Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1
Witam,
W ubiegłym roku posadziłem tuje kopane z gruntu (koniec sierpnia 2012). Wszystkie ładnie przezimowały, jeszcze w kwietniu wszystkie były zielone. Na przełomie kwietnia i maja nawoziłem je 1/5 zalecanej dawki nawozem Substral z potasem i magnezem (przeci brązowieniu). Jedna z tui zaczęła żółknąć, po czym brązowieć (do rudego koloru widocznego na zdjęciach) - wszystko odbyło się stosunkowo szybko - ok 2-3 tygodni.
Na przełomie maja czerwca nawoziłem wszystkie Tuje (włącznie z tą rudą, bo ciągle miałem nadzieję, że może się odrodzi) 1/5 zalecanej dawki nawozem Substral z azotem. Po 2 tygodniach przyciąłem je kilka cm z góry. Wtedy już kolejna Tuja zachowywała się podobnie do tej pierwszej - przed końcem czerwca efekt taki sam - jest ruda. Od 1,5 tygodnia bierze kolejną (też na zdjęciach).
Oczywiście Tuje od zimy do ustania mrozów były regularnie podlewane co tydzień obficie, chyba, że mocno padało w danym tygodniu (deszczów w tym roku nie brakuje).
Jak widać na zdjęciach połowa Tui ma nowe jasno zielone pędy, czyli zakładam, że z nimi jest wszystko OK, ale druga połowa właściwie nie różni się od stanu, w jakim je posadziłem, może poza tym, że gałązki są jakby w dół.
Proszę pomóżcie, bo w tym tempie to na nie nie wyrobie.
ZDJĘCIA -->> http://www.slide.wroclaw.pl/zdjecia/
W ubiegłym roku posadziłem tuje kopane z gruntu (koniec sierpnia 2012). Wszystkie ładnie przezimowały, jeszcze w kwietniu wszystkie były zielone. Na przełomie kwietnia i maja nawoziłem je 1/5 zalecanej dawki nawozem Substral z potasem i magnezem (przeci brązowieniu). Jedna z tui zaczęła żółknąć, po czym brązowieć (do rudego koloru widocznego na zdjęciach) - wszystko odbyło się stosunkowo szybko - ok 2-3 tygodni.
Na przełomie maja czerwca nawoziłem wszystkie Tuje (włącznie z tą rudą, bo ciągle miałem nadzieję, że może się odrodzi) 1/5 zalecanej dawki nawozem Substral z azotem. Po 2 tygodniach przyciąłem je kilka cm z góry. Wtedy już kolejna Tuja zachowywała się podobnie do tej pierwszej - przed końcem czerwca efekt taki sam - jest ruda. Od 1,5 tygodnia bierze kolejną (też na zdjęciach).
Oczywiście Tuje od zimy do ustania mrozów były regularnie podlewane co tydzień obficie, chyba, że mocno padało w danym tygodniu (deszczów w tym roku nie brakuje).
Jak widać na zdjęciach połowa Tui ma nowe jasno zielone pędy, czyli zakładam, że z nimi jest wszystko OK, ale druga połowa właściwie nie różni się od stanu, w jakim je posadziłem, może poza tym, że gałązki są jakby w dół.
Proszę pomóżcie, bo w tym tempie to na nie nie wyrobie.
ZDJĘCIA -->> http://www.slide.wroclaw.pl/zdjecia/
Re: Brązowienie Tuje szmaragd - foto
Całe brązowe wykopać i spalić, już są nie do uratowania, martwe.
Te w połowie zajęte podlać Previcur-em i zastoswać jeszcze oprysk innym praeparatem grzybobójczym o innym mechaniźmie działania i czekać z nadzieją, że może się je uda uratować.
Wygląda to na zajęcie grzybem, zerawć jedną gałązkę przy pniu, taką chorą i zeskrobać korę u nasadym jeśli gałązka jest pod korą sczerniała to raczej są nie do uratowania).
Moje rok temu ale dużo starsze zachowywały się podobnie. Oprysk 2x (praparatu nie pamietam, poszukam jakim - znalazłem już opryskiwałem preparatem Topsin, przerwa dwa tygodnie między opryskami) i podlanie Previcurem spowodowało, że je uratowałem, ale zrobiłem to dużo wcześniej. Odchorowały rok ale tej wiosny odbiły pieknie i nie ma śladu choroby.
