Petunia z nasion cz.5
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.5
Papi, to zależy jak się między sobą zapylały- a na to nie mamy większego wpływu
Moje już zakwitają powolutku
Moje już zakwitają powolutku
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Petunia z nasion cz.5
Papi a ta piękność fioletowa z zieloną falbanką to jaka jest odmiana? Pamiętasz może, co wtedy sadziłaś?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.5
Tak piękność to zdobyczna sadzonka w casto, która mi się tak podobała, że mimo 100 własnych musiałam ją zakupić Była bez nazwy niestety i miałam nadzieję ją powtórzyć w tym roku, więc zebrałam nasiona.
Papi
Re: Petunia z nasion cz.5
Ja kupiłam dziś 6 pak "kuzynki" petunii Calibrachoa - mieszanka kolorów: żółty, różowy i fioletowy. Tak z ciekawości w sumie i cena była dobra - całe 9,49zł.
Jak tak patrzę na Wasze sadzonki i ich ilość to ja się mogę schować, bo mam ich "aż" 13 szaleństwo nie? Ale pierwszy raz wysiewałam i na moje potrzeby wystarczy; a za rok może pójdzie lepiej z ilością i jakością
Jak tak patrzę na Wasze sadzonki i ich ilość to ja się mogę schować, bo mam ich "aż" 13 szaleństwo nie? Ale pierwszy raz wysiewałam i na moje potrzeby wystarczy; a za rok może pójdzie lepiej z ilością i jakością
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.5
Maja, cud że Ci się udało
to wcale proste nie jest żeby petunie uchodować.
to wcale proste nie jest żeby petunie uchodować.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.5
Witam . Właśnie tak, wyhodowanie porządnej rozsady petunii nie jest takie proste. Ja niestety po trzech latach prób zrezygnowałam ale Wam wiernie kibicuję .
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.5
Rozwinęła mi się kolejna, nie jest nijak podobna do matki, ale jest piękna, wygląda jakby była zamszowa i ma falbankę Powiem Wam, że wyczekiwanie kolorów z własnych nasion (zaznaczam, że zebrałam nasiona z 1szt kwiatka, więc matka jest tylko jedna ) jest bardziej ekscytujące niż z kupnego mixa.
Papi
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Petunia z nasion cz.5
Piękna ta tricolorka
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.5
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.5
A, i jeszcze powiem, że może kolory są różne i zaskakujące, ale pokrój wydaje się być taki sam, co mam nadzieję mi ułatwi kompozycje. Bo w zeszłym roku mix po miesiącu wyglądał fatalnie, jedne wisiały, inne sterczały, a jeszcze inne były powolnego wzrostu i ginęły wśród innych. Oby te były lepsze.
Papi