Ogródek Doroty - dodad cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Jola, jak tam po zabiegu? Mam nadzieje, że suczka dobrze go zniosła .
Basiu, mój wygląda po zimie świetnie, jakby zimy nie było wcale, niestety kwiatów też na nim nie będzie. Ale w sumie i tak jest bardzo dekoracyjny a z czerwonymi przyrostami po prostu śliczny :)
Grażynko, o dziwo strat chyba nie będę miała (odpukać) Nie podobają mi się powojniki, ale mam nadzieję, że odbiją. Zaszkodziło im styczniowe ocieplenie. Rh wyglądają nieźle, gorzej azaliami japońskimi. Zwłaszcza jedna, zresztą tak, na której najbardziej mi zależy nie wygląda dobrze. Opryskam pewnie jakimś Asahi i poczekam na efekty :) No i nieszczęsne żurawki wyglądają po zimie tragicznie. Ale wszyscy pocieszają, że odbiją. martwię się tylko o te, które miały na sobie mało śniegu.
Reniu, kołderki trzymam w pogotowiu, ale cały czas mam nadzieję, że synoptycy się mylą i ten powrót zimy jednak nie nastąpi.
Moniko, witaj. Nareszcie jesteś ;:196 Dziękuję. Chcę nabyć jeszcze kilka host, ale muszę się bardzo mocno zastanowić nad odmianami. Miejsca mało a tyle mi się podoba ;:224

Zdjęć na razie niet, bo u nas deszcze. Ale za to ciepło :uszy I miejmy nadzieję, żer to się nie zmieni :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko, dobrze Wam, że ciepło. U nas dzisiaj była taka gołoledź, że na łyżwach można było jeździć :roll: Biedne pączki :? Rankiem było 0, za to w nocy z pewnością przymrozek, chociaż nie zapowiadali ;:14
Moja psinka ma się chyba dobrze, dzisiaj już zaczyna jeść. Po zabiegu przygotowaliśmy jej miejsce w ogrzewanym garażu, bo cieplej i mozne dogladać. Wyobraź sobie, ze wieczorkiem wyprowadzona na spacer wpadła do budy i wuytrząsać ja trzeba było :lol: Tak krótko, a zna już swoje miejsce. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych komplikacji. Póki co chodzi w kubraczku okrywającym cały tułów.
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Piękny pieris... ;:167 ;:167 ;:167 I ja o takim marzyłam.... ;:224 ;:224 Ile lat ma Twój pieris?
Niestety moje przymarzły od góry prawie wszystkie. Nie zdążyłam przykryć przed zimą- bo wyjechałam w listopadzie do szpitala na 5 tyg.(wróciłam w grudniu), a po powrocie przykryłam tylko gałązkami świerka - nie mogę żadną agrowłókniną, bo pies później ma radochę przez całą noc :evil: No i zmarzł, pewnie odbije wiosną ,ale znowu jak przytnę, to będzie mały...

Azalie japońskie u mnie też porażka- od góry brązowe, nigdy więcej nie będę ich kupować, jak wypadną całkiem, to zastąpię czymś innym.Uwielbiam wielkokwiatowe, między innymi za to, że nic nie trzeba koło nich robić i nie marzną- jakie by nie były temperatury.Aby w dobra ziemię posadzić i na słoneczne stanowisko i to wszystko... U nas temperatury zimą(np.rok temu) dochodzą do -36 i nie okrywane azalie wielkokwiatowe przetrwały zimę bardzo dobrze. Rosną u mnie już chyba 4 czy 5 lat. Najwięcej szkód czyni pies.

Chyba w większości ogrodów są takie rośliny, które nie chcą rosnąć.... u mnie np. wrzosy- też nie umiem utrzymać , po zimie są zmarznięte.Też już nie będę ich kupować.

