty A a propos pendolinięcia się do Wawy: W. w piątek rano w kierunku odwrotnym pociągiem się udaje
A tu dziś pogoda piękna, słońce i temperatury letnie. Trawniki skoszone, bagatela, po dwóch tygodniach. Skalniak częściowo odchwaszczony. Zatem grzech nie cyknąć tego i owego
Róże przodem.
Inne takie tam. Niektóre załapały się na fotkę poranną, rosa była bardzo obfita.
Przedstawicielstwo fauny uprzejmie dało się sfotografować.
Jeszcze nie kwitnie...
A tu dziś pogoda piękna, słońce i temperatury letnie. Trawniki skoszone, bagatela, po dwóch tygodniach. Skalniak częściowo odchwaszczony. Zatem grzech nie cyknąć tego i owego
Róże przodem.
Inne takie tam. Niektóre załapały się na fotkę poranną, rosa była bardzo obfita.
Przedstawicielstwo fauny uprzejmie dało się sfotografować.
Jeszcze nie kwitnie...
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42260
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Śliczności szkoda, że nie jedziecie razem? bo nie przepuściłabym
a moje żylistki jeszcze w pączkach, pewnie jeszcze tydzień muszę poczekać .... jaka ładna fauna
a moje żylistki jeszcze w pączkach, pewnie jeszcze tydzień muszę poczekać .... jaka ładna fauna
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Śliczne zdjęcia porobiłaś różycom, piękne choć w tym roku u mnie robactwo je zjada, najpierw bruzdówka, teraz mszyce. Ale eM zrobił już oprysk, a Twoje mają jakieś niechciane towarzystwo.
Pozdrawiam - Justyna
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu jak patrzę na Twoje fotki to mam nieodpartą chęć biec w te pędy po lepszy obiektyw
Piękne fotki
Piękne fotki
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Też mi przyszedł do głowy szalony pomysł, żeby zmienić aparat. Ten już jest wiekowy i nie ma takiego efektu.
Zuziu, mam pytanko. Jak wielki jest Twój ogródek. Pytam, bo ciągle nie mogę się na patrzeć i zastanawiam się, czy na swoim niewielkim kawałeczku coś takiego uda mi się stworzyć.
A różami kusicie, oj kusicie .
Zuziu, mam pytanko. Jak wielki jest Twój ogródek. Pytam, bo ciągle nie mogę się na patrzeć i zastanawiam się, czy na swoim niewielkim kawałeczku coś takiego uda mi się stworzyć.
A różami kusicie, oj kusicie .
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Witaj ,bardzo podoba mi się twój ogród,Ogrody w cieniu,mają w sobie coś magicznego,ten mur porośnięty bluszczem daje taki fajny klimat.Kot na murze,wspaniałe zdjęcie.No po prostu przypomina mi książkę.
Czy ta cudna biała piwonia na 48 stronie to drzewiasta?,Pozdrawiam
Czy ta cudna biała piwonia na 48 stronie to drzewiasta?,Pozdrawiam
Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Ooooo...kwitnący żylistek? Mój rośnie w cieniu i będzie pewnie kwitnąć we wrześniu cudne różyczki, najbardziej mi się podoba ta ognista nn, no i oczywiście Burgundy Iceberg - jak wysoka i szeroka rośnie? Szukam więcej fioletowych róż bo przypadkowo-nieprzypadkowo stworzyłam sobie tak różowy szpaler, że oczy bolą
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
A mnie chyba najbardziej podoba się Variegata de Bolonia. Ma przy tym fajną nazwę Choć nie przepadam za różem, przewrotnie ostatnio kupuje różowe, ewentualnie liliowe róże I zrozum tu kobietę
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuzanno-róże rokoko cudne,a ogólnie to mocno pachnąco musi być w Twoim ogrodzie wieczorem?Donoszę,że lada moment oczekuję rozwinięcia się kwiatu ze szczepki z Twojej pelargonii bluszczolisnej,bardzo jej dobrze za oknem południowo zachodnim z sadzonką figi(od sąsiada z USA z jego egzemplarza).
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Maryś, moje żylistki tak zastygły w pąkach a potem nagle bach! I już kwitną. Zamieniły się z jaśminowcami, bo te już praktycznie przekwitły, choć zapach jeszcze unosi się w powietrzu...
Oj, ja bym też nie przepuściła !
Justynko, u mnie też robactwo szalało na potęgę. Pryskaliśmy toto, jednak sporo pędów zjedzone zostało. Zasilone nawozem ładnie się jednak regenerują.
Iwonko a co Ty opowiadasz! Twoje zdjęcia są super! A ja robię masę zdjęć i większość jest do bani. Ale przy okazji uczę się, w jakich warunkach wychodzą lepsze fotki.
Asiu bardzo lubię robić zdjęcia i eksperymentować z ustawieniami, ale często też robię na trybie auto. Mam pożyczoną lustrzankę Nikona D90 i własnego starego Olympusa. A ogród jest maleńki, raptem jakieś 600m2, więc pola do popisu raczej nie ma za wiele. Kiedyś pisałam, że optycznie go powiększyliśmy dzieląc na zakątki i łącząc ścieżką. Wówczas wydaje się, że zajmuje więcej miejsca, bo rabatka tu i tam, ścieżka zakręca, wchodzi pomiędzy krzewy...
hypnosa witaj ! Cieszę się, że spodobało Ci się moje zielone pole eksperymentalne Cieniste rabaty rzeczywiście są piękne, choć wymagają doboru roślin, które lubią takie warunki. Wbrew pozorom jest ich całkiem sporo! Tak, to piwonia drzewiasta, drugi rok u mnie.
