Bób cz.1
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 25 cze 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Bób
Twardy to pojęcie względne, może wiec ma ktoś foto takiego dojżałego bobu? Również nie wiem czy moj bób jest już dobry czy jeszcze nie, a nie chciałabym zerwac go za wcześnie. pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
No nie było mnie raptem 5 dni a tu tyle się dzieje.
Groser mam 2 odmiany i niestety podczas sadzenia się pomieszały. Jedna odmiana to "Kasjer" a druga to "Dragon". Dragon jest zdecydowanie lepszy.
Perdii myślę, że Twój problem już się rozwiązał i będziesz jeszcze w tym roku się cieszyć z własnych zbiorów. Po przekwitnięciu faktycznie nie wygląda to najciekawiej ale maleńkie strączki szybko rosną.
Jest kilkanaście (kilkadziesiąt) odmian bobu i każda z nich plonuje troszeczkę innaczej. Różnią się wysokością, ilością strąków, ilością nasion w strąku, długością okresu wegetacji a także sposobem krzewienia. Ale o wszystkich odmianach można powiedzieć, że najlepiej plonują posadzone/posiane w pojedyńczym rzędzie.
Z tą twardością to jest tak, że po pierwsze nasiona powinny być już odpowiednio duże (dla każdej odmiany to będzie inna wielkość) ale po dojrzeniu strąka gąbkowata wyściółka w strąku już się nie ugina miękko tylko prawie od razu wyczuwa się kształt nasionka. Im młodsze nasiona tym smaczniejsze więc jeżeli uznacie, że na wielkość są OK to zrywajcie.
Groser mam 2 odmiany i niestety podczas sadzenia się pomieszały. Jedna odmiana to "Kasjer" a druga to "Dragon". Dragon jest zdecydowanie lepszy.
Perdii myślę, że Twój problem już się rozwiązał i będziesz jeszcze w tym roku się cieszyć z własnych zbiorów. Po przekwitnięciu faktycznie nie wygląda to najciekawiej ale maleńkie strączki szybko rosną.
Jest kilkanaście (kilkadziesiąt) odmian bobu i każda z nich plonuje troszeczkę innaczej. Różnią się wysokością, ilością strąków, ilością nasion w strąku, długością okresu wegetacji a także sposobem krzewienia. Ale o wszystkich odmianach można powiedzieć, że najlepiej plonują posadzone/posiane w pojedyńczym rzędzie.
Z tą twardością to jest tak, że po pierwsze nasiona powinny być już odpowiednio duże (dla każdej odmiany to będzie inna wielkość) ale po dojrzeniu strąka gąbkowata wyściółka w strąku już się nie ugina miękko tylko prawie od razu wyczuwa się kształt nasionka. Im młodsze nasiona tym smaczniejsze więc jeżeli uznacie, że na wielkość są OK to zrywajcie.
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Bób
ja dojrzałość sprawdzam w najbanalniejszy sposób - zrywam strąk, otwieram i wiem czy już wystarczająco duże czy jeszcze nie. Wczoraj był jeszcze za mały, myślę, że tydzień jeszcze poczekam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
Re: Bób
No moje są takie same, ale co dalej z tym? To mój debiut z bobem, nigdy go nie jadłam nawet, ale Wasze opinie mnie skusiły. Wyrósł , ma strąki , wygląda jak ten na fotce wyżej , ale co dalej ? to się gotuje? je na surowo ( próbowałam , niezbyt smaczne) ? Proszę zapodajcie jakieś przepisy
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Bób
Gotuje
Jak jest młody je się bez obierania ze skórki, jak starszy trzeba obierać.
Ja najbardziej lubię w wersji z dużą ilością czosnku i natki pietruszki, lub z drobno pokrojonym usmażonym wędzonym boczkiem, pod koniec smażenia boczku dodaję czosnek i wszystko razem mieszam z makaronem. Ale większość osób je po prostu bób
Jak jest młody je się bez obierania ze skórki, jak starszy trzeba obierać.
Ja najbardziej lubię w wersji z dużą ilością czosnku i natki pietruszki, lub z drobno pokrojonym usmażonym wędzonym boczkiem, pod koniec smażenia boczku dodaję czosnek i wszystko razem mieszam z makaronem. Ale większość osób je po prostu bób
Re: Bób
z racji że to mój pierwszy post - witam wszystkich !
Czy u siebie też zaobserwowaliście ze każdy kwiatek ma przy "dupce" takie jakby nadgryzienie? Nie wiem czy to ten strąkowiec Bób był pryskany już dwukrotnie mieszanką decis + fasttac. Nie widać żadnych szkodników, mszyce sporadycznie. Zastanawiam sie kto je tak ponadgryzał. Mam posiane bobu ponad 5 arów, szkoda jakby cała plantacja była robaczywa, zważywszy że obecnie kilogram bobu kosztuje 14zł
Pozdrawiam południe - u mnie na wybrzeżu strąki mają 10cm (sadzony 10 kwietnia). Wysokością za to nie grzeszy. Miejscami jest równy z człowiekiem czyli ok 170cm i tutaj nie przesadzam ! Mam odmianę bizona i topbob.
Czy u siebie też zaobserwowaliście ze każdy kwiatek ma przy "dupce" takie jakby nadgryzienie? Nie wiem czy to ten strąkowiec Bób był pryskany już dwukrotnie mieszanką decis + fasttac. Nie widać żadnych szkodników, mszyce sporadycznie. Zastanawiam sie kto je tak ponadgryzał. Mam posiane bobu ponad 5 arów, szkoda jakby cała plantacja była robaczywa, zważywszy że obecnie kilogram bobu kosztuje 14zł
Pozdrawiam południe - u mnie na wybrzeżu strąki mają 10cm (sadzony 10 kwietnia). Wysokością za to nie grzeszy. Miejscami jest równy z człowiekiem czyli ok 170cm i tutaj nie przesadzam ! Mam odmianę bizona i topbob.
Re: Bób
hmm,ja kupuje dwa rodzaje,jeśli kupuje w polskim sklepie mrożony podobno sprowadzany z pl to wydaje mi się że jest surowy,bo gotuje się dość długo.Jeśli natomiast kupuje w amerykańskim sklepie również mrożony, to w jednym woreczku mam przyprawy wsypuje do opakowania z bobem do mikrofalówki na chwilkę i gotowe(ot amerykańska wygoda),także ten pewnie jest podgotowany.Właśnie sobie wymyśliłam że pojade po bób,jak dostane to pooglądam go dokładnie.Nie wiem tylko co to znaczy blanszowaniefrant pisze:Ciekawe czy bób do mrożenia sie obgotowuje lub blanszuje , czy też mrozi po prostu " na surowo " ?