Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Problem z hibiskusem, jak jej pomóc?

Post »

Wyjmij delikatnie z donicy i zobacz jej korzenie.
Może jest zalana.
Dla mnie na pierwszy rzut oka przyczyną jest zbyt mała donica.
Pewnie siedzi w niej splatana,zbita bryła korzeniowa uniemożliwiająca prawidłowy rozwój dość dużej roślinie.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Żółknący hibiskus

Post »

Byłoby dobrze gdybyś nie powielała postów w różnych wątkach Miami... :wink:
Awatar użytkownika
Miami
100p
100p
Posty: 148
Od: 27 paź 2009, o 14:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żółknący hibiskus

Post »

Ok dziękuje za te odpowiedzi, myślę czy ją przesadzić bo też mi się wydaje że ma za małą doniczkę, korzenie jej wychodzą od dołu ale boję się że jest to zła pora na przesadzanie i się jeszcze to pogorszy, co o tym myślicie? Została ona kupiona na początku czerwca i chciałam ją przesadzić ale obawiałam się tego bo ponoć źle to znoszą :( Co do przelania to kontroluje to, zawsze sprawdzam jaka jest ziemia. Jeszcze raz dziękuje za te odpowiedzi ;:3
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem.
Peter Rosegger
Kwiaty Miami
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Żółknący hibiskus

Post »

Jeśli roślina jest zagłodzona w zbyt małej doniczce, na pewno będzie z nią coraz gorzej. weź solidną doniczkę, na dno wsyp keramzyt jako drenaż (2-3 cm0, ja stosuję ziemię kompostową zmieszaną z kupowaną kwiatową, ale do ziemi kwiatowej możesz dodać trochę drobneggo żwirku dla rozluźnienia struktury, albo dokupić granulki pumeksowe. przy przesadzaniu rozluźnij stare korzenie. na początku zasilaj tylko dolistnie bardzo słabym roztworem nawozu.
Ja ostatnio uratowałam swojego hibiskusa panowanego przez mszyce spryskując go systematycznie "zupką z gotowanych pokrzyw i mlecza", Twojemu pewnie taka kuracja też by nie zaszkodziła, bo to jest mega bomba mikroelementowa.
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Żółknący hibiskus

Post »

tyle info na temat róży -dzięki bardzo :wit
Awatar użytkownika
Miami
100p
100p
Posty: 148
Od: 27 paź 2009, o 14:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żółknący hibiskus

Post »

Wracam z wiadomością że mój hibiskus nadal żyje :) po przesadzeniu zaczął puszczać nowe listki ;:3 mam pytanko, kiedy ją zabrać z balkonu? Trochę już chłodno jest, nie wiem czy czekać aż temperatura spadnie poniżej 10 stopni czy już teraz? Jeszcze raz dzięki za pomoc :)
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem.
Peter Rosegger
Kwiaty Miami
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Żółknący hibiskus

Post »

Moje jeszcze są na balkonie i na działce, ale pewnie będę już zabierać do domu.
Awatar użytkownika
marika2006
200p
200p
Posty: 278
Od: 24 kwie 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
Kontakt:

Róża chińska

Post »

Dostałam różę chińską w prezencie, była właścicielka powiedziała, że spokojnie można ją wystawić na balkon. Na początku wszystko było OK ale po dwóch tygodniach zauważyłam jasne przebarwienia na liściach. OK zmiana miejsca. Jednak w ciągu niecałego miesiąca gałęzie są prawie puste. Nowe liście rosną jednak zaraz chorują. W sklepie ogrodowym powiedziano mi że to grzyb i dostałam specjalny preparat Obrazek
Jak często muszę ją tym spryskiwać?
Dodam że podlewam ją codziennie i tak jak nakazała wcześniejsza właścicielka wkładam pałeczki z nawozem co 2 m.
Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Róża chińska

Post »

Podejrzewam,że wcześniej róża rosła w pomieszczeniu a jak ją od razu wystawiłaś
na balkon to liście zostały poparzone przez słońce,niezrozumiałe jest tylko to
dlaczego nowe liście chorują.Ja kupiłam właśnie taką na wyprzedaży poparzoną
przez słońce ale nowe liście są już w porządku.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża chińska

Post »

A może moczysz liście w ciągu dnia i stąd te poparzenia...
benzulli
200p
200p
Posty: 308
Od: 30 kwie 2011, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola - podkarpacie
Kontakt:

Re: Róża chińska

Post »

Według mnie za mocne słońce, roślina ma po pierwsze za małą doniczkę. Nie pryskaj tą chemią tej rośliny codziennie, w ogóle nie pryskaj, chyba, że wystąpią jakieś inne objawy.
Zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, jak długo żyć, domowe pieczywo - bezchemii.info
Awatar użytkownika
marika2006
200p
200p
Posty: 278
Od: 24 kwie 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Róża chińska

Post »

Dziękuję za pomoc, zdjęłam ją ze słońca i postawiłam w pokoju. Zobaczymy co to da.
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Róża chińska

Post »

Jeśli daleko od okna, jeśli masz firanki, to nie będzie Ci kwitła.
Pokaż jak wygląda młody 'chory' liść, to może coś poradzimy.
Bo jeśli to ten, przez Ciebie przedstawiony, to sa to raczej uszkodzenia słoneczne i mechaniczne. Gdy liście są wiotkie (po pobycie w domu) a roślina zostaje wyniesiona na zewnątrz wiatr wygina je we wszystkie strony. Nowe, które urosną na słońcu powinny być mocniejsze.

Ponadto tak ja radzili forumowicze przesadź do większej donicy z dobrą jakościowo ziemią i podlej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”