Borówka - wybór odmiany

[Yogibeer701]

Ja już w tym roku mogę coś napisać o konkretnych odmianach i to zrobię.
Denise Blue, bardzo plenna odmiana o dość dobrym smaku i okrągłych lekko spłaszczonych owocach o średnicy 15-19 mm. To jakie będziemy mieć owoce to zależy od nas ile zostawimy tych pąków i od ogólnej kondycji krzewu. Jest odporna na mrozy i przymrozki. Nie ma też problemu z chorobami grzybowymi. W pierwszym roku powychodziły na liściach czerwone małe kropki ale potem problem zniknął. Wadą tej odmiany jest to ,że owoce długo nie wybarwiają się przy szypułce i mają po dojrzeniu tendencję do osypywania się. Owoce dojrzewają w pierwszej i drugiej dekadzie sierpnia. Z krzewu sadzonego jesienią 2018 r. zebrałem około 3 kg owoców. Krzew dobrze sobie poradził ma długie przyrosty i w roku następnym będzie lepiej owocował. Krzew jest łatwy do cięcia ale wymaga pousuwania nadmiaru krótkopędów z głównych gałęzi. Ogólnie oceniam odmianę na 4+ i polecam ją tym którzy zaczynają z borówkami bo jest łatwa w uprawie i niezawodna.

[badzia]

Od trzech tygodni wertuję wątki borówkowe i robię wszechstronne notatki. Muszę sobie zrobić w nich porządek i jakoś je pogrupować. Miejscówka na 10 krzewów zrobiona. Punkty ogrodnicze przewertowane pod względem zasobów odmian (myślę o 5- 6). Może posadzić połowę teraz, resztę na wiosnę?

Przymierzam się do:
1. Duke
2. Toro
3. Bonus
4. Meader
5. Darrow
6. Spartan

Na pozostałe 4 nie mogę się zdecydować spośród:
_ Chandler
_ Bluecrup
_ Bluegold
_ Patriot
_ Earlyblue
_ Nelson
_ Calypso

Doradżcie, wskażcie za i przeciw z tej drugiej grupy. Które ze wszystkich odmian można teraz posadzić, które lepiej na wiosnę?

[BobejGS]

Fajny opis odmian znajdziesz tutaj. Taki powiedzmy z życia ogrodnika amatora, a nie plantatora.

W dodatku porównanie dwóch sezonów.

https://youtu.be/Sve51CezhtQ

[anulab]

Zwróćcie jeszcze uwagę na wiarygodność sprzedawcy .
W ubiegłym roku w Brico dobrałam sobie Brigittę .
A w tym roku zaowocowała jako pierwsza pod koniec czerwca .
Narzekać nie mogę bo smaczna , owoce spore , ale to nie Brygitta .
No chyba , że przy pierwszym owocowaniu tak sfiksowała .

[Yogibeer701]

Badzia
Z tych wymienionych to Bluegold i Nelson są najłatwiejsze. Obie te odmiany są późne i owoce zbieramy w sierpniu. Bluegold ma moim zdaniem lepszy smak ale w pełnej dojrzałości czyli jakieś 8-10 dni po tym jak się wybarwią, inaczej będą kwaśne. Nelson jest mało aromatyczny, słodkawy ale orzeźwiający. Obie te odmiany są w młodym wieku łatwe do cięcia.
Patriot ma smaczniejsze jagody ale jest trudniejszy i szybciej sprawi problemy bez fachowego cięcia. To samo Chandler, który wymaga cięcia pobudzającego czyli te 30 % trzeba co roku wycinać by krzew dawał wystarczające odrosty. Owoce ma duże ale smakowo co najwyżej średnia półka i to mocno dojrzałe. Dodatkowo Chandler może przemarzać a Nelson i Bluegold są dużo odporniejsze i pewniejsze. Bluecrop wymaga cięcia ponieważ gałązki po dwóch owocowaniach dają już strasznie drobne owoce. Jest też zbyt plenny i żeby mieć duże owoce wymaga skracania gałązek z pąkami. Calypso jest od niedawna, mam jednego i ma duże owoce w połowie sierpnia. Więcej nie powiem bo sam go poznaje dopiero.
Co ja bym posadził? Chandlera za to ,że ma największe owoce przez długi czas nawet ponad miesiąc od końca lipca przez większość sierpnia. Bluegolda za łatwość uprawy, dużą odporność i spore, ładne owoce. Nelsona za niezawodność i dobry wzrost nawet bez cięcia ponieważ krzewy tej odmiany same wypuszczają przekierowania i cięcie jest proste i można to zrobić dosłownie kilkoma cięciami w koronie. Bluecropa bo pomimo kilku wad jest pewniakiem i jak inne zawiodą to ta zawsze da jakiś tam plon dość smacznych jagód 14-20 mm. Patriot też jest niezły ale wymaga cięcia już w 2 roku po sadzeniu. Pierwsze owoce są bardzo duże a potem drobnieją. Ta odmiana nie ma tendencji do przyspieszonego owocowania w ciepłe lata. Zawsze owocuje na przełomie lipca i sierpnia, czasami aż do września. I nie bardzo wiem dlaczego jest zaliczana do odmian wczesnych? Owoce ma bardzo słodkie z wyraźnym aromatem typowym dla borówek.

[badzia]

Yogibeer701, dziękuję za info widziane okiem praktyka. Pomogłeś mi. Teraz będę wybrane odmiany na kartce dopasowywać partnersko, by się twórczo dogadywały na zagonie. Potrzebne mi jeszcze wielkie szczęście, żeby mnie sprzedawcy nie oszukali co do odmian.

