Moj skromny ogrodek-julka_
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
@ Julka ? nie no, ze mnie też profesjonał wielki w kwestiach fotografii. Pamiętam jak parę dni temu usiłowałem obfocić żółtą lnicę marokańską u siebie na balkonie. Zrobiłem w sumie chyba ze trzydzieści fotek, większość kasowałem od razu po zrobieniu, bo nawet na niewielkim ekraniku mojego przedpotopowego aparatu fotograficznego widać było, że rozmyte, a z tych kilkunastu, które z nadzieją zgrałem na kompa, ani jedna nie okazała się być ostra...
Co do irysków ? nie przejmuj się. Ja mam bodajże trzynaście różnych odmian, z których w tym roku zakwitły mi całe dwie. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Co do irysków ? nie przejmuj się. Ja mam bodajże trzynaście różnych odmian, z których w tym roku zakwitły mi całe dwie. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Julka witaj sobotnie, pewnie robisz teraz ten warzywnik, pomidorki masz juz duże, ja cią
gle zastanawiam się czy moje zawozić na działkę taki upał, parę sztuk załatwił już mróz więc dla odmiany kolej na słońce jako terminatora
Bonzai rewelacyjne, grunt to miec dobry pomysł
gle zastanawiam się czy moje zawozić na działkę taki upał, parę sztuk załatwił już mróz więc dla odmiany kolej na słońce jako terminatora
Bonzai rewelacyjne, grunt to miec dobry pomysł
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Julia, namiot masz pierwsza klasa lampioniki........robią jeszcze bardziej romantyczny nastrój, pięknie.Gdzie kupiłaś swój namiot?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Hej Kochani
Wczoraj miałam zwariowany dzień....nie było czasu na neta....raniutko na targ( w wiadomych celach )i to efekty mój m zabrania mi tu wchodzić...mówi:znowu sie rozkręca.... a to przecież tylko kilka malutkich roślinek:)
Uploaded with ImageShack.us
Jak wróciłam zastałam przecudowny prezent od moich dzieci(maczał w tym swoje łapki mój M...on wie co ja lubię)
Uploaded with ImageShack.us
Potem pojechaliśmy na ślub bliskiej koleżanki....potem urodzinki babci:)))wróciliśmy wieczorem i zdążyłam tylko przebiec przez ogródek...zobaczyłam posadzone kupione mieczyki...moi kochani teście(z którymi teraz mieszkamy-ale to długa historia) posadzili kiedy mnie nie było beda mam nadzieje pięknie sie komponowały obok tego zakątka gdzie po lewej rosna trawy miskanty:))
Uploaded with ImageShack.us
Czekam cały czas aż moja róża zakwitnie....
Uploaded with ImageShack.us
Ucieszyłam sie bo jest juz pierwszy Rouge Cardinal:)))
Uploaded with ImageShack.us
i chociaz jeden z moich ulubieńców iryskowych zakwitł "Before the storm"
Uploaded with ImageShack.us
LUKRECJO dziękuję ślicznie....tak to juz w życiu bywa niestety... zapraszam więc do Rybnika na kawusię:)
ANNES dziękuję po stokroć....duszę artysty mam po świetej pamięci moim kochanym tacie nie umiem poza tym wypoczywać nic nie robiąc...może dlatego robię tyle rzeczy na raz co do Kasi....weszłam ostatnio na jej wątek...i ryczałam jak bóbr strasznie nam jej brakuje.....wpadaj jak tylko czas pozwoli
Piotr zapraszam znowu dziękuję
Ewa warzywnik juz prawie prawie...jeszcze tylko skrzyneczka z ziołami i kamyczki:))) słońce u nas tez grzeje,ale całe szczęście,bo ja ciepłolubna jestem pozdrawiam ciepło:)
Loki....dziękuję za wizyte:)))może kiedys na jakimś zlocie nauczymy się razem foty sptrykać
Reni lampioniki to mój konik...zbieram wszystkie i w każdej ilości namiocik kilka lat temu kupowalismy od gościa z Niemiec,ale sa takie same od tego roku w OBI,bo mam tam kumpelę....która pilnuje że jak ktoś przyniesie go do reklamacji to ona ma mi skołować materiał...bo nasz już popruty tu i ówdzie....w zeszłyma roku góre altany sama musiałam szyć....i jeszcze obstoi ,ale boki są już w opłakanym stanie....w przyszłym roku mam pomysł na inna zupełnie altankę...połączenie drewna i materiału zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Miłej niedzieli wszystkim życzę i lecę do Waszych ogródeczków
Wczoraj miałam zwariowany dzień....nie było czasu na neta....raniutko na targ( w wiadomych celach )i to efekty mój m zabrania mi tu wchodzić...mówi:znowu sie rozkręca.... a to przecież tylko kilka malutkich roślinek:)
Uploaded with ImageShack.us
Jak wróciłam zastałam przecudowny prezent od moich dzieci(maczał w tym swoje łapki mój M...on wie co ja lubię)
Uploaded with ImageShack.us
Potem pojechaliśmy na ślub bliskiej koleżanki....potem urodzinki babci:)))wróciliśmy wieczorem i zdążyłam tylko przebiec przez ogródek...zobaczyłam posadzone kupione mieczyki...moi kochani teście(z którymi teraz mieszkamy-ale to długa historia) posadzili kiedy mnie nie było beda mam nadzieje pięknie sie komponowały obok tego zakątka gdzie po lewej rosna trawy miskanty:))
Uploaded with ImageShack.us
Czekam cały czas aż moja róża zakwitnie....
Uploaded with ImageShack.us
Ucieszyłam sie bo jest juz pierwszy Rouge Cardinal:)))
Uploaded with ImageShack.us
i chociaz jeden z moich ulubieńców iryskowych zakwitł "Before the storm"
Uploaded with ImageShack.us
LUKRECJO dziękuję ślicznie....tak to juz w życiu bywa niestety... zapraszam więc do Rybnika na kawusię:)
ANNES dziękuję po stokroć....duszę artysty mam po świetej pamięci moim kochanym tacie nie umiem poza tym wypoczywać nic nie robiąc...może dlatego robię tyle rzeczy na raz co do Kasi....weszłam ostatnio na jej wątek...i ryczałam jak bóbr strasznie nam jej brakuje.....wpadaj jak tylko czas pozwoli
Piotr zapraszam znowu dziękuję
Ewa warzywnik juz prawie prawie...jeszcze tylko skrzyneczka z ziołami i kamyczki:))) słońce u nas tez grzeje,ale całe szczęście,bo ja ciepłolubna jestem pozdrawiam ciepło:)
Loki....dziękuję za wizyte:)))może kiedys na jakimś zlocie nauczymy się razem foty sptrykać
Reni lampioniki to mój konik...zbieram wszystkie i w każdej ilości namiocik kilka lat temu kupowalismy od gościa z Niemiec,ale sa takie same od tego roku w OBI,bo mam tam kumpelę....która pilnuje że jak ktoś przyniesie go do reklamacji to ona ma mi skołować materiał...bo nasz już popruty tu i ówdzie....w zeszłyma roku góre altany sama musiałam szyć....i jeszcze obstoi ,ale boki są już w opłakanym stanie....w przyszłym roku mam pomysł na inna zupełnie altankę...połączenie drewna i materiału zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Miłej niedzieli wszystkim życzę i lecę do Waszych ogródeczków
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Julko jadąc wczoraj na cmentarz do Boguszowic zauwazyłam bonzai podobne do Twojego i myślę : tu Cię mam Julko ale gdy się przyjrzałam to niestety nie pasowało otoczenie .
Widziałam tę altanę w OBI i zastanawiałam się ale M jak zawsze umie mnie bardzo zniechęcić wykazując same wady danego towaru. Ile lat wytrzymała ta altanka? Piszesz, że pokrycie juz zniszczone a stelaż dobry?
Widziałam tę altanę w OBI i zastanawiałam się ale M jak zawsze umie mnie bardzo zniechęcić wykazując same wady danego towaru. Ile lat wytrzymała ta altanka? Piszesz, że pokrycie juz zniszczone a stelaż dobry?
