Ciemiernik(Helleborus) cz.1
Dzięki Grzesiu za uznanie . Dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam Twój ogród i tak wyglądają moje reakcje. To nie zazdrość, ale żal, że u mnie nie może tak być. Wy tam żyjecie w innym świecie. U nas takie cudeńka mogłyby być tylko 1 dzień. Wszystko kradną. Ostatnie moje straty oprócz iglaków, które wykopali to: ocynkowana wanienka, duża plastikowa miska , kłódka z łańcuchem od furtki, kłódka ze skoblem od komórki i termometr co wisiał na domku. Zysk - 1 szpadel, którym pewnie wykopywali moje iglaki i zapomnieli zabrać. Bezczelność złodziei nie ma granic. Latem z zamkniętego na klucz domku w czasie gdy pieliłam grządki ukradli mi torebkę ze wszystkimi dokumentami. Rozpacz. Ale będę oglądać Twoje fotki, cudoooo... Pozdrawiam Marysia
- jolciajci
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Marysiu to bardzo ci współczuję że masz tak na działce .
U nas też kradną , ale nie aż tak . Ja mam dużego owczarka niemieckiego i zawsze zabieram ją na działkę :P . Nie muszę zamykać altany bo moja strażniczka jest bardzo czujna. Ostatnio jak byłam na działce to nie wzięłam Sary i to był mój błąd bo złodziej na moich oczach chodził po działkach. Jak mnie zobaczył to szybko uciekł , ale jakby była Sara to wierz mi że bym ją puściła bez żadnych oporów . Niech by miała za kim sobie poganić :P .
Złodzieje wiedzą ża mam psa to u mnie tylko jakby chodzili to w nocy bo im strach nie pozwała na dzień czy zmierzch.Zresztą doszłam do wnoisku że raz mogę odpowiadać za swojego psa bo innej metody na złodziei nie ma . Mam ją opłaconą i zarejstrowaną to mogę się nie bać że mi coś za nią zrobią a po cichu mam przyzwolenie od Pr.......... że będzie mnie bronił jakby coś się miało stać , oczywiście ze złodziejem :P .
Pozdrawiam serdecznie.
U nas też kradną , ale nie aż tak . Ja mam dużego owczarka niemieckiego i zawsze zabieram ją na działkę :P . Nie muszę zamykać altany bo moja strażniczka jest bardzo czujna. Ostatnio jak byłam na działce to nie wzięłam Sary i to był mój błąd bo złodziej na moich oczach chodził po działkach. Jak mnie zobaczył to szybko uciekł , ale jakby była Sara to wierz mi że bym ją puściła bez żadnych oporów . Niech by miała za kim sobie poganić :P .
Złodzieje wiedzą ża mam psa to u mnie tylko jakby chodzili to w nocy bo im strach nie pozwała na dzień czy zmierzch.Zresztą doszłam do wnoisku że raz mogę odpowiadać za swojego psa bo innej metody na złodziei nie ma . Mam ją opłaconą i zarejstrowaną to mogę się nie bać że mi coś za nią zrobią a po cichu mam przyzwolenie od Pr.......... że będzie mnie bronił jakby coś się miało stać , oczywiście ze złodziejem :P .
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Marysiu przeczytaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Zapraszam do mojego ogrodu.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Zapraszam do mojego ogrodu.
Przeczytałam Grzesiu . Patent dobry tylko jeszcze potrzebny jest do tego mężczyzna. Mój "intelektualista" ma niestety do takiej roboty dwie lewe ręce. I nic na to nie poradzę . Ja sama wymyśliłam sobie skuteczny sposób, aczkolwiek nie do końca. Nie przewidziałam ubocznych skutków. Po posadzeniu okryłam moje miniaturki gałęziami od ścinanej wiśni. Póżniej w okresie wzmożonych kradzieży też czymś okrywałam. Nie było ich wcale widać. Ale wpadłam na pomysł, żeby co cenniejsze dla mnie okazy schować w krzakach. Posadziłam pod krewami liściastymi okryłam I teraz po 6 latach te pierwsze mają się dobrze wkomplecie. Te drugie natomiast marnieją , usychająim liście i muszęje przesadzić. Krzewy się rozrosły i moje maleństwa nie mogą rosnąć. Przeto mam pytanie - gdzie i kiedy przesadzić. Są to: świerk "Conica",
2 sosenki , Tuja karłowa . Pozdrawiam Marysia
2 sosenki , Tuja karłowa . Pozdrawiam Marysia
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
WITAJCIE!!!
Wczoraj kupiłam ciemiernika / myślę , że jest to korsykański po kształcie liści / , bardzo się cieszę , bo kwiaty te coraz bardziej mnie absorbują . Chciałabym na działce zrobić sobie rabatkę z ciemierników . Zastanawiam się , czy posadzić , czy może tylko zadołować w doniczce ten nowy nabytek . Wyczytałam , że sadzi się je jesienią .
Wczoraj kupiłam ciemiernika / myślę , że jest to korsykański po kształcie liści / , bardzo się cieszę , bo kwiaty te coraz bardziej mnie absorbują . Chciałabym na działce zrobić sobie rabatkę z ciemierników . Zastanawiam się , czy posadzić , czy może tylko zadołować w doniczce ten nowy nabytek . Wyczytałam , że sadzi się je jesienią .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków