Witam wszystkich plumeriowiczów

Jestem z Wami już od dwóch lat chociaż wcześniej się nie ujawniałam ;) Posiadam 7 sztuk tych cudnych roślinek. Jedna ma ok 3 lat zakupiona na necie a reszta ze swego własnego wysiewu ma 2 lata. Już sie miałam w zeszłym roku z Wami podzielić zdjęciami kiedy to wpatrzyłam się ze są opanowane przez przędziorki... Żadne domowe sposoby walki z robactwem nie przyniosły efektu ani też chemia... Pomogło dopiero "podgotowanie" ich przez kilka dni w szklarni domowej

Fakt, że trochę może je tam przetrzymałam, ale robactwo wyniosło się jak do tej pory

Mam pytanie odnośnie ciecia, bo chciałabym je trochę rozkrzewić ale nie wiem w jakim miesiącu to najlepiej robić? Czy teraz, czy jest jeszcze za wcześnie?
Pozdrawiam serdecznie