[tmf30]

Do Badzia.
Borówkami zajmuje się od 7 lat. Z własnego doświadczenia na dzisiaj poleciłbym ci;
1. Chandler bezkonkurencyjny jak dla mnie. Duże owoce, dużo ich i długo wiszą. Spokojnie wytrzymał -25 stopni.
2. Patriot wymaga cięcia. W moim wypadku było one byle jakie a i tak dał duże owoce, wyrównane, bardzo smaczne. Sam jest mało wymagający jeśli chodzi o stanowisko
3. Brigitta- bardzo godna polecenie choć owoce nieco mniejsze
4. Bluegold nie wymaga ekstra stanowiska, owoce średnie, jest ich dużo. Nie nadają się do jedzenia prosto z krzaka, chyba że długo powiszą.
5. Niezły jest też Herbert.
Generalnie większość borówek jest ok gdy są dojrzałe. Ja stosuje dodatkowo taką metodę, że borówki do zjedzenia zrywam dzień wcześniej.
A co do minusów.
1. Duke zrobiłem mu idealne stanowisko, nie stosuje nawozów sztucznych po za siarczanem amonu, a mimo to wykazuje niedobory. Owoce nie mniej bardzo smaczne
2. Bluecrop jak dla mnie odmiana średnia, która lubi się kłaść w trawę. Mam 7 (naczytałem się w Internecie o niej i to mnie zmyliło). Dziś miałbym 1 krzak. Wymaga ciecia
3. Bonus reklamowany jako konkurent Chandlera nie umywa się do niego. U mnie dodatkowo słabo się wybarwia. Jedna połówka granatowa druga zielona. Na szczęście mam tylko dwa krzaki. \
4. Darrow u mnie kwaśny (generalnie moja siostra uważa, że moje borówki są kwaśniejsze od jej więc to może być indywidualna sprawa związana ze stanowiskiem, nasłonecznieniem )
Generalnie gdybym mógł zacząć jeszcze raz i maiłbym 10 stanowisk z dzisiejsza wiedza to postawiłbym na na Chandlera 4 szt., 2-Patrioty, Bluegold, Bluecrop, Brygida, Herbert

[wrocek]

Cześć!
Poszukuję dla mamy jak najpóźniejszej odmiany borówki. Obecnie posiada Bluecorp, Spartan, Darrow, Patriot, Elliot i jeszcze jedną której nie pamiętam.
W sieci wyczytałem, że najpóźniejsza jest Aurora. Jest coś równie późnego oprócz niej?

[Yogibeer701]

tmf30
Faktycznie, że smak owoców to nie tylko odmiana ale nawożenie ,stanowisko a nawet cięcie. Ja mam tych odmian sporo. I stwierdziłem dużo nieprawidłowości i pozamienianych odmian lub nieczystych, sklonowanych? Mam ,,Chandlera", który dojrzewa na początku lipca i ma owoce 20- 25 mm bardzo smaczne i aromatyczne. Właściwy Chandler dojrzewa pod koniec lipca i w sierpniu a smak ma mniej intensywny od tej wczesnej borówki. Bonusy co mam mają nieco ciemniejsze owoce, okrągłe, lekko spłaszczone. Owoce są 15-25 mm mają tendencję do drobnienia dużo wyższą niż Chandler, dlatego źle prowadzone krzewy nie będą miały dużych owoców jak to w opisie tej odmiany. Owoce Bonusa mają dużą zawartość kwasów i żeby były smaczne muszą być dojrzałe ale wtedy szybko robią się miękkie. Bonus ma taki charakterystyczny posmak niespotykany u innych odmian i ja je uwielbiam choć niejednemu nie będzie ten smak pasował? Darrow u mnie jest smaczny ale nie należy ich zrywać za wcześnie bo będą kwaśne. Dojrzały owoc jest przełamany słodkością i ja to uwielbiam takie słodko-kwaśno- winne aromaty. Bonus ma luźny pokrój i daje przekierowania bez cięcia dlatego jest łatwy dla amatora bo widać co trzeba wyciąć co u trudnych odmian nie jest takie oczywiste.

Wrocek
Aurora jest najpóźniejsza i dojrzewa we wrześniu. Inne odmiany , które mogą być jeszcze we wrześniu ale nie muszą to Lateblue, Brigitta, Bluegold, Bonifacy, Elizabeth, Darrow a nawet Patriot.

[BobejGS]

Z późnych odmian spisane mam:
Aurora
Brigitta
Rubel
Lateblue
Jersey
Elliot
Darrow

Coraz częściej myśle o dołożeniu dwóch wczesnych odmian borówki.

[badzia]

tmf3o, a masz Toro i Meader? Zwłaszcza ta pierwsza tak cudnie opisana przez sprzedawców, że pierwotnie pomyślałam o 2 sztukach zamiast jednej.

Już przekierowałam swoją ocenę odmian na doświadczenia forumowiczów, bo zdaję sobie sprawę z faktu, że wcale nie będę lepsza ( ja, początkująca) w uprawie niż oni, bardziej i bardzo doświadczeni. Glebę mam wybitnie kwaśną, oczekuję, że będzie mi to pomocne.

[BobejGS]

Dlatego polecam obejrzeć filmik, którego link zamieściłem na poprzedniej stronie.

[tmf30]

Nie mam, ale zwolniło się miejsce jak mówił Gustaw Kramer do Kwinta w Vabank-2. Kupiony przeze mnie przez Internet Duke wyzionął duch i zostało stanowisko. I zastanawiam się właśnie nad Toro, ewentualnie Bluegold na super stanowisko (ciekawi mnie jak będzie rósł)