Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Oranio sprawiłaś mi niesamowitą wieczorną ucztę! :D
Zimowe jabłonki z bombkami to niesamowity widok.Chyba ten kolor jabłek pobudza moje zmysły.
Niesamowite mam odczucia...

Planuj,planuj wiosenne prace,warto być przygotowaną bo wiosna może nadejść bardzo szybko w tym sezonie.
Wiesz co ja robię dla moich ptaszków ?Wywieszam gotowe pyzy ,tzn zatopione w tłuszczu ziarna lub po prostu kupiony w sklepie płat słoniny .Też mam radochę podglądając jak wszelkie ptaszyska - dosłownie bo wrony również, korzystają z tej stołówki .

Jak dobrze,że ja tu wpadłam do Ciebie...dziękuję ;:168
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Orania pisze:Nastał czas prawdy, czy mam głowę do tego czy nie.Wręcz mam tremę. Co innego jak się sprząta, kopie, nosi gruz,i wszelkie inne czynności związane z porządkowaniem działki a co innego jak trzeba stworzyć Ogród. Już teraz, po roku czuję zbliżający się moment stresu - co, gdzie i jak. Nie sądzę bym miała dostatecznie dużo wiedzy, by tak z marszu wyznaczyć nasadzenia.Chciałabym uniknąć absurdalnych błędów.
Pięknie to ujęłaś. Dokładnie tak się czuję przed nadchodzącym sezonem. Pilnie się do niego przygotowuję teoretycznie, siedzę przed komputerem z kartkami, rysunkami, notuję co gdzie ma rosnąć, jakie kolory zestawiać, a jakie nie. Sprawia mi to dużo radości, ale taki cień wątpliwości snuje się nad moimi poczynaniami. Czy to wyjdzie???

Piękne zdjęcia z jabłkami w roli głównej :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Na pewno nie wyjdzie! To niemożliwe, żeby wyszło, i nienaturalne. Zrobisz sobie koncepcję ogrodu, dopracujesz, wycyzelujesz i przystąpisz do pracy. A potem wpadnie Ci w duszę jakaś roślinka, której nie znałaś, i Twoją koncepcję szlag trafi. Bo nie będzie dla niej miejsca, i trzeba będzie wszystko przebudować i dostosować. I tak ciągle. A jak już będziesz miała tak zapełnioną przestrzeń, jak Hania, to z miłości do roślin będziesz dokupywać i sadzić w donicach :lol: Wiem, wiem, na działkach to niemożliwe...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Witaj Oranio!

Trafiłam do Ciebie z ogródka Krzysia bishopa i jestem oczarowana.
Najbardziej zazdroszczę Ci sadu i niezapominajek w nim :)

Jestem pod wrażeniem Twoich zmagań ze ścieżką i Twoich pomysłów w tym temacie :)

