Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6356
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Kwitnienia w nowym ogrodzie już na całego. Ależ będzie się działo za rok, za dwa - jak już jest przecież ślicznie i kolorowo.
Jak rutewka? Ma już pączki? Budleja ruszyła?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16202
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Tak, Beatko, nie mogę się wręcz nacieszyć nowymi kwitnieniami. Zamiast pielić i kosić najchętniej siedziałabym i gapiła się na te róże i inne dary natury. Na razie prawie wszystko kwitnie na najniższym pięterku, blisko ziemi. Ale niektóre różyczki już zaczynają wypuszczać dłuższe pędy, więc mam nadzieję że kwitnienie jesienne będzie trochę wyższe.
Budleja rzeczywiście odbiła od ziemi nowymi pędami, ale ogólnie jest mała. Musi się jeszcze zadomowić. Oby tylko nie wymarzła zimą.
Rutewka to niestety porażka. Co prawda wypuściła z ziemi jakieś drobne listeczki, ale widzę, że się uwstecznia i niedługo padnie. Posadziłam na stale wilgotnym stanowisku, lecz mimo to się nie przyjęła.

Moja młodziutka, raczkująca rabata różana. :)
Obrazek
Obrazek
I tegoroczne odkrycie - krwawniki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ascot
Obrazek
Powoli wykluwa się kartonikowa, która na opakowaniu była żółta. Ona żółta to z pewnością nie jest, ale może pojawi się Eden Rose?
Obrazek
Misza123
100p
100p
Posty: 173
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu :wit
Byliny praktycznie można rozsadzać i na jesieni i na wiosnę. Zależy jakie. Ja wolę na jesieni, bo wtedy na wiosnę już ruszają bez stresu. Oczywiście różnie z tym bywa. Jak coś nie zdążę na jesieni to robię wiosną. Ostróżki przesadzam po kwitnieniu tym drugim. Jak była duża kępa, to można było podzielić, bo korzenie same się rozłaziły. Nie wiem, jakie są karpy Twoich ostrożek i ile mają lat, ale jak młode to jeszcze poczekaj. Niech się dobrze rozrosną. Po przesadzeniu zawsze są słabsze.
Co do rutewek to się nie zrażaj. Młode czasami tracą liście a korzeń jest. Może ma zbyt mokro? One najpierw rosną w dół i muszą się dobrze ukorzenić. Korzeń może być bardzo długi. Zaznacz patyczkiem, żeby nie wypielić, bo czasami bardzo późno wychodzą po zimie. Lubią wilgoć i najlepiej półcień. U mnie rosną w cieniu i półcieniu i nie mają szczególnie mokro, ale rosną przy stawiku w przepuszczalnej ziemi. Jak się dobrze ukorzenią, to sobie lepiej poradzą w bardziej słonecznym miejscu. Na efekt trzeba trochę poczekać. Ja mam rutewki Delavaya różowe i białe, pojedyncze i pełne oraz rutewkę żółtą. Na siewki musiałam czekam parę lat. One też potrzebują czasu, żeby zacząć rosnąć. Nasiona muszą być wysiane zaraz po zbiorze ale i tak to nie gwarantuje, że coś z nich będzie. Ja rozsiewam przy starym egzemplarzu i tam nie pielę. Niestety przesadziłam parę siewek do doniczek i chyba mi zmarnieją właśnie z przelania. :(
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16202
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Lipiec

Dziękuję Małgosiu za pocieszenie w sprawie rutewki. Na razie jeszcze żyje z tymi maciupeńkimi listeczkami. Mam ją zaznaczoną tyczką, więc nie zagubię. A tyczkę dałam bardzo wysoką, bo spodziewałam się wielkiej wybujałej rośliny. O naiwności. :wink:
Z tego, co piszesz wynika, że ostróżek odmianowych na razie nie będę dzielić. Mam je dopiero od jesieni. Zdążyły tylko przeżyć u mnie jedną zimę. Teraz przycięłam po kwitnieniu, niech się rozwijają. Ale zaczynam już dzielić szałwie, bo one dobrze to znoszą bez względu na porę. Życzę Ci miłego weekendu na Twoim ranczo, Gosiu!
I przesyłam z mojego poletka zdjęcie krwawnicy. Wyłuskałam ją z zachwaszczonego fragmentu w kącie działki, przesadziłam i ładnie się rozrasta. :D Polecam
Obrazek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2766
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Krwawnica śliczna,taka dorodna! Musze zaprosić ją do siebie. U nas od pokolen rosnie biały krwawnik; teraz nawet miedzy płytkami sie rozrasta; przydałby sie jakis inny kolorek... Rutewka też mi rosła słabo w 1-ym roku a teraz niemal 3m ma...ale jeszcze niekwitnie.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16202
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Iga, oj tak, biały krwawnik to jest dopiero ekspansywny chwast! Też widzę wszędzie jego siewki. Szkoda, bo jest bardzo ładny. Ale może warto spróbować go czymś ograniczyć, żeby się nie rozłaził? Te kolorowe też wypuszczają pędziki na boki, ale na szczęście blisko swojej głównej kępy.
A co do tej krwawnicy, to najlepiej wykop sobie kawałek w jakimś rowie przy drodze, bo one tam lubią się pojawiać. Tylko w ogródku muszą mieć stale wilgoć w ziemi.

Chopin
Obrazek
Lady of Shalot
Obrazek
Pilgrim
Obrazek
Bailando
Obrazek
Cremosa
Obrazek
Misza123
100p
100p
Posty: 173
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu,
Krwawnica to piękna, na mokre łąki roślinka. Rośnie u mnie dziko nad stawem między nadwodnymi roślinkami. Twoja pięknie się rozrosła. Będzie pociecha dla owadów.
Co do ostrożek, to jeszcze pomyślałam, żebyś na każdej zostawiła po jednym pędzie nasionek, to może się rozsieją i będą nowe roślinki. Róże u mnie w ogrodzie królują. Jedne przekwitają a inne, zwłaszcza rabatowki , zaczynają koncert. Ogólnie kolorowo i pachnąco od róż, lili i bylin. Zaczynają też kwitnąć liliowce. Jedynie to trzeba latać po ogrodzie ì ciągle ogławiać róże. Płatków całe dywany od róż pnących i ramblerów. Jak u Ciebie rośnie The Pilgrim? Mój nie jest zbyt bujny, ale już chyba trochę zaczął się ogarniać, bo w porównaniu z tamtym rokiem już, ma więcej kwiatów.
Cieszmy się każdą chwilą w ogrodzie, bo czas jakoś szybko płynie i lato przeleci niepostrzeżenie. :tan
Miłego wypoczynku w raju ;:168
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1459
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu,
Obrazki z Twojego ranczo są niezwykle piękne i bardzo charakterystyczne.
Oddają spokój i sielską atmosferę tego terenu.
To, co mnie zaszokowało, to liczba roz, jakie tam wylądowały ;:oj . Skąd wzięłaś tyle? W ogródku "podstawowym" miałaś wiele roz, ale nie aż tyle.
Tak sobie pomyślałam, że te rozy z lekka zakłócają łąkowo-sielski nastrój Twojej działki.
Wśród naturalnych roślin, jak np. ostróżki, krwawniki (śliczne te różowe), liatry, krwawnice itp., profesjonalnie urządzona różanka trochę zaskakuje.
Ale trzeba przyznać, że wszystkie rozy prezentują się wspaniale, a najważniejsze, że Ciebie zachwycają i cieszą.

Znam to uczucie, kiedy widok kwitnącego ogrodu jest tak zniewalający, że chciałoby się tylko siedzieć i chłonąć urodę tego świata.
Pozdrawiam serdecznie!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2701
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Cudowne róże Wandziu, Cremosa taka subtelna ;:167
Krwawniki stworzyły takie bujne kępy ;:215
Dziś w trawniku przy obrzeżu z kostki znalazłam niewielki ale bardzo ładny kwiatek ciemnoróżowego krwawnika. Nie mam pojęcia skąd się tam wziął, wcześniej go nie było a ja ngdy nie miałam różowych ;:7 Chyba go przeniosę na rabatę, bo zostanie skoszony. Może sie zadomowi.
Krwawnice spotykam czasem na łąkach, też mi się podobają.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6356
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Podpisuję się Wandziu pod Gosią co do rutewki. Jeśli od razu nie wystartuje to potrzebuje czasu. W przyszłym sezonie już powinna ruszyć na całego i powinna zakwitnąć. Byleby ją oznaczyć gdzie jest i zrobić jej trochę miejsca, niech się czuje jak u siebie. :D
Misza123
100p
100p
Posty: 173
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Bardzo mi przykro, ale nie zgadzam się z opinią, że róże nie pasują do sielskich, wiejskich widoków. Wręcz przeciwnie. Trzeba je tylko ładnie wkomponować. Angielki między trawami, bylinami, drzewami i rożnymi krzewami u mnie prezentują się wyśmienicie. Nie są główną rośliną na moich rabatach a aczej uzupełniającą. Pomimo, że mam ich około 150 nie dominują w ogrodzie. Właśnie dosadzam angielki nad stawem pomiędzy trawami i nadwodnymi roślinami, bo tam prezentują się najpiękniej. Wiadomo, ogród nigdy nie będzie prawdziwą łąką ani lasem. To okiełznana natura, która ma nas cieszyć. Mam to szczęście, że do prawdziwego lasu i na łąki wychodzę kawałek za furtką.
Przecież róże w stanie dzikim rosną nawet w Polsce. Może nie mają tak okazałych kwiatów jak te w ogrodzie,a jednak... :D :tan
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16202
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

jarha, ja Halszko jestem różą Cremosa wręcz zachwycona. Ona u mnie w tym roku debiutuje i od razu utworzyła piękny krzaczek i ma mnóstwo pąków. a kolor jest delikatny, subtelny, niewinny. Gdybyś wybierała do siebie róże, to bardzo Ci polecam tę odmianę.

Beaby, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać na tę moją rutewkę. Jeżeli nie zmarznie zimą, to może w przyszłym sezonie się jednak nią zachwycę. :)

Lisica i Misza, ja akurat zgadzam się z Wami obiema. Gdybym faktycznie miała różankę urządzoną "profesjonalnie", to znaczy w jakichś regularnych, prostych ramach, a na niej wyłącznie róże i lawendy, to byłby to widok ni przypiął, ni wypiął w stosunku do łąkowej całości. Ale ponieważ do profesjonalności mi daleko, a ranczo nie jest ogrodem pokazowym, tylko takim swojskim, nieco rozwichrzonym, to moje ukochane róże według mnie naprawdę tam pasują, Tym bardziej, że jak pisze Misza, staram się je przeplatać rozmaitymi bylinami, które cieszą oko i podkreślają ich urodę. Zawsze marzyły mi się róże, ale w przydomowym jedynie wegetowały. Teraz jestem szczęśliwa, że wreszcie się dobrze czują. Traw ozdobnych nie sadzę, bo tych zwykłych rodzajów jest u mnie mnóstwo, tak że nie nadążam z koszeniem i ich widok mnie męczy.
aha, jeszcze słówko do Gosi o Pilgrimie. Przesadzilam tę różę z przydomowego, bo nikła w oczach. Na razie rośnie dobrze i kwitnie. Rokuje nieźle. ;:108
________
Zakwitł mój niedawny nabytek: pysznogłówka Bee-Free.
Obrazek

Obrazek
Milano
Obrazek
Heiditraum
Obrazek
Impala
Obrazek
Obrazek
Comte de Champaigne
Obrazek
Kimono
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Circle of Life
Obrazek
Cremosa
Obrazek

Obrazek
Przetacznik First Lady
Obrazek

Obrazek
Lady of Shalot
Obrazek
Angela
Obrazek
Aphrodite
Obrazek
Nowy zakup - szałwia okręgowa Purple Rain
Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Bardzo ciekawa ta szałwia okręgowa . Ciekawa jestem czy przezimuje w ogrodzie. Zobaczymy :D :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”