Te w połowie zajęte podlać Previcur-em i zastoswać jeszcze oprysk innym praeparatem grzybobójczym o innym mechaniźmie działania i czekać z nadzieją, że może się je uda uratować.
Wygląda to na zajęcie grzybem, zerawć jedną gałązkę przy pniu, taką chorą i zeskrobać korę u nasadym jeśli gałązka jest pod korą sczerniała to raczej są nie do uratowania).
Moje rok temu ale dużo starsze zachowywały się podobnie. Oprysk 2x (praparatu nie pamietam, poszukam jakim - znalazłem już opryskiwałem preparatem Topsin, przerwa dwa tygodnie między opryskami) i podlanie Previcurem spowodowało, że je uratowałem, ale zrobiłem to dużo wcześniej. Odchorowały rok ale tej wiosny odbiły pieknie i nie ma śladu choroby.
Re: Brązowienie Tuje szmaragd - foto
Z jakiegoś powodu korzenie nie domagają.Według mnie niektóre zostały nie dość starannie wykopane, albo posadzone.To dość duże egzemplarze i trzeba to robić bardzo staranni, obkopując szeroko bryłę.Żywotnik ma korzenie płytko, ale szeroko.Grunt wydaje się być dobry, bo część ma się dobrze.Nawożenie niepotrzebne, chyba nawet zaszkodziło, w tym sezonie tylko podlewanie.Tych zasychających niestety nie uratujesz.
To nie jest żadna choroba, nie trzeba ich palić.Przyczyna prozaiczna, po prostu się nie przyjęły z przyczyn czysto fizjologicznych.
To nie jest żadna choroba, nie trzeba ich palić.Przyczyna prozaiczna, po prostu się nie przyjęły z przyczyn czysto fizjologicznych.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 lip 2013, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland
Re: Tuje żywotniki brązowieją
No glebę niby mamy tą samą - najpierw trawa rozwinięta z rolki, pod nią trochę ziemi, potem ziemia z gruzem, a na dole glina.
Jak sadziliśmy tuje to mąż wykopywał doły na 0,7m i szerokie na ok 0,5m i tam wsypaliśmy tylko organiczną ziemię do naszych drzewek.
Rozmawiałam też z mamą i powiedziała że może to też być brak wody, wypytała ile podlewam i doradziła bym podlewała troszkę więcej.
A jak poznajecie że to cyprysik? Pytam bo pojęcia nie mam jak odróżniacie różne odmiany - jak wpiszę hasło do wyszukiwarki to dla mnie wyglądają wszystkie tak samo, no chyba że są jaśniejsze bądź ciemniejsze.
Jak sadziliśmy tuje to mąż wykopywał doły na 0,7m i szerokie na ok 0,5m i tam wsypaliśmy tylko organiczną ziemię do naszych drzewek.
Rozmawiałam też z mamą i powiedziała że może to też być brak wody, wypytała ile podlewam i doradziła bym podlewała troszkę więcej.
A jak poznajecie że to cyprysik? Pytam bo pojęcia nie mam jak odróżniacie różne odmiany - jak wpiszę hasło do wyszukiwarki to dla mnie wyglądają wszystkie tak samo, no chyba że są jaśniejsze bądź ciemniejsze.
regulamin
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Witam wszystkich,
chciałabym poradzić się Was w temacie żywotnika zachodniego (Tui). Przez ostatnie 3 lata nie miałam z nią absolutnie żadnych kłopotów. Od ok. 2 miesięcy cała stała się wiotka i wygląda jakby więdła. Podlewam regularnie, jak zawsze, nie zauważyłam także żadnych szkodników. Zaczęły brązowieć gałązki. Jej przewieszające się gałązki zdecydowanie zburzyły regularną formę.
Cóż mam czynić? Czy powinnam nadal używać tego nawozu, a może "obstrzyc" moją tuję w kulę lub innego dziwoląga? A może przesadzić ją do większej donicy?
chciałabym poradzić się Was w temacie żywotnika zachodniego (Tui). Przez ostatnie 3 lata nie miałam z nią absolutnie żadnych kłopotów. Od ok. 2 miesięcy cała stała się wiotka i wygląda jakby więdła. Podlewam regularnie, jak zawsze, nie zauważyłam także żadnych szkodników. Zaczęły brązowieć gałązki. Jej przewieszające się gałązki zdecydowanie zburzyły regularną formę.
