Siew, rozsada,pikowanie cz.2

[BobejGS]

Zapewne nie było zbytu w tym sklepie i jakaś starsza partia, źle zmagazynowana.

Raczej nie ma reguły i w każdej może się zdarzyć dochył. Jal wszędzie, zależy to od wielu czynników.

[Mirek19]

Sprawdziłam: Biovita, Ziemia do wysiewu z włóknem kokosowym, 20 l - rózne dane są, ale daty produkcji, jako żywo, brak. Jest Decyzja MRiRW P-30/09 - jak rozumiem, numer jakiegoś zezwolenia na produkcję. Sprzed 10 lat, zapewne.
Bella - do wysiewu nasion i pikowania roślin, 10 l - podobnie bez daty. I decyzja: P218a/12.

Podłoże warzywne "Aura" 80l. producent Hollas, Pasłęk - data produkcji 23.01.2019r

[Rubia]

Ale co z tego miałoby wynikać, że jedne firmy podają datę produkcji, a inne nie? Sprawdziłam jeszcze u siebie: datę produkcji ma również ziemia do ziół Kronen (kupiona w ubiegłym roku, wyprodukowana, a jakże, w 2018), ale po moich doświadczeniach z tej samej firmy ziemią do sadzonkowania (pewnie też miała datę produkcji, nie sprawdzę już, bo worki dawno temu wyrzucone) nawet nie mam ochoty jej otwierać. Gdyby data produkcji była gwarancją jakości, to ja owszem, jak najchętniej, ale moje dotychczasowe doświadczenia wskazują, że wcale tak nie musi być.

Informację o podłożach Biovity i Belli czerpałam zresztą z różnych tematów na tym forum, gdzie były bardzo chwalone, niezależnie od braku informacji o dacie
Potwierdzam, że z sadzonkami w jednej i drugiej nie mam kłopotów

Zresztą, ja pytałam o zagrożenia, jakie czają się w ziemi z ubiegłego roku, przyjmijmy, że w zamkniętym worku. Na razie wiem tyle, że są

A pytam z całkiem określonego powodu: u mnie w okolicy sklepy ogrodnicze sprowadzają ziemię chyba od tych samych producentów, bo we wszystkich oferta jest identyczna. Ziemię do sadzonkowania zamawiałam przez internet. W tym roku pasuje mi. Mam mały ogródek, kupiłabym sobie na zapas parę worków Belli albo Biovity (pierwsza chyba minimalnie lepsza, bardziej "ziemista" niż torfowa), żeby mieć już spokój w przyszłym sezonie i nie martwić się, czy ta nowa będzie równie dobra, jak tegoroczna. A tu czytam, że nie. Że musi być świeża. Ale konkretów brak...

[Igala]

Ja mam podłoże Bella i wszystko ładnie rośnie,żadnych ziemiórek. Natomiast jak podsypałam avocado zwykłą ziemią z marketu to się zaczęło z ziemiorkami. Na szczęście sytuacja opanowana.

[vinetou80]

Żeby była data pakowania na opakowaniu to trzeba odpowiednie urządzenie na linii pakującej ,które troszkę kosztuje,więc co najwyżej jest data pakowania na zbiorczej etykiecie na palecie.Tak Biovita ma datę dopuszczenia do obrotu danego towaru czy jak tam,jak się nie aktualizuje na opakowaniu danych to ważność decyzji jakichś urzędów może trwać i 100lat

Podłoże do wysiewu Biovita ma w składzie głównie torf i włókno kokosowe więc ciężko żeby było ziemiste...

[anulab]

Rubia , przyznam się bez bicia , że w tym roku większość wysiewów zrobiłam
w ubiegłorocznym Pasłęku do wysiewów . Ziemia przez całą zimę i poprzednie
lato stała w nieogrzewanym garażu .
Zero ziemiórek i innych sensacji . Ja nie kupuję nigdy ziemi na zapas , to mój m.
taki dobry . Nie lubię wyrzucać i dlatego pierwszy wysiew zaryzykowałam . Skoro
nic złego się nie stało zużyłam ziemię do końca .

[jerry]

Ja od kilku lat korzystam z produktów Hollasu i jak dotąd bez problemów.
Zaczynam od Sterlux-a - podłoże do wysiewu lub Aura - do wysiewu i pikowania, zależnie które dostanę.
Potem jeszcze do rozsady dodaję 'Aura - podłoże warzywne'.

Staram się wykorzystać wszystko w danym roku dodając w dołki przy sadzeniu rozsady to co mi zostało.
Ale rok temu np. papryki wysiewałem w takie zeszłoroczne (zimowało w garażu) i super rosły.

[kaLo]

W 95% przypadków podłoże jest tak dobre jak ogrodnik, który go stosuje. Pozostałe 5% to "wypadki przy pracy" u producenta i sprzedawcy.

[Mirek19]

Podobnie jak jerry, zawsze zakupione podłoże staram się w 100% wykorzystać w danym sezonie

[majmaj]

A tu coś czego jeszcze nie widziałem
Kolega sobie posadził w ziemi uniwersalnej i wyrosły jakieś grzyby nie mówiąc już o stanie sadzonek.

[Pabblo_Pl]

Kiepska ziemia dla rozsad to proszenie się o kłopoty, jest jednak jedno ale.
Jak rozpoznać dobrą ziemię?
Często w jednym sezonie ziemia jest dobra a w drugim kiepska.
To może pora zrezygnować z kiepskiej ziemi?
To zdjęcia moich pomidorków wyłożonych ok. 5.03 na waciki.
Podlewam je wodą z kranu z 1ml/l nawozu z biedry n/p/k 5/6/8, nawet dziurek w kubkach nie robiłem(nie namawiam).
Mam grubszy perlit nie ten drobny, bo taki mi został.
A oto efekty.



Worek perlitu agro kosztuje 24 zł za 125L.
Tak tylko napisałem, to jako ciekawostkę i nikogo nie namawiam i nie handluje perlitem.

[kaLo]

...

To o tym napisałem trochę wcześniej. Zarodniki grzybów i pleśni unoszą się w powietrzu i trudno się przed nimi ustrzec a Twój kolega najwyraźniej stworzył lepsze warunki dla uprawy grzybów niż dla pomidorów i papryki.
Pabblo_Pl też o tym myślałem w tym roku ale jeśli nie miałem i nie mam problemów z rozsadą rosnącą w ziemi , to po co kombinować?

[Pabblo_Pl]

kaLo nie namawiam ale praca z perlitem jest czystsza i przyjemniejsza

[anulab]

Ja się zastanawiam jak taką rozsadę w perlicie przesadzić ? Taka bryła
korzeniowa nie rozsypie się ? Mam takie wewnętrzne przekonanie , że
przy przesadzaniu zwartej bryły korzeniowej roślina przeżywa mniejszy
stres i łatwiej przystosowuje się do nowych warunków .

[Pabblo_Pl]

@anulab nic się nie rozsypuje jeśli jest przerośnięta bryła korzeniowa.
To samo tyczy się ziemi.