Trzymaj się. ;:196
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Joluś, dobrze będzie. Cieszę się, że zapowiada sie mądra psinka. Mojego głuptasa od kilku lat nie mogę oduczyć biegania po tulipanach. Tyle, że po drugiej stronie siatki w tym miejscu jest tez pies, więc chyba to tulipany należałoby przesadzić :;230
Aniu, czytałam o waszych kłopotach ze zdrowiem, mam nadzieje, że już będzie dobrze. Pieris był przykryty tylko gałązkami świerka, ale on rzeczywiście ma juz sporo lat (pewnie z 5-6) więc chyba sie zdążył dobrze zaaklimatyzować. Azalie uwielbiam wszystkie, ale rzeczywiście japońskie są bardziej wymagające. Część moich będę w tym roku przesadzać, zobaczę jak im będzie w nowym miejscu. Ale właśnie z wielkokwiatowymi mam większy problem. Jedna już trzeci rok nie zawiązuje pąków. To jej ostatnia szansa. Z tym, że wrzosy u mnie nie rosną już się pogodziłam. Trudno, nie wszystko musi. Nie mam wielu roślin i pewnie nie będę mieć. Dobrze, że jest forum i można podziwiać u innych :)
I jeszcze wiosna w ogrodzie
Obrazek
i w domu :)
Obrazek
niestety cięte.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Reni4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5298
Od: 21 wrz 2009, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska..

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Jakie piękne te cięte :wink:
Dorotko..polecam ogrodniczy ten nowy na obwodnicy..teraz tam jest duży wybór..cebul i bylin... :D
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

No w domu to już raczej pełnia lata. ;:3 Piękne róże.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Różyczki z pewnością są pocieszeniem w taką pogodę.
U mnie już 0 stopni i pada. :(
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Pluję sobie w brodę, że nie próbowałam ukorzenić choć jednej gałązki z tych różyczek ;:223
W zeszłym roku wszystkie patyczki mi się przyjęły a teraz zaglądałam do doniczek i wygląda na to, że żyją :)
Dostałam właśnie paczkę z Lilypolu, niestety będę musiała się podzielić, bo część lilii nie moich :;230 Już czuję jak mi ciężko. :roll: Co to jest, że człowiek taki zachłanny ;:224
A jeszcce przed momentem teść przyniósł mi od sąsiada wielką kępę przebiśniegów :heja Co prawda tych najzwyklejszych ale bardzo się cieszę. Zawsze brakowało mi tych roslinek wczesna wiosną a z kolei jesienią jakoś schodziło i zakupów nie było :wink:
Tak więc mimo padającego deszczu, spadającej temperatury dzień kończy się bardzo miło :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Do mnie dzisiaj też dotarły lilie z Lilypolu :D również do podziału :;230
Te najzwyklejsza przebiśniegi są dla mnie najładniejsze :) i szybko się rozmnażają. Jak im się spodoba u Ciebie, to w niedługim czasie kępa Ci się sporo powiększy.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Gdzie nie zajrzę to wszyscy cieszą się paczkami przeważnie z cebulkami a ja muszę kupić hosty tylko nie wiem gdzie najlepsze. ;:224
A prezent przebiśniegowy śliczny,te zwykłe są najfajniejsze. ;:108
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko, skoro tak dobrze rośnie u Ciebie pieris, ślicznie kwitną wrzośce, to i wrzosom powinno się podobać :roll:
Azalie wielkokwiatowe to również moje ulubione, chociaż obsypane kwieciem japońskie też są piękne :P Moje w tym roku nie wszystkie dobrze wyglądają - na razie cieszę się, że deszcz solidnie je podlał; następny krok to Substral Magiczna Siła, podsypanie świeżą, kwaśną ziemią i nową warstwą kory. No i może będzie dobrze :D
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko, miałaś jakieś święto? Przepiękne te róże. Taki "mój" kolorek.
Napisz jakie zamówiłaś lilie?
Uwielbiam przebiśniegi ale jakoś u mnie nie chcą rosnąć a to co urośnie, jest pożerane przez bażanty.
Będę więc wpadała podziwiać przebiśniegi u Ciebie.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Zakupy, zakupy.......a u mnie totalna śnieżyca i za oknem całkiem biało. :shock:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”