Cóż mam czynić? Czy powinnam nadal używać tego nawozu, a może "obstrzyc" moją tuję w kulę lub innego dziwoląga? A może przesadzić ją do większej donicy?
"Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy." Oscar Wilde
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Większa donica i nie stosować żadnych nawozów.To co podeschnie można poobcinać sekatorem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 6 wrz 2013, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Ja mam mianowicie taki problem, mam 13 tuji, z czego tylko jedna zaczyna żólknieć od środka. Podsyłam link do zdjęcia. Nie wiem co jest nie tak bo tylko jedna tak żółknie pozostałe ok.
http://imageshack.us/photo/my-images/407/dp21.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/407/dp21.jpg/
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Witajcie
Właśnie pokazał mi się problem z moimi thujami szmaragdowymi Już wcześniej delikatnie podsychały i brązowiały końcówki, ale to co się dzieje teraz to masowe zamieranie
2 tygodnie temu uzupełniłem ziemię w doniczce (podłoże do iglaków, bez nawozu) wypłukaną nieco od podlewania oraz dodałem nawóz jesienny do iglaków BIOPON (na drewnienie pędów i przeciw brązowieniu igieł)
Tydzień temu wykonałem oprysk Saprol Rośliny Ozdobne ponieważ coś mi wcinało róże szczepione na pniu i chciałem również zabezpieczyć Thuje i winobluszcz (a środek się do tego nadawał). Poniżej zdjęcia thuji.
Ostatni tydzień dość intensywnie padało, czy wilgoć może być przyczyną? W czerwcu przetrwały tydzień ulew bez mrugnięcia.
Wymiary wewnętrzne doniczek to 30 x 30 x 40 (szer x dł x wys). Planuję większe ( 50 x 50 x 50) na wiosnę. Donice mają od spodu 5 otworów na odprowadzenie wody wykonane wiertłem o rozmiarze 5 mm
Thuje stoją na tarasie, pięknie przetrwały zimę (nieokrywane), ślicznie przyrastały od wiosny praktycznie cały czas aż do teraz.
Właśnie pokazał mi się problem z moimi thujami szmaragdowymi Już wcześniej delikatnie podsychały i brązowiały końcówki, ale to co się dzieje teraz to masowe zamieranie
2 tygodnie temu uzupełniłem ziemię w doniczce (podłoże do iglaków, bez nawozu) wypłukaną nieco od podlewania oraz dodałem nawóz jesienny do iglaków BIOPON (na drewnienie pędów i przeciw brązowieniu igieł)
Tydzień temu wykonałem oprysk Saprol Rośliny Ozdobne ponieważ coś mi wcinało róże szczepione na pniu i chciałem również zabezpieczyć Thuje i winobluszcz (a środek się do tego nadawał). Poniżej zdjęcia thuji.
Ostatni tydzień dość intensywnie padało, czy wilgoć może być przyczyną? W czerwcu przetrwały tydzień ulew bez mrugnięcia.
Wymiary wewnętrzne doniczek to 30 x 30 x 40 (szer x dł x wys). Planuję większe ( 50 x 50 x 50) na wiosnę. Donice mają od spodu 5 otworów na odprowadzenie wody wykonane wiertłem o rozmiarze 5 mm
Thuje stoją na tarasie, pięknie przetrwały zimę (nieokrywane), ślicznie przyrastały od wiosny praktycznie cały czas aż do teraz.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
MichalR pisze:Witajcie
Właśnie pokazał mi się problem z moimi thujami szmaragdowymi Już wcześniej delikatnie podsychały i brązowiały końcówki, ale to co się dzieje teraz to masowe zamieranie
2 tygodnie temu uzupełniłem ziemię w doniczce (podłoże do iglaków, bez nawozu) wypłukaną nieco od podlewania oraz dodałem nawóz jesienny do iglaków BIOPON
Tydzień temu wykonałem oprysk Saprol Rośliny Ozdobne ponieważ coś mi wcinało róże szczepione na pniu i chciałem również zabezpieczyć Thuje i winobluszcz (a środek się do tego nadawał). Poniżej zdjęcia thuji.
Ostatni tydzień dość intensywnie padało, czy wilgoć może być przyczyną? W czerwcu przetrwały tydzień ulew bez mrugnięcia.
