Taras,z czego?

[hancik30]

Od dwóch lat mam taras z desek ryflowanych (daglezja). Oczywiście deski ułożone na legarach i pomalowane jakąś bardzo odpornym lakierem do malowania jachtów. Po pierwszej zimie (taras częściowo zadaszony) widoczne są już przebarwienia, farba odchodzi leciutko i drewno w niektórych miejscach robi się szare. Następny raz pobejcowałbym przed lakierowaniem- przynajmniej kolor byłby ciemny a nie taki szary. Oczywiście podłoga pracuje i niektóre śruby puściły. Ja swój taras odkurzam... to jedyna metoda czyszczenia go. Pozdrawiam.

[marrcin]

Mieszkamy niedaleko od siebie. W lipcu tego roku kupiłem domek z tarasem tutaj http://www.miedzinski.pl/. Zadzwoń i zapytaj. Podesty pod domek i taras nie są ryflowane (może mają ryflowane, ja brałem "proste"). Ekspozycję mają rzut beretem od nas w Poczesnej (trasa S1 na W-wę). Fakt, że nie jest to drewno z górnej półki, ale ceną byłem mile zaskoczony. Więcej bym zabulił za samo drewno w ObiCastoLerojach niż u nich za gotowy taras.
A gdzie masz to ROD? Ja w DG za stadionem RKS-u.

ROD mam w S-wcu na w okolicach "Wawelu".

Nie miał bym może aż takiego problemu z wyborem miedzy płytkami a deskami , gdyby nie to że teraz taras jest pomalowany chlorokauczukiem (poprzednik tak pomalował) i nie wiem co z tym zrobić pod płytki a bardziej mi się podobają , a deska to wiadomo pójdzie na to co jest bez kombinacji tylko ta wytrzymałość płytki/deska nieporównywalna .

11krzych możesz zrobić jakieś zdjęcie tego tarasu Twojego

[anwi]

Od dwóch lat mam taras z desek ryflowanych (daglezja). Oczywiście deski ułożone na legarach i pomalowane jakąś bardzo odpornym lakierem do malowania jachtów. Po pierwszej zimie (taras częściowo zadaszony) widoczne są już przebarwienia, farba odchodzi leciutko i drewno w niektórych miejscach robi się szare. Następny raz pobejcowałbym przed lakierowaniem- przynajmniej kolor byłby ciemny a nie taki szary. Oczywiście podłoga pracuje i niektóre śruby puściły. Ja swój taras odkurzam... to jedyna metoda czyszczenia go. Pozdrawiam.

I dlatego lepiej konserwować olejem do drewna. Nic się nie łuszczy, nie ma przebarwień.

[11krzych]

I dlatego lepiej konserwować olejem do drewna. Nic się nie łuszczy, nie ma przebarwień.

Tak, ale nie wolno malować olejem drewna, które go nie wchłania. Na przykład malowane wcześniej jakimś środkiem zawierającym wosk.
Polecam do malowania drewna wszystkie "drewnochrony" i tzw. lazurę. W przypadku tarasu dobrze żeby były to środki zawierające coś grzybobójczego (nie malować tym domków wewnątrz).
Nie polecam oleju do malowania wnętrz. Owszem, jest ekologiczny, ale ma taki specyficzny zapach (czy smród- kwestia gustu) nie do wywietrzenia.

[boorg]

Poczytałem, pomyślałem, powzdychałem i powiem tylko tyle. :P
Kiedyś radzono sobie bez lazur, lakierów okrętowych, drewna egzotycznego, itp. wynalazków. I w Polsce pełno jest dowodów na to, że modrzewiowe/sosnowe konstrukcje stoją po sto i więcej lat.

Do lamusa odeszły woski pszczele, pokost, żywiczna sosna, itp. podobne "przeżytki". A szkoda. Bo to naprawdę są tanie i efektywne rozwiązania.

[boorg]

i tak myślę o takiej desce ryflowanej :

Deska ryflowana jest dobrym rozwiązaniem. Może być sosnowa.
Legary najlepiej wykonać z jakiegoś liściastego drewna. Śruby w takich legarach będą lepiej trzymać.
Najtańszy i bardzo efektywny sposób zabezpieczenia tarasu drewnianego: to pokost. Nakładamy kilka warstw "na gorąco" - i nawet sosna poleży wiele lat. Najważniejsze jest, aby w początkowym okresie użytkowania (kilka pierwszych lat), co jakiś czas położyć nową warstwę pokostu (może być już "na zimno"). Pokost, póki nie skrystalizuje się (a trwa to kilka lat), jest w niewielkim stopniu wypłukiwany przez wodę. Dlatego musimy, co jakiś czas, uzupełniać wierzchnią warstwę.
I to tyle.

Pozdrawiam.

[paco]

Polecam do malowania drewna wszystkie "drewnochrony" i tzw. lazurę.

Do niedawna również wszystkim polecałem drewnochron. Jednak kilkuletnie doświadczenie (niezbyt pozytywne) doprowadziło do tego, że już nie uważam tego środka za atrakcyjny. Jeśli drewniane (świerk, sosna) elementy są przez cały sezon narażone na zmienne warunki i szczególnie gdy są to duże powierzchnie, na których woda może się długo utrzymywać nawet coroczna konserwacja tym środkiem nie jest skuteczna. Po kilku latach na taras wykonany w ogrodzie (bez zadaszenia) z desek sosnowych już nie można wejść - deski rozpadają się niestety.
Deski sosnowe z dostępnych na rynku są najmniej odporne na zmienne warunki atmosferyczne i raczej nie nadają się na konstrukcje ogrodowe (bez względu na metodę zabezpieczania), dużo lepsze choć droższe są deski z modrzewia.
Ryflowane ładniej wyglądają, ryfle czy też wałkowanie ukrywa wszelkie wady desek.
Teoretycznie są antypoślizgowe, choć mokre deski nawet z taką strukturą powierzchni według mnie są zawsze śliskie.
Ryfle maja jeszcze jedną wadę w rowkach zawsze gromadzi się większa ilość wody i ogromna ilość zanieczyszczeń.
Ryflowanie jest ładne, ale podczas użytkowania takie deski szybciej wycierają się niż gładkie i co gorsze wycierają się nierówno (widać różnicę w miejscach gdzie są częsciej użytkowane).
Zamiast ryfla bardzo korzystne są dwa trzy rowki od spodniej strony deski, co powoduje, ze woda nie rozpływa się po powierzchni , ale szybciej skapuje. Dodatkowo takie nacięcia (frezowania) powodują mniejsze naprężenia i co za tym idzie mniejszą możliwość ich pękania.

O konserwowaniu pokostem wiedziałem, ale nie stosowałem jeszcze tej metody.

[krzysztofkhn]

Pokost zmieszany z terpentyną, z benzyną lakową, lub werniks końcowy damarowy, kalafonia, to jeden z najlepszych konserwantów drewna. Znany od wieków i stosowany na gorąco, w słoneczny, letni dzień zabezpieczy nawet sosnę znajdującą się na zewnątrz. Na koniec nałóż warstwę wosku. Taką do konserwacji pomników na cmentarzu.
Można jeszcze na podkład użyć nadmanganianu potasu. Barwi na brązowo, nie fioletowo.

[boorg]

Sosna sośnie nierówna. Jest odmiana sosny zwana wejmutką. Jako, że drewno z niej pozyskane nie wypacza się pod wpływem zmiennej wilgotności, można z powodzeniem stosować ją np. w łaźniach. Kiedyś wejmutkę masowo stosowano w budownictwie i przemyśle stoczniowym (szczególnie w Wlk. Brytanii i w Ameryce Płn.).

Konserwacja drewna pokostem jeszcze w latach siedemdziesiątych była szeroko stosowana w Polsce. Chociażby przez działkowiczów i właścicieli jachtów. Wygodnictwo i moda spowodowały wyparcie tej taniej metody, przez lakiery i inne lazury ochronne. Teraz pokost praktycznie zniknął z półek sklepowych. Na rzecz olejów tarasowych/zewnętrznych. Nie dziwi mnie ten fakt. Litr pokostu kosztuje raptem tylko 1/3 ceny najtańszego oleju tarasowego. Wszak przy ograniczonym rynku zbytu - lepiej sprzedać coś 3 razy droższego. Nie od dziś wiadomo, że w XXI w. to księgowi rządzą światem. ;) A nie dobre rozwiązania.

Pozdrawiam.

[florian88]

Drewno wygląda bardzo fajnie, ale ta konserwacja odstrasza. Jakoś nie mam zaufania i mimo wszystko wolałbym położyć płytki tarasowe.

[posejdon362]

Jeśli ktoś nie ma zaufania do drewna, ale chciałby mieć piękny, ciepły taras, to rozwiązaniem są deski kompozytowe. Wyglądają jak drewno, ale mają właściwości tworzywa sztucznego. Nie trzeba ich konserwować, pielęgnować specjalnymi preparatami ? wystarczy woda i domowe środki czyszczące. Nie pękają, nie pęcznieją, nie zmieniają barwy. Warto zainwestować i cieszyć się pięknym tarasem.

[lukas_ana]

deski kompozytowe mają jedną wadę - nie potniesz ich dowolnie - większość jest pusta w środku a'la komorowa. Trzeba zwracać uwagę na ich układ żeby nie było widać brzydkich krawędzi, albo dokładać maskownice - bo zaślepki to już są z plastiku. są na rynku i takie które boczne krawędzie mają z wpustem [ kwestia systemu do montowania ] a w tedy i te krawędzie trzeba maskować.

http://www.deck.com.pl/img/_160912_krawedz.jpg <- zawsze będzie wyglądało na sztuczną

No i wiele z nich wygląda na prawdę sztucznie. chociaż są i takie że można się nabrać:p ale wszystko zależy od ceny.

http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-og ... m-braz.jpg
te wyglądają dosyć dobrze - ale też puste w środku i frez na krawędziach.

No ale zawsze coś za coś, albo praktyczność albo efekt, przy kompozytach jest zdecydowana praktyczność, z efektem gorzej, prawdziwego drewna nie zastąpią!

[zywik]

A ja się zastanawiam jakich wkrętów użyć do przykręcenia deski ryflowanej do legarów. Czy jest na rynku jakiś dobry zamiennik SPAX-ów? Szukam innych bo Spaxy są mega drogie :/

Słupki fundamentowe już są zalane i wypoziomowane, teraz zmawiam legary, kątowniki i deski sosnowe ryflowane. taras będzie miał ~23m2 od strony południowej.