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Kochana....ja mieszkam niedaleko stadionu:))
A altanka...jest u nas już 4 rok...i gdyby nie nasze zawirowania życiowe przez które trochę się ja zaniedbało,bo np w ogóle nie była malowana to pewnie wytrzymała by więcej,ale rdza też daje się już w znaki. M do ziemi zamocował kotwy do których przykręcona jest altana,żeby jej wiatr nie zwiał.ale materiał po 2 latach już był mocno sfatygowany. W zesżłym roku kupiłam nowy i uszyłam,ale boki strasznie sie ubrudziły.....i powiesiłam w tym roku stare.....do nast roku pewnie nie wytrzymaja....ja chcę na przyszły rok inną już altanę ....
A altanka...jest u nas już 4 rok...i gdyby nie nasze zawirowania życiowe przez które trochę się ja zaniedbało,bo np w ogóle nie była malowana to pewnie wytrzymała by więcej,ale rdza też daje się już w znaki. M do ziemi zamocował kotwy do których przykręcona jest altana,żeby jej wiatr nie zwiał.ale materiał po 2 latach już był mocno sfatygowany. W zesżłym roku kupiłam nowy i uszyłam,ale boki strasznie sie ubrudziły.....i powiesiłam w tym roku stare.....do nast roku pewnie nie wytrzymaja....ja chcę na przyszły rok inną już altanę ....
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Ewcia a ile kosztowała w OBI ?
Wiem gdzie jest stadion, na ul. Gliwickiej nie?
Wiem gdzie jest stadion, na ul. Gliwickiej nie?
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Reni w Obi ta altanka koło 800zł kosztuje
A ja mieszkam boczna gliwickiej:)))
aaaaa...dzisiaj oczywiście ...no bo jakby inaczej...wczoraj w końcu czasu nie miałam na ogródkowe sprawy....przytargałam z piwnicy wielki kosz wiklinowy po mojej babci i posadziłam w nim kilka roślinek,które jak sie rozrosna to bedą slicznie wyglądały
Uploaded with ImageShack.us
trawa u nas w tym roku jest w opłakanym stanie....masakra jakaś...
A ja mieszkam boczna gliwickiej:)))
aaaaa...dzisiaj oczywiście ...no bo jakby inaczej...wczoraj w końcu czasu nie miałam na ogródkowe sprawy....przytargałam z piwnicy wielki kosz wiklinowy po mojej babci i posadziłam w nim kilka roślinek,które jak sie rozrosna to bedą slicznie wyglądały
Uploaded with ImageShack.us
trawa u nas w tym roku jest w opłakanym stanie....masakra jakaś...
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Julcia, rabatka wygląda ślicznie
Dzięki za odp.
Dzięki za odp.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Witaj! Zapowiada się ciekawie. Latarenki przecudne. Irysy mają piękne kolorki. Pozdrawiam
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Julka
Pospacerowałam po Twoim ogródku Jest piękny i przemyślany. Widać że go tworzysz sercem. Zawsze to cenię i jak patrzę na swój to mam wrażenie że jest w nim najwięcej przypadkowości(niestety).
Liljowce super a najładniejszy niebiesko-biały.
Bonsai cudowne, musiałam kilka razy przeglądać bo nie mogłam uwierzyć że zrobiłaś je sama.
Pospacerowałam po Twoim ogródku Jest piękny i przemyślany. Widać że go tworzysz sercem. Zawsze to cenię i jak patrzę na swój to mam wrażenie że jest w nim najwięcej przypadkowości(niestety).
Liljowce super a najładniejszy niebiesko-biały.
Bonsai cudowne, musiałam kilka razy przeglądać bo nie mogłam uwierzyć że zrobiłaś je sama.
- pratellina
- 200p
- Posty: 463
- Od: 23 kwie 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Moj skromny ogrodek-julka_
Cudny masz ogródeczek ,trawą nie martw się na pewno odrośnie.Masz sunię podobną do mojej.