Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Bardzo dziękuję za porady.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Tak się chciałam pochwalić małym sukcesem w moim żłobku ;)
Od marca doczekać się nie mogłam, a tu w końcu taka niespodzianka
Od marca doczekać się nie mogłam, a tu w końcu taka niespodzianka
Emilia
Pogryziona przez kota wężownica - co zrobić?
Witam Was,
wracając z urlopu do domu zastałam moją wężownicę w stanie bardzo nadgryzionym przez mojego kota, jak mogę jej pomóc?
Czy uciąć suche końcówki, czy je zostawić?
Może istnieje jakiś skuteczny sposób na zniechęcenie kota do gryzienia jej?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
wracając z urlopu do domu zastałam moją wężownicę w stanie bardzo nadgryzionym przez mojego kota, jak mogę jej pomóc?
Czy uciąć suche końcówki, czy je zostawić?
Może istnieje jakiś skuteczny sposób na zniechęcenie kota do gryzienia jej?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19139
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Odciąć, a kota odseparować od rośliny i tyle.
Na marginesie wymień podłoże na mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku (1:1 - 1:2) i wywal osłonkę. Doniczkę postaw na na podstawku, żeby do korzeni docierało powietrze.
Na marginesie wymień podłoże na mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku (1:1 - 1:2) i wywal osłonkę. Doniczkę postaw na na podstawku, żeby do korzeni docierało powietrze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Nooo,to prawda,podpisuję się pod tym. Jakiś czas temu był na to szał i zawsze mnie intrygowało po co to -kupować żywą roślinę po to żeby uśmarować ją farbą.basia_styk pisze:Te czubki pomazane farbą są swoją drogą koszmarne, lepiej byłoby, gdybyśmy nie kupowali tak traktowanych roślin, może wtedy ta "moda" by minęła.
B.
A tak btw taka farba nie zaburza roślince wzrostu?
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Jeśli uszkodzi się - w jakikolwiek sposób - czubek liścia sansewierii, to taki liść przestaje przyrastać. To czasami zdarzający się problem w uprawie. Pomazanie farbą pewnie ma podobny efekt, mechaniczne uszkodzenie prawdopodobne, do tego oczywiście zatkane aparaty szparkowe. Obrzydliwy pomysł z tymi quasi-ozdobami.
B.
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Chciałem zapytać jak sobie radzicie z przędziorkami w sansevieriach?
Ja znalazłem w swoich maluchach całą plagę tego paskudztwa i niestety zorientowałem się na tyle poźno, że 3 z 4 roślin które rosły w jednej doniczce musiałem wyrzucić. Udało mi się ocalić jedną, której zdjęcie dołączam. Na nim widać uszkodzenia, a na nastęnej fotce pomarańczowe skupiska robactwa, które się ruszało mimo zastosowanej kąpieli wodnej. Dopiero po użyciu Target Agricolle sytuacja się poprawiła, jednak zabieg zamierzam powtórzyć przed ponownym posadzeniem rośliny bo zauważyłem jeszcze kilka żywych egzemplarzy. Skąd się to robactwo wzięło nie wiem, bo kwiaty stoją na parapecie, nie przyniosłem nowych roślin z których mogły się przędziorki przenieść. Największy jednak problem to wybicie ich w miejscach gdzie liście ciasno przylegają do środka, a odchylanie ich kończy się ich odłamaniem Ktoś miał podobną historię ?
Ja znalazłem w swoich maluchach całą plagę tego paskudztwa i niestety zorientowałem się na tyle poźno, że 3 z 4 roślin które rosły w jednej doniczce musiałem wyrzucić. Udało mi się ocalić jedną, której zdjęcie dołączam. Na nim widać uszkodzenia, a na nastęnej fotce pomarańczowe skupiska robactwa, które się ruszało mimo zastosowanej kąpieli wodnej. Dopiero po użyciu Target Agricolle sytuacja się poprawiła, jednak zabieg zamierzam powtórzyć przed ponownym posadzeniem rośliny bo zauważyłem jeszcze kilka żywych egzemplarzy. Skąd się to robactwo wzięło nie wiem, bo kwiaty stoją na parapecie, nie przyniosłem nowych roślin z których mogły się przędziorki przenieść. Największy jednak problem to wybicie ich w miejscach gdzie liście ciasno przylegają do środka, a odchylanie ich kończy się ich odłamaniem Ktoś miał podobną historię ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19139
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Zamiast jakiś Agricole, kup Envidor i zrób oprysk, najlepiej dwa, każdy w odstępie tygodnia czasu. Tam gdzie ściśle przylega możesz wcisnąć wykałaczkę, to wtedy preparat jakoś wcieknie. Oczywiście z wyjęciem jej poczekaj aż obeschnie.
