Ustronie pod Miedzą cz.3
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Izo to najtańsza kora z marketu, kupuję duże worki i nigdy nic dodatkowego z nią nie robiłam. Teraz po latach dosypuję jej maksymalnie z 3 worki na wszystkie rabaty, ale wcześniej szło z dwa razy tyle. Ona się kompostuje leżąc na rabatach kwiatowo- bylinowych.
I jeszcze chwila spacerku...
To kalina bodneńska tak cudnie kwitnie..
To jeszcze nie wszystko, ale zmykam do pracy.
I jeszcze chwila spacerku...
To kalina bodneńska tak cudnie kwitnie..
To jeszcze nie wszystko, ale zmykam do pracy.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
W Poznaniu wieje okrutnie i nadal sucho... Bardzo jest deszcz potrzebny, żeby wszystko zaczęło rosnąć i się zielenić.
Przeniosę się po raz ostatni do naszego podpoznańskiego Arboretum. Miłego spacerku!
wawrzynek wilczełyko
dereń
wiśnia ozdobna
azalia wcześnie kwitnąca
takiż sam rododendron
magnolie
ostrokrzew
i wdzięczne zawsze żonkile
Przeniosę się po raz ostatni do naszego podpoznańskiego Arboretum. Miłego spacerku!
wawrzynek wilczełyko
dereń
wiśnia ozdobna
azalia wcześnie kwitnąca
takiż sam rododendron
magnolie
ostrokrzew
i wdzięczne zawsze żonkile
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Dziękuję. Spróbuję z korą w tym roku
Piękne spacery nam fundujesz Rewelacyjne widoki, szkoda, że mam tam tak daleko. Dobrze nasycić się takimi widokami z rana przed pracą.
Pozdrawiam!
Piękne spacery nam fundujesz Rewelacyjne widoki, szkoda, że mam tam tak daleko. Dobrze nasycić się takimi widokami z rana przed pracą.
Pozdrawiam!
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Zrębki byłyby dużo lepsze, tylko skąd je wziąć, trzeba by było rębak kupić, ale i tak nie mam tyle gałęzi do cięcia.
U mnie wreszcie popadało.
Ale i tak nie da się cieszyć ogrodem. Wieje, lodowaty wiatr urywa głowę. Póki co cieszą tylko hiacynty i żonkilki.
Zaczęły dopiero wschodzić posiane miesiąc temu sałaty, rzodkiewki, rukole, mizuny. Tu rukola i wieloletnia też.
Ziemia tydzień temu- tak było sucho. Jutro może Botanik i fotograficzny spacer.
A na koniec pierwsze epimedium. Cudem złapałam ostrość przy tym wietrze.
U mnie wreszcie popadało.
Ale i tak nie da się cieszyć ogrodem. Wieje, lodowaty wiatr urywa głowę. Póki co cieszą tylko hiacynty i żonkilki.
Zaczęły dopiero wschodzić posiane miesiąc temu sałaty, rzodkiewki, rukole, mizuny. Tu rukola i wieloletnia też.
Ziemia tydzień temu- tak było sucho. Jutro może Botanik i fotograficzny spacer.
A na koniec pierwsze epimedium. Cudem złapałam ostrość przy tym wietrze.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Cudnie tu u Ciebie
Zazdroszczę zacięcia
Zazdroszczę zacięcia
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Małgosiu dziękuję.kuneg pisze:Cudnie tu u Ciebie
Zazdroszczę zacięcia
Póki co jeszcze mnie trzyma. Latem odpuszcza mi coraz bardziej, bo czasu na ogród mam mniej, wbrew pozorom- lato, wyjazdy..
Moje pomidorki.
Jest tu 9 odmian, m. in malinowy, Bawole serce, żółty ożarowski, Czarny książę, gruszkowy. Wysiane 22.03. Wschodnie okno, mało światła dość. Odwracam kilka razy dziennie w stronę światła. Za około 2 tygodnie będę pikować.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniko, u Ciebie obfitość wszystkiego Jak zawsze Przyjemny bardzo jest Twój ogród.
Kupiła korę, już leżakuje na działce. Jak ogarnę rośliny to wysypię. Jeszcze raz dzięki za radę. Zawsze się bałam jakoś tej kory, zakwaszenia, ale widzę co się dzieje między moimi nasadzeniami a na pielenie nie mam za dużo czasu. Dlatego cieszę się, że podpowiedziałaś mi co sie sprawdza u Ciebie.
Kupiła korę, już leżakuje na działce. Jak ogarnę rośliny to wysypię. Jeszcze raz dzięki za radę. Zawsze się bałam jakoś tej kory, zakwaszenia, ale widzę co się dzieje między moimi nasadzeniami a na pielenie nie mam za dużo czasu. Dlatego cieszę się, że podpowiedziałaś mi co sie sprawdza u Ciebie.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Izo bardzo miłe są Twoje słowa.
Przyznaję, korzystam teraz z pracy, którą wykonałam we wcześniejszych latach, gdy syn był mniejszy, czasu więcej, mniej pracy zawodowej, spokojniejsza głowa. Teraz wpadam na działkę maks 2 razy w tygodniu i póki co są to wizyty krótkie, maks 2-3 godzinne, jak sprzyja pogoda, a rzadko ma to miejsce.
Dlatego i pisać nawet o czym nie ma. Sezon bardzo powoli się rozkręca, u nas prawie nie pada, ciągle jest jednak zimno, bo jeśli przychodzi ocieplenie, to trwa 2 dni maksymalnie i znów zimno. Roślinki wychodzą bardzo powoli, ale staram się cieszyć tym, co jest.
