Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róża pustyni

Post »

Ja swoje dostałem, ale jednak mimo, że wysiew kusi to poczekam troszkę, bo za oknem zimno. Wolę bezpiecznie poczekać na cieplejsze temperatury i więcej słonka :)
Dawid
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Re: Róża pustyni

Post »

Ja też jeszcze trochę poczekam, choć coraz trudniej się powstrzymać :wink: .
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni

Post »

jeśli chodzi o próby wysiewów tak wysiane do papierowych ręczników wykiełkowały prawie wszystki... a moczone i wysiane do podłoża ani jedno, podłoże jedank nie ma takiej temperatury teraz więc nasionka po prostu gniją... a te na talezyku są na półeczce nad kaloryferem i super kiłkują :)
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róża pustyni

Post »

Ja zawsze wysiewy trzymam na oświetleniu akwarium i cały dzień mają ciepło od nagrzanej obudowy. Jednak obawiam się nocy, bo przy ogrzewaniu centralnym temperatura nocą znacznie potrafi spaść.
Dawid
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni

Post »

też mam centralne ale jako że na ostatnim piętrze to mam grzejnik w łazience i grzeje na maxa (nawet nie da sie go zakręcić) więc mam tam ponad 25 stopni... A nosionka to lubią :)
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róża pustyni

Post »

Mnie też coraz bardziej kusi, aby wysiać te białe nasionka, ale w domu mam raczej umiarkowaną temperaturę (18 st.) bo źle znoszę wyższą. W łazience mam ciepło - nie mam możliwości regulowania. Tylko czy nasiona wzejdą w ciemnościach?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni

Post »

W ciemnościach na pewno kiłkują metodą w ręczniku papierowym :) moje tak wykiełkowaly prawie wszystkie na 50 nasionek... A w ziemi nie sprawdzałem... Jedno co to w ziemi w ciemności szybciej może rozwinąć sie pleśń (w łazience jest troszke wilgotno...)
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róża pustyni

Post »

Jestem w szoku :shock: kiełkują mi nasionka ,które wysiałam sposobem "serwetkowym" :heja :heja Te w ziemi jeszcze siedzą i nic się z nimi nie dzieje ,a wysiałam je wcześniej :?
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni

Post »

Mnie wzeszło tylko 5 z 40. Chyba za długo się moczyły w wodzie. Moczyłem je dobę później trafiły do wysterylizowanej ziemi do zamkniętego plastikowego pojemnika. Temp. była ok 24-27*C. Teraz doświetlam żarówką energooszczędną 18W.
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni

Post »

ja jak już mocze to tylko jakies 4 godziny, nie próbowałem nigdy dłużej...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
carrera
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 15 lut 2010, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni

Post »

Witam serdecznie

Jestem nowa na forum i mam nadzieję że moja przygoda z adenium będzie trwać baardzo długo :)
Róża pustyni zachwyciła mnie gdy ciekawsko przeglądałam all w poszukiwaniu nasionek niecodziennych roślin i tak oto nabyłam paczuszkę :)
Wątek ten przeczytałam calutki co by się odpowiednio przygotować zanim wysieję moje maleństwa.
Zakupiłam keramzyt i ziemię do kaktusów, wysiałam nasionka i tak oto po trzech dniach zaczęły kiełkować ;:138 .

tutaj trzydniowy maluch ma już ponad 2 cm i małe dwa listki
Obrazek


reszta ferajny
Obrazek

a tak oto calutka rodzinka przesiaduje na kaloryferze
Obrazek

początek mają dobry oby tak dalej ;)

pozrdawiam wszystkich zapaleńców
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Witaj na Forum.
Bardzo szybko Ci wykiełkowały. Były moczone ?
Musisz pamiętać by zapewnić siewkom jak najwięcej światła - najlepiej ustawić je na południowym oknie.
Zbyt długie (czasowo) trzymanie siewek pod takimi "kloszami" (jak na 3 zdjęciu) - może spowodować wystąpienie choroby grzybowej. Musisz je zacząć przyzwyczajać do normalnej wilgotności zdejmując osłonki co dzień i na coraz to dłużej.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
carrera
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 15 lut 2010, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni

Post »

witam ponownie

nasionka były moczone przez noc w przegotowanej letniej wodzie, po czym rano do doniczki na kaloryfer i tak oto po trzech dniach wykiełkowało mi 8 z 9 nasion. Z tego wyniku co tu dużo mówić jestem bardzo zadowolona. Wszystkie doniczki były przykryte folią, gdy troszkę urosły zmieniłam na butelki.

Dziękuję za radę co do przyzwyczajania adenium do 'normalnych' warunków bytowania. Tak się właśnie zastanawiałam kiedy to powinnam ściągnąć górę. Pamiętam że po wykiełkowaniu forumowicze bardziej doświadczeni ode mnie radzili robić dziurki w folii, a po wykształceniu dwóch pierwszych listków powoli ją odkrywać więc chyba rzeczywiście powinnam.
Od jutra zacznę dawkować im coraz więcej pokojowej temperatury.

A co do kaloryferów to czy mogą one sobie tak spokojnie nadal stać czy lepiej na parapecie??
podlewane są codziennie, niewielką ilością wody (dosłownie kilkanaście kropel)

pozdrawiam i będę wdzięczna za wszelkie rady
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”