Bedę Cię odwiedzała :)
z uśmiechami Iza
u liski
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Zgadzam się z Krzysiem. Człowiek projektuje, ale potem ma albo za dużo albo za mało i tak ciągle są zmiany.I to jest w ogrodzie piękne ,że co roku jest inny.Dlatego u mnie mało roślin ma stałe miejsce.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Chyba ta sztuka udaje się zawodowym projektantom i tym podobnym firmom, ale tylko dlatego,że to nie ich ogrody.
Ogród to niekończąca się opowieść...
Te zdjęcia z kwitnącego sadu powaliły mnie na kolana.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Izo! A mnie wbiło w ziemię Twoje spostrzeżenie...
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Oranio! To zdjęcie z niezapominajkami jest ...... takie wiosenne. Uwielbiam niezapominajki, a najbardziej to że same się rozsiewają i wędrują sobie po ogrodzie tam gdzie im się podoba. U Ciebie mają duże pole do popisu. U mnie jest im chyba za sucho.
Twoje ogrodowe dylematy... No cóż, ogród jest nieprzewidywalny. Chyba zresztą nie chcesz przekształcić go w coś takiego, co można zobaczyć na zdjęciach w gazetach o tematyce ogrodniczej,albo na prospektach firm zakładających ogrody. Słuchaj i obserwuj swój kawałek ziemi. Intuicja Ci podpowie co i gdzie posadzić. Na pewno ważne jest aby mieć jakąś koncepcję, ale myślę że nie da się jej sztywno trzymać. Wydaje mi się że jesteś bardzo twórczą osobą. Więc Twój ogród będzie wspaniały, piszę głupstwa - on już jest wspaniały. Lubię tu przychodzić.
PS:
Wiesz jak czytałam o oknie ogrodu to sobie pomyślałam, że moje okno to widok z ganku na jezioro. Jak sadziłam w ubiegłym roku wzdłuż płotu iglaki (różne!) to tam umieściłam niskie, płożące, aby nie zasłoniły widoku.
PS
A gdzie leży ta Tajemnicza Kraina - Orania?
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio!
Czekam z utęsknieniem na dalsze zdjęcia, może masz jakieś jeszcze wspomnienia ogrodowe z wcześniejszych lat?
Jak sprawują Ci się gruszki i jabłka w piwniczce?
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Irena! Dziękuję za wizytę. Czasem przyroda nas zaskakuje i prowokuje do pewnych skojarzeń, dzięki temu jest taka inspirująca. I właśnie to staram się znaleść w Ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie!

KaRo- Pyzy! :lol: To dla mnie coś nowego! Dzięki! Niezapomnę!
Lisko! Kwiecisty sad pokażę następnym razem. :lol: Bardzo dużo zdjęć!
Kubanki, dziękuję za wpis! :lol: To znaczy , że chyba większość z nas jest architektami przestrzeni i fajnie, że mamy możliwość przeniesienia swojej wizji ogrodów z głowy na kartki a potem na ...ziemię. Zajęcie na dobrych kilka lat!Oby tylko tak się nie stresować!

Bishop, Iga, TuJa, Gamba!HeJ! :lol:

No i oczywiscie macie rację! Naoglądałam się kolorowych czasopism i gdzieś chyba poczułam presję, że własnie tak powinien wyglądać Ogród jak w tych czasopismach. Ale to niemożliwe, na szczęście! W sumie już wiem co mnie tak niepokoi - zbyt wolne tempo przemian w Ogrodzie. Już zaczynają mi świtać inne, nowe pomysły a ja wciąż jestem na etapie urządzania grządek, więc jak tak dalej pójdzie, to ( sama się siebie boję) zacznę coś nowego a starego nie skończę. Ale na szczęście rozliczać się z tego nie mam przed kim, tylko przed samą sobą. I to jest takie relaksujące, że jest takie miejsce, gdzie nikt ode mnie nie wymaga perfekcji.
Tak było na przykład z oczkiem wodnym. Poprzedniej zimy naczytałam się instrukcji jak wybudować oczko wodne i w przypływie entuzjazmu wydawało mi się , że zrobię to raz, dwa. Dołek wykopałam, zagłębienie imitujące strumyk wpadajacy do bajorka, z zakolami też wykopałam i....padłam. Nie zdążyłam. Okazało się, że były ważniejsze prace w Ogrodzie - warzywaniak, więc żeby zakamuflować rozkopaną ziemię posiałam słoneczniki. I coś przeczuwam, że właśnie tak będzie wyglądało oczko wodne przez najbliższe sezony.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Posiałam również mnóstwo niebieskich kwiatków imitujących strumyk, ale z braku wody na działce, nasionka późno wzeszły i efekt był marny. Na przyszłość te właśnie kwiaty będę mogła rozsiewać gdyż są niebieskie. Niezapominajki rozsiewają się same, nie należy ich jednak zbyt wcześnie kosić.
Moja balkonowa lobelia też się sprawdziła, kwitła całe lato i chyba zaproszę ją do grania roli "błękitnego strumyka".

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Moim pierwotnym założeniem było stworzenie ogrodu naturalistycznego i jak na razie od tej koncepcji nie odchodzę.Ogród naturalistyczny,w którym jest dużo roślin do "skubnięcia", nawet takich niepopularnych, zapomnianych, coś na wzor - "nie uwierzysz, ale to można wziąść do ust i jest dobre". Ślimaki też są częścią "zasobów" Ogrodu. :x Zamrożone tkwią w zamrażarce do tej pory i nie mogę się zebrać z przełamaniem chyba strachu. To dziwne, bo przecież na jakiejś kolejnej okrągłej urodzinowej rocznicy jadłam żabie udka na własne życzenie. :shock:
Ale to chyba problem - co widzimy nie jemy, jemy to, czego nie widzimy( chodzi o mięsko lub ryby). Bo czyż mogłabym zjeść udko tej żabuni z Ogrodu?


Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Ambusiu! :D Orania to nazwa wielkiej rzeki i nazwa republiki Wolne Państwo Orania w południowej Afryce a w pomorskim to... malutka rzeczka...

Agusiu!

Jabłka trzymają się do tej pory ale te, które zrywałam we wrzesniu i październiku. Letnie zepsuły się. Liczyłam na gruszki ale mimo to, że leżały w chłodzie, dojrzały i są do niczego. Cała skrzynka nadzieji!! :cry:

Obrazek


Ale suszone jabłka przypominają, że można zatrzymać lato w takiej zmumifikowanej postaci!
Są przepyszne, słodko-kwaskowate!

Obrazek
Obrazek



Serdecznie pozdrawiam! :lol:
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Oraniu piękne to Twoje suche oczko wodne, Ale mimo braku wody żabcie są.Nic się nie przejmuj że rośliny długo rosną, za to ich zmienność w czasie i w porach roku jest wspaniała. Ja nawet lubię zimę bo wtedy widać urok nagich gałęzi.Postaraj się posadzić coś pięknego również zimą a łatwiej będzie ją przeczekać.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio!
Ale nie musisz przecież konczyć "starego". To sare jest może tylko pomysłem. Chyba nie trzeba przestrzegać planu? Jeśli tak jest, że budzą sie do życia nowe pomysły, to czemu (tu na działce, nie zawsze w życiu)czemu nie? Tu jest chyba inny rodzaj odpowiedzialności i konsekwencji.Chyba nie ma w tym nic złego, że coś się porzuci, pomysł się znudzi, odechce, a jest inny. Na szczęście- niektóre ogrody są tylko i zarazem aż tylko nasze- i możemy tam robić co chcemy...


Oranio! Zamroziłaś ślimaki?!
:shock: Ale jak- w skorupkach?

Co do gruszek- też trzeba będzie je zrywać do przechowywania jak są jeszcze twarde i zielone. Tak jak jabłka- u mnie nadal zrywane 3 tyg. przed innymi, w altance leżą piękne i kruche a na balkonie pobrunatniałe i e...No, nie kruche.

A jabłka suszone to na oknie suszone czy w suszarce? Słyszałam, że te w suszarce można smarować wodą z miodem, są wtedy lepiej konserwowane, albo z kroplą soku z limonki, cynamonem.Takie bardziej wtedy świąteczne łakocie.

Oranio!Czytam i się śmieję. "Orania dostała swoją działkę. Wiadomo na nowej, zaniedbanej działce jest tak wiele pilnych spraw, ze nie wiadomo w co ręce włożyć...Hm..co by tu zrobić...-myśli sobie i rozgląda się...nie ma prądu, nie ma wody, ... A, wykopię oczko wodne." Jako jedna z pierwszych prac. :D

Jesteś Oranio niesamowita! To się nazywa idealistka przez same duże litery. Nic Ciebie nie powstrzyma, nawet przez myśl Ci nie przeszło, aby rezygnować z oczka wodnego z powodu tak błahej sprawy, jak...brak tejże wody. :;230

Eh, muszę to sobie zapamiętać. Wystarczy trochę wyobraźni! A niezapominajki stworzą strumyk.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Witaj!
Widzę, że Twój ogród pięknieje w oczach i zaszły tutaj niezwykłe przemiany. Fajna fotka z rubdekią.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”