Najbardziej radują bratki. Na osłoniętym, zadaszonym tarasie jest im wygodnie i pięknieją z każdym dniem.
Cały czas kwitną hiacynty (muszę dosadzić ich jesienią...)
Pierwsze narcyzki (większość małych już przekwita, ale dosadziłam przy wejściu kilka sztuk, więc będą nowe kwiatuszki )..
tu z epimedium te większe, pierwsze
Śliwa renkloda w blokach startowych- jest dużo pąków w tym roku, ale przez wyjazd na Święta chyba nie zobaczę pełni kwitnienia...
Pierwsze zielone listki (rukola dzika, pietruszka, czosnek niedźwiedzi- wczoraj nacięłam listków do suszenia- szczypiorek, pokrzywa młoda. Pokazuje się też lubczyk, szczawik i inne zioła.
Na świerku u sąsiadki śpiewał nam kos zwyczajny, podczas gdy oboje z mężem oddawaliśmy się wypoczynkowi w słońcu (mąż na leżaku, ja podlewając ogród)
Pierwsze niebieskości szafirków
Ogólnie jeszcze szaro..Tylko rabaty powoli się budzą, wyłażą kły host i inne bylinki.
Praca na teraz- po Świętach- cięcie lawendy (zawsze z tym czekam, bo boję się naciąć jak przed kilku laty, gdy po przycięciu zrobiło się zimno i lawenda odchorowała), cięcie żywopłotów i pikowanie pomidorów. Może do tego czasu wiosna się zlituje, skończą się przymrozki, zacznie się robić ciepło, ale nie od razu upał, ale normalna wiosna z umiarkowaną temperaturą i opadami..
Życzę wszystkim zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
Przyznaję, korzystam teraz z pracy, którą wykonałam we wcześniejszych latach, gdy syn był mniejszy, czasu więcej, mniej pracy zawodowej, spokojniejsza głowa. Teraz wpadam na działkę maks 2 razy w tygodniu i póki co są to wizyty krótkie, maks 2-3 godzinne, jak sprzyja pogoda, a rzadko ma to miejsce.
Dlatego i pisać nawet o czym nie ma. Sezon bardzo powoli się rozkręca, u nas prawie nie pada, ciągle jest jednak zimno, bo jeśli przychodzi ocieplenie, to trwa 2 dni maksymalnie i znów zimno. Roślinki wychodzą bardzo powoli, ale staram się cieszyć tym, co jest.
Najbardziej radują bratki. Na osłoniętym, zadaszonym tarasie jest im wygodnie i pięknieją z każdym dniem.
Cały czas kwitną hiacynty (muszę dosadzić ich jesienią...)
Pierwsze narcyzki (większość małych już przekwita, ale dosadziłam przy wejściu kilka sztuk, więc będą nowe kwiatuszki )..
tu z epimedium te większe, pierwsze
Śliwa renkloda w blokach startowych- jest dużo pąków w tym roku, ale przez wyjazd na Święta chyba nie zobaczę pełni kwitnienia...
Pierwsze zielone listki (rukola dzika, pietruszka, czosnek niedźwiedzi- wczoraj nacięłam listków do suszenia- szczypiorek, pokrzywa młoda. Pokazuje się też lubczyk, szczawik i inne zioła.
Na świerku u sąsiadki śpiewał nam kos zwyczajny, podczas gdy oboje z mężem oddawaliśmy się wypoczynkowi w słońcu (mąż na leżaku, ja podlewając ogród)
Pierwsze niebieskości szafirków
Ogólnie jeszcze szaro..Tylko rabaty powoli się budzą, wyłażą kły host i inne bylinki.
Praca na teraz- po Świętach- cięcie lawendy (zawsze z tym czekam, bo boję się naciąć jak przed kilku laty, gdy po przycięciu zrobiło się zimno i lawenda odchorowała), cięcie żywopłotów i pikowanie pomidorów. Może do tego czasu wiosna się zlituje, skończą się przymrozki, zacznie się robić ciepło, ale nie od razu upał, ale normalna wiosna z umiarkowaną temperaturą i opadami..
Życzę wszystkim zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniko zdrowych wesołych Świąt
Pięknie, kolorowo na tarasie
Pięknie, kolorowo na tarasie
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
U nas pogoda też mało wiosenna. Było parę dni ładnie, ale znowu zimno się zrobiło i pada dużo.
Ciekawe co tam u mnie na działce bo nie miałam kiedy być ostatnio.
Mam nadzieję, że u Ciebie pada i ziemia ma okazję do zmagazynowania wody.
Z wielką przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia. Pozdrawiam!
Ciekawe co tam u mnie na działce bo nie miałam kiedy być ostatnio.
Mam nadzieję, że u Ciebie pada i ziemia ma okazję do zmagazynowania wody.
Z wielką przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia. Pozdrawiam!
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Zimno chyba wszędzie, nic nie chce rosnąć, co tylko nos z ziemi wyściubi, to zatrzymuje się i drży z chłodu. Na działkę udało mi się pojechać zaledwie raz, żeby chociaż padało w tym czasie, to nie byłby to czas zmarnowany. Od wczoraj pokapuje, ale do tej pory było sucho Epimedia są śliczne, nie mogę się ich doczekać
Całe szczęście, że są chociaż bratki Masz je na tarasie, a ja na balkonie. I taka to wiosna Pozdrawiam poświątecznie
Całe szczęście, że są chociaż bratki Masz je na tarasie, a ja na balkonie. I taka to wiosna Pozdrawiam poświątecznie