Zieloni przyjaciele Kati cz.2

[Andziax007]

To zagadka Eszka rozwiązana Mi coś opornie ten _aeschynantus_ rośnie :x Inne już puszczają nowe listki a ten jakiś uparciuch

[e_w_u]

Kati pomocy. Oderwałam maluszki, bo jutro rano już mamusie idą dalej.. Powiedz mi, skąd bierzesz węgiel drzewny, bo boję się, że ten do palenia może mieć jakąś chemię? W tym najmniejszym ranka jest dość brzydka Bardzo chciałabym, żeby mi się jednak udało, bo ma śliczne żółte kwiatki. A może go chemią jakąś prysnę? Mam jakieś 2 środki antygrzybkowe (previcur energy i topsin)? I gdzie je zasuszać w jasnym/ciemnym, zimnym/ciepłym? Na razie u mnie na biurku leżą. Fot wstawię zaraz u siebie.

[Grzdyl]

Szkoda że naszego Grzdylka teraz nie widać na forum.

Rzeczywiście, nie było mnie ponad tydzień i to nie tylko na forum, ale również w domu. Dzisiaj wpadłem tylko na chwilę, a z rana znów wyjeżdżam. Może w sobotę na spokojnie poszperam po wszystkich wątkach.
Jak widzę, Ty w tym czasie zapisałaś tyle stron, że trudno za Tobą nadążyć. Gratuluję nowych nabytków i niech Ci (tfu,tfu) zadżunglają dom.
Do soboty. (mam nadzieję)

e_w_u
Może być węgiel drzewny taki do grilla, świetnie działa odkażająco. Znakomitym zabójcą chorób grzybowych jest również słońce.

[elaipawel4]

Kasiu wspaniałe hoje i takie duże druga paczuszka też niczego sobie wspaniała.

[kati-1976]

Ewuniu posyp rankę węglem drzewnym takim do grilla i susz nawet do tygodnia. Potem daj do suchego przepuszczalnego podłoża. Zacznij zraszanie dopiero po 3 tygodniach. No chyba, że kaktusik bardzo zacznie wiotczeć
Władku mimo że jesteś zapracowany, top i tak masz takie wyczucie, że kiedy jesteś potrzebny to się zjawiasz

Jak widzę, Ty w tym czasie zapisałaś tyle stron, że trudno za Tobą nadążyć. Gratuluję nowych nabytków i niech Ci (tfu,tfu) zadżunglają dom.

Wkróte wyhamuję. Nowy członek rodziny pojawi się przed połową czerwca Skończy się laba i dla mnie
Elu

A teraz z innej beczki. Mały handelek.

Mam do sprzedania nadwyżkę parapetową, bo Hoye muszę gdzieś upchnąć.
Dracena dermensis compacta spory okaz pół metrowy - 15 zł + koszty wysyłki

[e_w_u]

Kasiu pewnie masz mnie już dość, ale zajrzyj do mnie proszę raz jeszcze, bo kolejny problem się pojawił...

[zeberka4]

Ale ładna ta dracenka,ale sama nie mam gdzie upychać

[x-M-8]

Kasiu ale piękna ta dracenka,nie szkoda Ci się z nią rozstawać?
Kurcze jakbym był w PL to już bym ja kupił....

[kati-1976]

Mirku, nie szkoda, bo mam jeszcze takie 3 tylko w jednej donicy.

[miluck]

Kasiu dorodne te dracenki , trzymam kciuki za podobnie dorodnego (na razie jeszcze biernego(bo w brzuszku mamusi) forumowicza)

[Anetta]

Ale śliczne hoje kupiłaś, ja czekam bo też zamówiłam u Ani ale nawet nie przesłała mi jeszcze danych żebym mogła wpłacić pieniążki, dawno temu zamawiałaś?

[kati-1976]

Jagódko dziękuję za miłe słowa. A mały pewnie już ma wpojoną miłość do kwiatów bo od kilku miesięcy nic innego nie robimy tylko je przeglądamy
Igorku, właśnie staram się uszykować trochę miejsca.
Anetko Hoye Ania otrzymała w sobotę i jak tylko dała mi znaka to złożyłam ostateczne zamówienie. Pieniążki wpłaciłam jej w poniedziałek a we wtorek już mialam Hoye w domeczku. Napisz do niej może przeoczyła Twoje zamówienie, bo z tego co wiem, to miała niezły młyn z zamówieniami.

[Anetta]

ja też zamówiłam w sobotę i już pisałam zawczorem raz jeszcze, głupio mi tak napastować.