Sosna - sadzenie,przesadzanie
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Przesadzenie sosny
Chciałabym przesadzić choinkę widoczną na zdjęciu poniżej.
Drzewko ma już około 2 metrów.
Kiedy zrobić to by drzewko jak najmniej ucierpiało?
Jak rozkładają się korzenie w takiej sośnie?
Drzewko ma już około 2 metrów.
Kiedy zrobić to by drzewko jak najmniej ucierpiało?
Jak rozkładają się korzenie w takiej sośnie?
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 10 sie 2008, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
Re: Przesadzenie choinki
Będzie ciężko - należy się spodziewać korzenia palowego...
Dobrym okresem do przesadzania sosen jest bardzo wczesna wiosna (a właściwie początek marca - oczywiście w zależności od pogody w danym roku).
Można też się pokusić o przesadzenie "na raty" - czyli podcięcie części korzeni teraz, a resztę przy przesadzaniu wiosną.
Dobrym okresem do przesadzania sosen jest bardzo wczesna wiosna (a właściwie początek marca - oczywiście w zależności od pogody w danym roku).
Można też się pokusić o przesadzenie "na raty" - czyli podcięcie części korzeni teraz, a resztę przy przesadzaniu wiosną.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Przesadzenie choinki
A niech bedzie ze sie czepiam Nie ma takiego drzewa,krzewu iglastego jak choinka To na zdjęciu to sosna.Szanse na przesadzenie 2 metrowej sa bardzo małe.Do przesadzenia nadają sie 2 letnie sosenki..Pozdrawiam
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Przesadzenie choinki
Ach Napoleonie, użyłam nazwy potocznie używanej.
Wiem, że ryzykuje przesadzając ja jak jest już taka duża, ale nie dość, że dla mnie jest brzydka, bo pusta w środku, przekrzywia się i rośnie centralnie na trawniku.
Zrobię tak jak radzi drzeweczka. Poczekam do wiosny.
Wiem, że ryzykuje przesadzając ja jak jest już taka duża, ale nie dość, że dla mnie jest brzydka, bo pusta w środku, przekrzywia się i rośnie centralnie na trawniku.
Zrobię tak jak radzi drzeweczka. Poczekam do wiosny.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Przesadzenie choinki
Nie mówie że nie warto jej przesadzać.Można próbować ale bryła musi byc naprawdę ogromna.Wszystko zalezy od logistyki.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Przesadzenie choinki
Przesadzaliśmy onegdaj trzy duże świerki, bardzo się staraliśmy, otulaliśmy bryłę korzeniową, był sprzęt ciężki? I przyjął się tylko jeden. A sosna, chyba mniejsza od Twojej, przesadzona nie przeżyła. Życzę powodzenia.
Re: Przesadzenie choinki
Szkoda zachodu, nie przeżyje.Sosna zawsze będzie w środku 'pusta', taka jej uroda, szczególnie jak ta sosna czarna.To szybko rosnące drzewo o długich przyrostach.
Posadzona na trawniku ma te zaletę, że łatwo można grabić igły co roku masowo osypujące się, a im drzewa starsze tym więcej .Pod moimi 20 -letnimi sosnami czarnymi są rabaty i połacie barwinka.Nietrudno wyobrazić sobie jak trudno sprzątać igły, a trzeba to robić kilkakrotnie od jesieni do wiosny jak stopniowo opadają.To niestety jedyne cieniste miejsce na działce dla roślin cieniolubnych które bardzo lubię, wiec nie mogę tam zrobić trawnika.
Posadzona na trawniku ma te zaletę, że łatwo można grabić igły co roku masowo osypujące się, a im drzewa starsze tym więcej .Pod moimi 20 -letnimi sosnami czarnymi są rabaty i połacie barwinka.Nietrudno wyobrazić sobie jak trudno sprzątać igły, a trzeba to robić kilkakrotnie od jesieni do wiosny jak stopniowo opadają.To niestety jedyne cieniste miejsce na działce dla roślin cieniolubnych które bardzo lubię, wiec nie mogę tam zrobić trawnika.
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przesadzenie choinki
A nie lepiej przycinać przyrosty nowe o połowę?
Zagęści się i będzie mniejsza
Zagęści się i będzie mniejsza
Re: Przesadzenie choinki
Wykop z dużą bryłą ziemi i powinno rosnąć, nie takie sosny widziałem przesadzane. Potem rok-dwa urośnie tylko kilka centymetrów ale przyjąć się przyjmie przy zachowaniu pewnych zasad przesadania.
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Przesadzenie choinki
Dawidzie przyrosty obrywam i robię z nich syrop. Ale że to nie ja sadziłam to drzewko nie robiłam tego od początku.
Spróbuję ją wykopać na wiosnę. Aż się boję tego palowego systemu korzeniowego.
