Wiejski eksperyment Pat
- stokrotka-77
- 200p
- Posty: 380
- Od: 21 lut 2011, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pati Kubuś przesyła Sarze niemowlęce uśmieszki, szkoda że nie mieszkamy obok siebie bo wsadziłybyśmy szkraby do kojca i niech sobie razem radzą. Mój to nie wózkowy ani tyle, po prostu nie cierpi wózka i basta. Fajna u Ciebie okolica. Ja w tym roku chyba pierwszy raz od dawna cieszę się że idzie zima, liczę ze uda mi się trochę odpocząć . Pozdrowienia i dużo siły Ci życzę dzielna kobieto.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Sielsko w Twojej okolicy. Chyba się kiedyś wproszę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pati a u Ciebie były już przymrozki ? Jesteśmy trochę zmęczone tym przerabianiem darów ogrodu, tym bałaganem związanym i myciem i obieraniem, u Ciebie nałożyły się choróbska i co się dziwisz. Odpocznij też Ci się należy!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
No ja tak sobie myślę, że choć staram się nie narzekać, to jednak ciąża, poród i przeprowadzka w jednym roku, to może mam prawo być trochę zmęczona? No ale tyle wyzwań czeka jeszcze, choć ogród powoli zasypia, to jednak kołderki ciepłej potrzebuje...i chociaż paliki od pomidorów zebrać by trzeba, żeby nie przypominały w zimie o hodowlanej porażce ...o dyniach nie wspominając..przymrozków jeszcze nie było chyba...nie byłam w ogrodzie tydzień, ale dalia widoczna z okna kwitnie nadal, więc po tym wnioskuję
Agnieszko, jak podziwiać, to raczej ja Ciebie - trójeczkę masz pod opieką, a ogród sto razy bardziej zadbany niż ja
Zgodnie z radą najmłodsza siedzi oparta na wałku ciążowym i.... było lepiej przez dwa dni, dopóki przypadkowo przy podnoszeniu nie oparła się stopami o łóżko i nie odkryła, że stać też można No więc wracamy do punktu wyjścia, czyli leżenia w stosie zabawek i czekaniu aż siostra wróci z przedszkola, bo wtedy mlodą na leżaczku wrzucam do starszej i w nabożnym skupieniu obserwuje, jak siostra się bawi
Kilka migawek z ogrodu sprzed tygodnia...jak jest teraz to muszę dopiero zobaczyć, bo przez nawał roboty, przyrodę tylko przez okno ostatnio oglądałam
Agnieszko, jak podziwiać, to raczej ja Ciebie - trójeczkę masz pod opieką, a ogród sto razy bardziej zadbany niż ja
Zgodnie z radą najmłodsza siedzi oparta na wałku ciążowym i.... było lepiej przez dwa dni, dopóki przypadkowo przy podnoszeniu nie oparła się stopami o łóżko i nie odkryła, że stać też można No więc wracamy do punktu wyjścia, czyli leżenia w stosie zabawek i czekaniu aż siostra wróci z przedszkola, bo wtedy mlodą na leżaczku wrzucam do starszej i w nabożnym skupieniu obserwuje, jak siostra się bawi
Kilka migawek z ogrodu sprzed tygodnia...jak jest teraz to muszę dopiero zobaczyć, bo przez nawał roboty, przyrodę tylko przez okno ostatnio oglądałam
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat
Miałam ten sam schemat : ciąża a potem małe dziecko, budowa, przeprowadzka i wykańczanie które już ciągnie się 2 lata. Niektóre rzeczy dotąd jeszcze leżą w garażu lub w workach. Więcej na raz chyba wziąć na siebie nie można także order na pierś i pozwól sobie na odrobinę luzu. Dom sam się broni tak jak ogród.