W sumie to ciekawe z tymi przędziorkami na sansewieriach, miałem kiedyś duży problem z tymi szkodnikami i nigdy nie weszły na żadną sansewierię. Gdzieś czytałem, że szkodniki unikają te rośliny.
W sumie to ciekawe z tymi przędziorkami na sansewieriach, miałem kiedyś duży problem z tymi szkodnikami i nigdy nie weszły na żadną sansewierię. Gdzieś czytałem, że szkodniki unikają te rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Nigdy nie miałam przędziorów na sansevieriach. Gdybym miała, to podlałabym BI 58.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Norbercie dobry pomysł z tą wykałaczką. Co do Agricolle to zastosowałem go z dwóch powodów - po pierwsze ma dobre opinie wśród użytkowników a dwa jest preparatem całkowicie naturalnym - działa poprzez odcięcie owadów od tlenu, tym samym powodując ich uduszenie. Jeśli to nie zadziała to zastosuję konkretną chemię. Na chwilę obecną nie widać już by cokolwiek się ruszało na roślinie.
Raflezjo ja także nie miałem przędziorków na sansevieriach aż do tej pory i oby to był ostatni raz. Być może zalęgły się na Hahnii bo ta ma delikatniejsze liście... Zagadką wciąż pozostaje jak się to robactwo przedostało do wnętrza mieszkania. To jednak chyba trudno ustalić
Raflezjo ja także nie miałem przędziorków na sansevieriach aż do tej pory i oby to był ostatni raz. Być może zalęgły się na Hahnii bo ta ma delikatniejsze liście... Zagadką wciąż pozostaje jak się to robactwo przedostało do wnętrza mieszkania. To jednak chyba trudno ustalić
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Z wiatrem przyleciały i musiały być bardzo zdesperowane, skoro zadomowiły się na sansewierii, chyba nie masz innych roślin.
U mnie po raz pierwszy zakwitła S.t.'Moonshine', choć to jedna z najstarszych moich sansewierii. Kwiat niewyrośnięty, na krótkiej łodyżce, ale zapach prawidłowy - b.przyjemny
A to inne egzemplarze, według mnie to jedna z najładniejszych sansewierii
S.t.Futura Superba - niesamowity egzemplarz, na jednej roślinie (kilkupędowej) występują chyba wszystkie możliwe dla tej odmiany wzory i kolory liści
S.ehrenbergii 'Katana' (najprawdopodobniej), pozytywnie mnie zaskoczyła, młode liście mają ładny nalot i ciekawe falbanki. Niedługo stare zniszczone nie będą już widoczne
I niedawno posadzone razem S.hybr.'Crocodile Rock')
U mnie po raz pierwszy zakwitła S.t.'Moonshine', choć to jedna z najstarszych moich sansewierii. Kwiat niewyrośnięty, na krótkiej łodyżce, ale zapach prawidłowy - b.przyjemny
A to inne egzemplarze, według mnie to jedna z najładniejszych sansewierii
S.t.Futura Superba - niesamowity egzemplarz, na jednej roślinie (kilkupędowej) występują chyba wszystkie możliwe dla tej odmiany wzory i kolory liści
S.ehrenbergii 'Katana' (najprawdopodobniej), pozytywnie mnie zaskoczyła, młode liście mają ładny nalot i ciekawe falbanki. Niedługo stare zniszczone nie będą już widoczne
I niedawno posadzone razem S.hybr.'Crocodile Rock')
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19139
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
SGL79 - Agricole jest po prostu za słaby na przędziorki. Kiedyś też m.in. go stosowałem, ale okazał się zupełnie nieskuteczny. Problem zniknął wraz z użyciem Envidoru.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Bardzo ładnie przedstawiona ta sansewieria 'Katana' - takie zdjęcie zachęca do uprawy!
U mnie jakoś 'Moonshine' nie kwapi się do kwitnienia, za to uroda liści, szczególnie młodych, jest nie do pobicia. No i bardzo chętnie się mnoży.
B.
U mnie jakoś 'Moonshine' nie kwapi się do kwitnienia, za to uroda liści, szczególnie młodych, jest nie do pobicia. No i bardzo chętnie się mnoży.
B.