Wymiary wewnętrzne doniczek to 30 x 30 x 40 (szer x dł x wys). Planuję większe ( 50 x 50 x 50) na wiosnę.
Żółknięcie gałązek to naturalna sprawa, na jesieni może być jeszcze więcej. Są dobrze umiejscowione, mają dostęp do słońca, to bardzo istotne, nie przesadzaj z nawozem, tuje muszą się hartować naturalnie a nie być koksowane
Re: Tuje żywotniki brązowieją
margitta pisze:Witam. Bardzo proszę o pomoc. Przeczytałam cały ten wątek i wciąż zupełnie nie wiem co robić. Wygląda na to, że tuje mają milion powodów żeby brązowieć.
W zeszłym rok posadziłam 30 sztuk tuji Brabant na żywopłot formowany. Tuje malutkie - około 35-40 cm wysokości. Kupione w doniczkach w sprawdzonej szkółce. Posadzone wczesną wiosną do dużych dołów nasypane podłoże do iglaków, trochę torfu, na sam spód przed ziemią trochę nawozu do iglaków. Wysypane korą. I tak sobie stały, nawet wypuściły kilka gałązek. Podlewane regularnie. Ziemia niestety u mnie gliniasta.
Niestety po zimie - połowa brązowa. Tej wiosny wymieniłam 10 sztuk całkiem brązowych. Tym razem bez żadnych nawozów. Niestety pozostałe mają ciągle brązowe końce gałązek na całej wysokości. W dotyku nie są suche, nie opadają. Nawiozłam raz w kwietniu, raz w maju i chcę jeszcze raz w czerwcu małą dawką nawozu przeciw brązowieniu igieł. Na razie brązowienie nie postępuje, ale co najgorsze - moje tuje w ogóle nie rosną, jak stały tak stoją. I to już rok mija, a one dalej mają po 40 cm.... Wyskrobałam kawałek "pnia" i w środku tuje są białe, szkodników nie widać.
Kupiłam na czerwiec nawóz interwencyjny przeciw brązowieniu igieł, Aliette i Mospilan. Ale nie mam pojęcia czy mam nimi pryskać czy podlewać i w jakiej kolejności.
Wieczorem zamieszczę zdjęcie, ale myślę, że dokładnie opisałam.
Przy sadzeniu tuj wsypujesz nawóz ?
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Krzysiek - większe zdjęcie, pokroju całej rośliny.
Michał - za mała donica a tak to nic jej nie jest, jeno co to chyba dałeś czasu z nawozem, widać to po wybujałych gałęziach.
Nie wal tyle.To ma samo rosnąć przy odrobinie pomocy.Jak by to rosło w gruncie zostawia się samopas i musi rosnąć.
Michał - za mała donica a tak to nic jej nie jest, jeno co to chyba dałeś czasu z nawozem, widać to po wybujałych gałęziach.
Nie wal tyle.To ma samo rosnąć przy odrobinie pomocy.Jak by to rosło w gruncie zostawia się samopas i musi rosnąć.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Taką donicę doradził mi chodowca thuji. Twierdził, że wystarczy Nie widziało mi się to, ale w końcu na tym stanęło. Będę zmieniał na większe (50x50x50). Wystarczą takie?robertP2 pisze:Michał - za mała donica a tak to nic jej nie jest, jeno co to chyba dałeś czasu z nawozem, widać to po wybujałych gałęziach.
Nie wal tyle.To ma samo rosnąć przy odrobinie pomocy.Jak by to rosło w gruncie zostawia się samopas i musi rosnąć.
Nawóz jesienny dałem dopiero 2 tyg temu i mniej niż zalecają. Wcześniej nie dawałem nic, tylko podłoże do iglaków było ze śladowymi ilościami nawozu.
Szczerze mówiąc martwi mnie bardzo to, że tak strasznie schną i łysieją Za chwilę nic z nich nie zostanie jak tak dalej pójdzie
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Oklapnięte gałęzie świadczą o złej kondycji korzeni.Aż nie chce się wierzyć, ze przetrwały zimę i rosły.W takich donicach szanse mają nikłe, właściwie moim zdaniem to żadne, tym bardziej jeśli zostały wykopane z gruntu.Do donic na taras sadzi się odmiany karłowe iglaków, takie tylko w grunt. Pomysł moim zdaniem nie najlepszy i trudno cokolwiek poradzić, bo one po prostu muszą schnąć w takich warunkach.