Piękne zdjęcia. Jesień u Ciebie urocza
szkoda ,że pomysł z wałkiem nie wypalił - masz dużo sprytniejszą córkę niż ja
Piękne zdjęcia. Jesień u Ciebie urocza
szkoda ,że pomysł z wałkiem nie wypalił - masz dużo sprytniejszą córkę niż ja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Piękne zdjęcia, dojrzały ogród ma swoje uroki. Może uda Ci się jeszcze coś cyknąć. Pati przyznają masz prawu=o do zmęczenia, a na pewno masz prawo do narzekania. Na to możesz sobie pozwolić, a potem musisz dalej w kierat... No bo kto dziewczyno za Ciebie to wszystko zrobi. M ma swój kierat i jeszcze ciąży na nim obowiązek zapewnienia rodzinie (powiększonej) jako takich warunków. Ale dasz radę, a kiedyś siądziesz w izbie i będziesz wspominać i pewnie nikt Ci nie uwierzy w to co im opowiesz A Ty powiesz niech to wszystko jeszcze raz wrócić byle mieć te 20 lat mniej I to by było na tyle.
- stokrotka-77
- 200p
- Posty: 380
- Od: 21 lut 2011, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pati kochana ja też mam juz trochę dość, jutro wykopuję reszte ogrodu i w sobotę zabieram dzieci i jadę na tydzień do mamy i nnnnniiiiiiiicccccccc nie będę robić. Poza tym że obiecałam sobie pójść do kosmetyczki, fryzjera i kupć jakąś nowa bluzkę bo przez te trzy ostatnie lata strasznie obniżyłam pod tym względem średnią krajową . Co z tego wypali to się jeszcze okaże ale do roboty to przez ten tydzień na pewno mnie nikt nie przymusi, leżę bykiem.
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witaj Pati wspaniały wątek,podobnie jak Ty kupiłam dom na wsi w takim stanie
wpisuję się żeby Ciebie nie zgubić
pozdrawiam Maja
wpisuję się żeby Ciebie nie zgubić
pozdrawiam Maja
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pati, masz absolutnie prawo do narzekania. Ten rok miałaś wyjątkowo wyczerpujący. I jak tak patrzę na Ciebie, to mi wstyd. Zrobiłam dużo mniej niż Ty, a mam tylko jednego 3-latka w domu. Na swoje usprawiedliwienie mam pracę poza domem.
Dziś mróz -5 załatwił resztę ogrodu. Kwitną tylko marcinki i słoneczniczki.
Twój pełny słonecznik bardzo mi się podoba i nisko kłaniam się o nasionka, jak masz
Dziś mróz -5 załatwił resztę ogrodu. Kwitną tylko marcinki i słoneczniczki.
Twój pełny słonecznik bardzo mi się podoba i nisko kłaniam się o nasionka, jak masz
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Tym małym niewolnikom Patrycja a pewno zakopała pod darnią cukierki i one tak po kawałku zdejmuj darń i wyżerają wykopaliska
Marysiu - Ty naprawę chciałabyś być 20 lat młodsza? Ja chyba nie - przecież wtedy miałabym przed sobą jeszcze tyle lat mieszkania w bloku i wychowywania dzieci! Teraz czuję się wreszcie wolna, gdyby jeszcze tylko ten kredyt nie pętał mi nóg, to pewnie mogłabym pofruwać!
Patysiu - warto było czekać na maila od Ciebie, dziękuje Odpiszę w weekend.
U nas dziś tyle słońca, że chyba polecę do lasu z psem chociaż na tę godzinkę, bo wracam z pracy dopiero po 16.00. W naszym zagajniku M. znalazł wczoraj prawdziwki i kozaki, a więc muchomory wreszcie ustępują miejsca czemuś, nadającemu się do jedzenia
Marysiu - Ty naprawę chciałabyś być 20 lat młodsza? Ja chyba nie - przecież wtedy miałabym przed sobą jeszcze tyle lat mieszkania w bloku i wychowywania dzieci! Teraz czuję się wreszcie wolna, gdyby jeszcze tylko ten kredyt nie pętał mi nóg, to pewnie mogłabym pofruwać!
Patysiu - warto było czekać na maila od Ciebie, dziękuje Odpiszę w weekend.