Spróbuję ją wykopać na wiosnę. Aż się boję tego palowego systemu korzeniowego.
Re: Przesadzenie choinki
Napoleon pisze:A niech bedzie ze sie czepiam Nie ma takiego drzewa,krzewu iglastego jak choinka To na zdjęciu to sosna.Szanse na przesadzenie 2 metrowej sa bardzo małe.Do przesadzenia nadają sie 2 letnie sosenki..Pozdrawiam
Witam. Pozwól, że się z Tobą absolutnie nie zgodzę. Jeśli się odpowiednio do tego zabierzesz nie będzie żadnych problemów. Ja kupiłem kompletnie zapuszczony ogród. Drzewa i krzewy posadzone jedno na drugim - wzajemnie się zagłuszało. Pierwsze od czego zacząłem to przesadzenie ich tak, żeby miały i miejsce i wygląd. Niektóre miały kilkanaście lat. Przesadziłem 23 drzewka i krzewy - sosny, świerk, tuje, cyprysiki, wierzby, graby + wiśnie, czereśnie i brzoskwinie. Przyjęły się wszystkie bez wyjątku.
Wystarczy wcześniej uformować bryłę korzeniową. Jej promień powinien być mniej więcej równy mierzonemu w części przyziemnej obwodowi pnia przesadzanego drzewa. Podetnij korzenie na głębokość zbliżoną do połowy tego promienia - płycej lub głębiej w zależności od tego jak jest ukorzeniony. Wytnij łopatą wokół drzewa rowek w odległości nieco większej niż obliczony promień przyszłej bryły korzeniowej. Ziemię wybierz aż do głębokości, na jaką ma sięgać bryła korzeniowa - korzenie przytnij się i usuń na całej szerokości rowka. Przekrój ich cięcia powinien być jak najmniejszy i gładki. Najsilniejsze korzenie można pozostawić nieprzycięte, aż do chwili przesadzania. Na zewnętrzną ściankę wykopu wyłóż folię, a wolną przestrzeń między nią a bryłą korzeniową wypełnij dobrą ziemią lub kompostem.
Powierzchnię wokół drzewa trzeba wyściółkować. Żeby drzewo wykształciło młode korzenie raz w tygodniu mocno podlewaj bryłę korzeniową. Dobrze jest zabezpieczyć drzewo odciągami lub podeprzeć z kilku stron, żeby się nie przewróciło.
Ja przesadzałem iglaki pod koniec sierpnia i z własnego doświadczenia wiem, że ten termin jest najlepszy. Iglaki przesadzane jesienią i wiosną przyjęły się, ale to odchorowały. Te z sierpnia wyglądały, jakby całe życie rosły w miejscu przesadzenia.
Ten 10-letni świerk widoczny na zdjęciu z tyłu to własnie ten przeze mnie przesadzony 4 lata temu + aktualna fotka, bo mi właśnie słoneczko wzeszło przy forum - sie zasiedziałem Powodzenia - pzdr
Kto nie kocha zwierząt, nie kocha i ludzi ............
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Przesadzenie choinki
Ok piszesz o swierkach i innych drzewach.Tu sie zgadzam z Tobą.Ale chodzi o sosne z korzeniem palowym.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Przesadzenie choinki
I owszem.
Świerk ma stosunkowo płytki system korzeniowy, dość dobrze rozbudowany, rozgałęziony. I co ważne, płytki. Dlatego też dobrze znosi przesadzanie, nawet w starszym wieku.
Choć niektóre egzemplarze P. pungens potrafią wykształcić, zwłaszcza na piachu jeden potężny korzeń rosnący głęboko w poszukiwaniu wody.
Sosna, a zwłaszcza siewka, nieprzesadzana, z nieuszkodzonym systemem korzeniowym wykształca silny palowy korzeń i kilka słabszych, rosnących pod powierzchnią gleby bardzo szeroko i słabo rozgałęzionych. Przecięcie tego konieczne- i nie zostaje nam nic korzeni drobnych. Przesadzanie starszych egzemplarzy (siewek) jest bez sensu....
Świerk ma stosunkowo płytki system korzeniowy, dość dobrze rozbudowany, rozgałęziony. I co ważne, płytki. Dlatego też dobrze znosi przesadzanie, nawet w starszym wieku.
Choć niektóre egzemplarze P. pungens potrafią wykształcić, zwłaszcza na piachu jeden potężny korzeń rosnący głęboko w poszukiwaniu wody.
Sosna, a zwłaszcza siewka, nieprzesadzana, z nieuszkodzonym systemem korzeniowym wykształca silny palowy korzeń i kilka słabszych, rosnących pod powierzchnią gleby bardzo szeroko i słabo rozgałęzionych. Przecięcie tego konieczne- i nie zostaje nam nic korzeni drobnych. Przesadzanie starszych egzemplarzy (siewek) jest bez sensu....