Borówka amerykańska - 10 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
mateos
200p
200p
Posty: 275
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

joasiama kup folie budowlaną, wyłóż nią doły lub rów, zrób dziurki na dnie, nasyp kwasnego torfu z przekompostowaną korą lub trocinami. Dzięki użyciu folii możesz sadzić gdzie chcesz nie martwiąc się o pH ziemi.
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Arkuos pisze:Witam,

czy to wygląda wam na zgorzel pędów czy zwykłe drewnienie? Przedstawię pęd z dwóch stron, ten sam.


Obrazek

Obrazek
Tak, to jest zgorzel pędów..
joasiama
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 20 mar 2018, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jacku, Dziadku i Mateosie, bardzo Wam dziękuję za cenne rady.
Tuje rosną dopiero jeden rok, ale sąsiad kupił od razu 2 metrowe okazy w pelecie. Teraz wyglądają dość mizernie, bo nie były od posadzenia nawet regularnie podlewane, ale widzę, że żyją. Jak duże chce je poprowadzić? - nie mam bladego pojęcia, bo jeszcze tu nie mieszka i nie ma jak pogadać. Korzenie będą więc jak nic przychodziły do mojego warzywnika, w którym corocznie dosypuję kompostu i ściółki ze zrębków.
Pomysł z folią genialny ;:136 i mam nadzieję, że się sprawdzi w moim ogródku.
Mateosie a jak szeroki i głęboki powinien być ten rów?
Pozdrawiam Asia
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Szczerze ? Jak chce mieć duże to niech sobie posadzi dalej od granicy. Przy granicy żywopłot góra 1,5 m. Nie daj sobie działki zasłonić. Urosną takie 5 m i co zrobisz ? Powiedz mu że nie można sadzić dużych drzew przy granicy działki.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

joasiama pisze: Po lewej stronie warzywniaka są młode tuje sąsiada,
W jakiej odległości od Twojej granicy rosna tuje sąsiada (pień)?
joasiama
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 20 mar 2018, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

dziadek22 pisze:W jakiej odległości od Twojej granicy rosna tuje sąsiada (pień)?
Pnie tui są zaledwie 40cm od granicy działki
Dareku pisze:Powiedz mu że nie można sadzić dużych drzew przy granicy działki.
Dareku, mam nadzieję, że sąsiad okaże się człowiekiem i da się z nim dogadać chociażby co do wysokości tych tui.
Pozdrawiam Asia
chris18404
200p
200p
Posty: 233
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Sypalisciecjuz siarczan amonu? Czy do sciolkowania będą odpowiednie szyszki z drzew iglastych? Mam las iglasty.
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

chris18404 pisze:Sypalisciecjuz siarczan amonu? Czy do sciolkowania będą odpowiednie szyszki z drzew iglastych? Mam las iglasty.
Same szyszki... Znam osoby które tak zrobiły i widziałem to na własne oczy... rozwiązanie ... kiepskie moim zdaniem. Jak już to lepiej szyszki i igliwie, tak żeby to połączyć. A jak masz las iglasty to może znajdą się jakieś drzewa co "zgubiły" korę? Ja tak zrobiłem i nazbierałem w lesie sporo kory, którą ściółkuję (oczywiście trzeba ją trochę rozdrobnić )
chris18404
200p
200p
Posty: 233
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Arii pisze:
chris18404 pisze:Sypalisciecjuz siarczan amonu? Czy do sciolkowania będą odpowiednie szyszki z drzew iglastych? Mam las iglasty.
Same szyszki... Znam osoby które tak zrobiły i widziałem to na własne oczy... rozwiązanie ... kiepskie moim zdaniem. Jak już to lepiej szyszki i igliwie, tak żeby to połączyć. A jak masz las iglasty to może znajdą się jakieś drzewa co "zgubiły" korę? Ja tak zrobiłem i nazbierałem w lesie sporo kory, którą ściółkuję (oczywiście trzeba ją trochę rozdrobnić )
Czemu same szyszki słaby pomysł?
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

joasiama pisze: Pnie tui są zaledwie 40 cm od granicy działki .
Co ile centymetrów te tuje są posadzone? Jaka jest to dokładnie odmiana? Czy między waszymi ogrodami jest ogrodzenie? Jakie?
W moim ogrodzie drzewa o wysokości do 2 metrów są sadzone w odległości 2 m od granicy. Trzy metrowe w odległości 3 metrów, a wysokie w odległości 5 m od granicy.
Póki te drzewa się mocno nie ukorzenią namów sąsiada aby je posadził w odległości 5 m od granicy.
Zadeklaruj że przesadzisz je na własny koszt.
tmf30
200p
200p
Posty: 438
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Witam. Wczoraj dokonałem "lustracji" borówek, widać pąki i generalnie jest ok. Moja uwagę zwróciły niektóre pędy. Są zdrewniałe do pewnej wysokości wyznaczonej przez cięcie, a na rozgałęzieniach odbijają pędy boczne koloru buraczkowego/czerwonego, ale nie ma nich pąków. Czy wypadało by je w takim wypadku wyciąć a jeżeli tak to jak nisko nad ziemią ciąć. Im niżej tym lepiej czy jak? A może zostawić 15 cm badyl bo z niego coś odbije. Szkoda by roślina inwestowała w nieproduktywne badyle, a tak może pobudzę wzrost innych. Rośliny sadzone były na jesień 2013 jako dwulatki.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

tmf30 Słabe pędy przebarwiają się na czerwono. Proponuję wyciąć wszystko przy ziemi. Powinny odbić silne jednoroczne pędy na których w przyszłym roku będziesz miał owoce.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2172
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Ja w tym roku eksperymentalnie zastosowałem ten nawóz. Są w nim dwie torebki - jedna z nawozem, a druga to mieszanka zakwaszająca glebę. Stosował go już ktoś?

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”