U nas dziś tyle słońca, że chyba polecę do lasu z psem chociaż na tę godzinkę, bo wracam z pracy dopiero po 16.00. W naszym zagajniku M. znalazł wczoraj prawdziwki i kozaki, a więc muchomory wreszcie ustępują miejsca czemuś, nadającemu się do jedzenia
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Tak sobie czytam, co piszecie i myślę, że nie chciałabym być 20 lat młodsza... lubię mieć (prawie) 40 lat, bo już nie muszę się napinać, lansować, szukać miejsca w życiu, mogę być sobą, wyglądać jak chcę, żyć jak chcę i nikomu nic do tego...a nawet jakby, to i odszczeknąć się mogę lepiej niż 20 lat temu, bo się jednak człowiek wymyślnych przekleństw nauczył Jedyne, czego trochę żałuję, to że tak późno dzieci mam i że mają mamę-babcię, z którą za bardzo pobiegać się nie da, która po powrocie ze spaceru stęka jak zużyty koń pociągowy, no i nie da się nią poszpanować, przed rówieśnikami, że piękna i młoda - no i jak nam się zbiegnie przekwitanie z dojrzewaniem, to mój mąż z tego żywy nie wyjdzie
Tak mi się refleksyjnie zrobiło w związku z jesienią...dalie twierdzą, że przymrozek był niewielki, bo tylko czubki liści im ścięło, ale rano ziąb już jest solidny. Dynie prewencyjnie już wczoraj zebrane, na razie siedzą na studni, bo jutro mam gości z miasta i tradycyjnie pospiesznie kreujemy monidłowaty wizerunek wsi polskiej, żeby nam zazdrościli (nie zostaną na noc, więc nie zweryfikują go sobie, jak im stopy do betonowej posadzki przymarzną w drodze do kibelka )
Marzenko, spojrzę na słonecznik, jak zdążył zawiązać nasiona to oczywiście, że masz zaklepane...ale nie wiem, czy zdążył, bo przyduszony nasturcjami został przeze mnie odkryty i przesadzony późno, a kwitnąć zaczął ledwie miesiąc temu.
I w jesiennym rytmie jeszcze parę zdjęć z okolicy (w tym z cmentarza, no ale ładny jest, więc chodzę tam towarzysko pogadać z dawnymi mieszkańcami i wybrać sobie przytulne miejsce )
Miłego wieczoru
Tak mi się refleksyjnie zrobiło w związku z jesienią...dalie twierdzą, że przymrozek był niewielki, bo tylko czubki liści im ścięło, ale rano ziąb już jest solidny. Dynie prewencyjnie już wczoraj zebrane, na razie siedzą na studni, bo jutro mam gości z miasta i tradycyjnie pospiesznie kreujemy monidłowaty wizerunek wsi polskiej, żeby nam zazdrościli (nie zostaną na noc, więc nie zweryfikują go sobie, jak im stopy do betonowej posadzki przymarzną w drodze do kibelka )
Marzenko, spojrzę na słonecznik, jak zdążył zawiązać nasiona to oczywiście, że masz zaklepane...ale nie wiem, czy zdążył, bo przyduszony nasturcjami został przeze mnie odkryty i przesadzony późno, a kwitnąć zaczął ledwie miesiąc temu.
I w jesiennym rytmie jeszcze parę zdjęć z okolicy (w tym z cmentarza, no ale ładny jest, więc chodzę tam towarzysko pogadać z dawnymi mieszkańcami i wybrać sobie przytulne miejsce )
Miłego wieczoru
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiejski eksperyment Pat
hej piękne zdjęcia pokazujesz
opowiesz więcej o tym domu z wizytówki i z przed ostatniej strony?
opowiesz więcej o tym domu z wizytówki i z przed ostatniej strony?
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 20 lut 2012, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wiejski eksperyment Pat
zginął mi ten wątek, więc teraz zaznaczam od razu żeby spokojnie cały prześledzić. Bardzo mnie takie stare domy kręcą i może kiedyś .......................
Pozdrawiam Piotr