Oberżyna - uprawy z rozsady cz3
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 25 kwie 2017, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Tymczasem dziś zauważyłam, że moje zielone bakłażany zaczynają się wybarwiać na pomarańczowo. Zgaduję, że może to odmiana Turkish Orange.
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ja dopiero wczoraj posadziłam na działce... a u Was już owoce .
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
3emfipa Turkish Orange też u mnie będzie najwcześniejsza, ale dopiero zaczyna kwitnąć.
Lyanna nic się nie martw dogonią. Moje w gruncie też nie przyrastają zbytnio. Co innego w donicach.
Ania15 rośliny radzą sobie z uszkodzeniami, no chyba że 70% liści masz zjedzone wtedy odbudowa bedzie trwała długo, no i warunek konieczny, musisz pozbyć się intruzów. Jest jeszcze jeden szkodnik który popyla bakłażany z uwielbieniem, robaczek ma może z 2 milimetry i takie dwa czułki wystające z głowy, jak złapię jakiegoś żywcem to strzelę mu fotkę , i dam do oznakowania na forum entomologicznym bo nie wiem jak się zwie.
Lyanna nic się nie martw dogonią. Moje w gruncie też nie przyrastają zbytnio. Co innego w donicach.
Ania15 rośliny radzą sobie z uszkodzeniami, no chyba że 70% liści masz zjedzone wtedy odbudowa bedzie trwała długo, no i warunek konieczny, musisz pozbyć się intruzów. Jest jeszcze jeden szkodnik który popyla bakłażany z uwielbieniem, robaczek ma może z 2 milimetry i takie dwa czułki wystające z głowy, jak złapię jakiegoś żywcem to strzelę mu fotkę , i dam do oznakowania na forum entomologicznym bo nie wiem jak się zwie.
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 25 kwie 2017, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ja w tym roku sobie postawiłam za punkt honoru bakłażany, więc może dlatego mam już owoce
Nie bez przeszkód, bo właśnie dziś zauważyłam, że mają nowych lokatorów - mszyce . Jutro czymś popsikam .
Nie bez przeszkód, bo właśnie dziś zauważyłam, że mają nowych lokatorów - mszyce . Jutro czymś popsikam .
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Moje coś wolno rosną, był zawiązek na jednym ale odpadł. Może kolejne zawiązki dadzą radę.
Iza
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Moje też się zatrzymały i nie chcą rosnąć. Może za zimno jest nocą U mnie było tylko 8*C na ranem.
Pozdrawiam Krzysiek
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Ania15 rośliny radzą sobie z uszkodzeniami, no chyba że 70% liści masz zjedzone wtedy odbudowa bedzie trwała długo, no i warunek konieczny, musisz pozbyć się intruzów. Jest jeszcze jeden szkodnik który popyla bakłażany z uwielbieniem, robaczek ma może z 2 milimetry i takie dwa czułki wystające z głowy, jak złapię jakiegoś żywcem to strzelę mu fotkę , i dam do oznakowania na forum entomologicznym bo nie wiem jak się zwie.[/quote]
Donoszę, że to jednak były pchełki i od dziwo na chwile obecną pozbyłam się ich całkowicie zwykłym opryskiem z szarego mydła, a tydzień później spryskałam jeszcze wywarem z liści pomidorów. Rośliny wyraźnie odżyły ale nie mają jeszcze zawiązków
Donoszę, że to jednak były pchełki i od dziwo na chwile obecną pozbyłam się ich całkowicie zwykłym opryskiem z szarego mydła, a tydzień później spryskałam jeszcze wywarem z liści pomidorów. Rośliny wyraźnie odżyły ale nie mają jeszcze zawiązków
Pozdrawiam,
Ania
Ania
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Jest pierwszy kwiatek na bakłażanach, wreszcie! Mam nadzieję, że będzie z niego owoc. Wspomogłam borasolem.
Iza
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 25 kwie 2017, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Jednego już zjadłam
W smaku jak klasyczna odmiana fioletowa, miąższ ma trochę bardziej zwarty.
Będę zbierać
W smaku jak klasyczna odmiana fioletowa, miąższ ma trochę bardziej zwarty.
Będę zbierać
- hanusia19888
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
A moją oberzyne zjadla stonka... Tzn. bardzo mocno podgryzła
Hanuśka
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady cz2.
Bywa i tak, szkoda roślin, może jeszcze odbiją. Moje straciły stożki wzrostu pożarte przez ślimaki ale odbijają z kątów liści i są tam malutkie pączki, więc zaowocują. Kwitnie tylko jedna sierotka