Pat żylistek rozkwitł akurat w upały i w związku z tym wróżę krótki festiwal kwiatów. Ta ognista różyczka to coś, co kupiłam na alle 2 lata temu jako "czerwona okrywowa" . No i sama prawda! Wetknięta jest w piach, choć do dołka oczywiście dostała wiadro kompostu. Kwitnie do mrozów w zasadzie, a w tym roku na każdym pędzie ma tak:
Burgundy Iceberg mam od ubiegłego roku i na razie ma nie więcej niż 40 cm. Z tego co czytałam dorasta do max. 1 metra.
Aniu sweety Variegatę zobaczyłam u kogoś i sprawdziłam, że może u mnie przetrwać. Te różowe maziaje są bardzo fajne, a i kształt kwiatu ma ciekawy.
EwoEs oj, zapachy są niesamowite! Jeszcze jaśminowiec pachnie, na tarasie surfinia w kolorze fioletowym silnie pachnie właśnie wieczorem. Bardzo się cieszę, że pelaśka ma się dobrze, niech zdrowo rośnie. Ja mam już nowe, co prawda takiej cukierkowej nie widziałam nigdzie, ale kupiliśmy kilka innych do ozdoby tarasu.
A to ponownie Rokoko dla Ciebie
Z dzisiejszego poranka jeszcze portretów kilka:
Ta biała NN trochę przypomina Aspirynkę ?
Biała okrywowa w przedogródku, puszczona na wiklinowy wigwamik zapowiada obfite kwitnienie, oby pogoda sprzyjała!
I inni
Oj, ja bym też nie przepuściła !
Justynko, u mnie też robactwo szalało na potęgę. Pryskaliśmy toto, jednak sporo pędów zjedzone zostało. Zasilone nawozem ładnie się jednak regenerują.
Iwonko a co Ty opowiadasz! Twoje zdjęcia są super! A ja robię masę zdjęć i większość jest do bani. Ale przy okazji uczę się, w jakich warunkach wychodzą lepsze fotki.
Asiu bardzo lubię robić zdjęcia i eksperymentować z ustawieniami, ale często też robię na trybie auto. Mam pożyczoną lustrzankę Nikona D90 i własnego starego Olympusa. A ogród jest maleńki, raptem jakieś 600m2, więc pola do popisu raczej nie ma za wiele. Kiedyś pisałam, że optycznie go powiększyliśmy dzieląc na zakątki i łącząc ścieżką. Wówczas wydaje się, że zajmuje więcej miejsca, bo rabatka tu i tam, ścieżka zakręca, wchodzi pomiędzy krzewy...
hypnosa witaj ! Cieszę się, że spodobało Ci się moje zielone pole eksperymentalne Cieniste rabaty rzeczywiście są piękne, choć wymagają doboru roślin, które lubią takie warunki. Wbrew pozorom jest ich całkiem sporo! Tak, to piwonia drzewiasta, drugi rok u mnie.
Pat żylistek rozkwitł akurat w upały i w związku z tym wróżę krótki festiwal kwiatów. Ta ognista różyczka to coś, co kupiłam na alle 2 lata temu jako "czerwona okrywowa" . No i sama prawda! Wetknięta jest w piach, choć do dołka oczywiście dostała wiadro kompostu. Kwitnie do mrozów w zasadzie, a w tym roku na każdym pędzie ma tak:
Burgundy Iceberg mam od ubiegłego roku i na razie ma nie więcej niż 40 cm. Z tego co czytałam dorasta do max. 1 metra.
Aniu sweety Variegatę zobaczyłam u kogoś i sprawdziłam, że może u mnie przetrwać. Te różowe maziaje są bardzo fajne, a i kształt kwiatu ma ciekawy.
EwoEs oj, zapachy są niesamowite! Jeszcze jaśminowiec pachnie, na tarasie surfinia w kolorze fioletowym silnie pachnie właśnie wieczorem. Bardzo się cieszę, że pelaśka ma się dobrze, niech zdrowo rośnie. Ja mam już nowe, co prawda takiej cukierkowej nie widziałam nigdzie, ale kupiliśmy kilka innych do ozdoby tarasu.
A to ponownie Rokoko dla Ciebie
Z dzisiejszego poranka jeszcze portretów kilka:
Ta biała NN trochę przypomina Aspirynkę ?
Biała okrywowa w przedogródku, puszczona na wiklinowy wigwamik zapowiada obfite kwitnienie, oby pogoda sprzyjała!
I inni
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Tym razem portrety tych, co skaczą i fruwają
I zioła z balijkowego ogródka, tzn. bazylia głównie.
Kilka szerszych planów, ale bez przesady.
I wracamy do zbliżeń
I zioła z balijkowego ogródka, tzn. bazylia głównie.
Kilka szerszych planów, ale bez przesady.
I wracamy do zbliżeń
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie