Bratek ( Violax wittrockiana) ) Cz.1

[Dyshia]

Jak tam wasze bratki? Moje od pażdziernika nie przybrały łącznie chyba nawet grama zielonej masy. :P Po przepikowaniu otrzymałam dwie (kocie) kuwety i jedną z nich (prawie w pełni świadomie) skazałam na śmierć z wysuszenia. Drugiej, znacznie bardziej dorodnej, pozwoliłam żyć. Teraz czekam na jakieś większe to może troszkę ruszą z wzrostem.

Podczas polowania na nasiona w zeszłym tygodniu przypadkiem trafiłam na bratki rococo. Jeśli je wysieję teraz na wiosnę, to zakwitną jeszcze w tym roku i w przyszłym, czy tylko w tym?

[Steasi]

Tylko w tym z tego co mi się wydaję..One nie są mrozoodporne.Nie wiem jakby było gdybyś je wzięła do domu, ale wtedy się powyciągają.. To są tak wdzięczne kwiatki, że można siać je co chwila.Moje bratki.. hm mój jeden- samosiejek, siedzi w doniczce z pelargonią, na parapecie.Nie sieję ich co roku, za dużo mam siewek na ogródku, tylko je przesadzam

[Dyshia]

Ja się tak tylko upewniam, bo wszyscy piszą o sianiu np. w lutym, by zakwitły jeszcze w tym roku albo o sianiu latem/jesienią by zakwitły w przyszłym. A nikt nie pisze o dwuletnim kwitnieniu, czy to w ogóle wykonalne... do pojemników tych, co mi teraz rosną od jesieni raczej nie wsadzę, tylko do gruntu, bo zaplanowałam do tego typu ekspozycji inne roslinki (duuużo innych roślin :P ) i chyba nie byłoby mnie stać na kupienie jednocześnie takiej ilości donic.

Edit: Znalazłam o bratkach:

Bratki rozpoczynają kwitnienie już jesienią w roku wysiewu, ale główna pora kwitnienia przypada na marzec?czerwiec roku następnego.

No more questions.

[kajo]

Bratki szwajcarskie siane w maju wprost do gruntu kwitną 2 lata.
Rococo posiałam po raz pierwszy w lipcu, a w październiku przepikowałam. Zmartwiła mnie wiadomość, że nie są mrozoodporne, bo miałam nadzieję, że zakwitną .

[tralaluszy]

A kiedy siać i w jaki sposób bratek Bowles Black? W domu czy do gruntu?

[Justka]

Magdalen siejesz czy kupujesz sadzonki? Moja mama wiosnę zaczyna od kupowania bratków
Ja wysiałam w sierpniu powschodziły tak sobie, zobaczymy co z nich wyrośnie

[magdalen]

Hej!
Ja z tych leniwych więc zawsze kupuję. Za każdym razem obiecuję sobie że w tym roku obędę się bez bratków i za każdym razem mam ich sporo, ale jak ich nie lubić, są takie kolorowe.

[Dyshia]

Bratki są rewelacyjne, od dziecka zawsze chciałam mieć ich dużo i w końcu mogę. Tak mnie korci, by wysiać niedługo rococo na tegoroczne kwitnienie, ale chyba lepiej będzie, jak nie będę kombinować i poczekam z siewem do lata. Szkoda by mi ich było, gdyby się coś nie powiodło...

edit: A jak to w końcu jest z tym uszczykiwaniem? Chyba nie trzeba, prawda? Moje maluchy na rozkrzewione nie wyglądają, ale podejrzewam, że jak przyjdzie wiosna to zaczną się rozrastać wszerz?

[zelwi]

Bratki krzewią się same bardzo mocno.

Już niedługo zacznie się sezon na bratki .Ja co roku sadzę bratki do doniczek albo do gruntu i za każdym razem wybieram inne kolory. W ty myślę nad bordowo-kremowym zestawieniem. A to moje bratki z poprzednich sezonów:

Bardzo ładne. Okazałe kwiaty udało Ci się wyhodować.

Czy nasiona bratków przykrywacie ziemią, czy nie? Mam zawsze problem ze słabymi wschodami.

[magdalen]

Niestety nie siałam nigdy bratków, kupuję gotowe sadzonki więc nie pomogę

[Dyshia]

Kiedy bratki można posadzić w gruncie (pomijam oczywiście fakt, że przed zimą )? Chyba je powoli zacznę hartować i wystawiać na zewnątrz w słoneczne dni. Najchętniej to bym je posadziła, gdy już pojawią się jakieś kwiatki, że dobrać je kolorystycznie, ale do tej radosnej chwili chyba jeszcze im daleko.

[Dyshia]

Moje bratki od kilku dni codziennie po kilka godzin na Słońcu, pomału się rozrastają. Ciekawe, kiedy zakwitną...

[zelwi]

[
Czy fiołki zwisające można sadzić pojedynczo do donic, czy jedna roślinka tak mocno się rozkrzewi?