Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wilec
A ja swoje wilce wysiałam do doniczek, bo wyczytałam ,że korzonki bardzo im się rozrastają. Po dwóch dniach pojawiło się kilka łebków ponad ziemią, więc wyniosłam doniczki na działkę i zadołowałam przy pergoli. Czy wyrosły, jaka ilość przekonam się jutro bo wybieram sie na działkę.
Pozdrawiam Dana
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Wilec
Ja sobie dzisiaj przypomniałem o wilcach i nasturcjach . Chciałem posiac do skrzynek... Mogę jeszcze posiać ? , zdążą ? . Tak mi zależy na balkonie , zeby pieły sie po zagródkach . Moze posiać do skrzynek i pod folią na południowym parapecie aż zejdą ? . Pomocy , czy nie za późno ?
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
Tulipan998 ja bym siała-wilec wschodzi w 4 dni i szybko rośnie-w lipcu Ci pewnie zakwitnie i może nawet dłużej postoi bo mój w zeszłym roku już w połowie sierpnia zaczął łysieć:),a na opakowaniu nasturcji napisano że siać do gruntu w drugiej połowie maja-no to jak znalazł:) Powodzenia:)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec
Blaaa? Dawno nie spotkałem rośliny tak wrednej jak te nieszczęsne wilce (Ipomoea purpurea oraz I. quamoclit)... Kiełkowały, delikatnie mówiąc, opornie... Do tego jakoś tak trzy tygodnie temu podlałem za dużo ? i następnego dnia wszystkie z wyjątkiem dwóch czy trzech osobników Ipomoea purpurea wygniły. Dosiałem wprawdzie, ale trochę to czasu zajmie, zanim wyrosną. Poza tym z kilku siewek, które przetrwały moją ?powódź? tylko jedna ma kilka centymetrów, a pozostałe w zasadzie nie odrosły od ziemi (choć mają po kilka mikroskopijnych listków), mimo iż od wysiania minęły już dwa miesiące...
Jeśli chodzi o wilce klapowane (Ipomoea lobata, syn. Mina lobata), to ? co mnie powala kompletnie ? mimo iż wysiałem je 9. kwietnia, zaczęły kiełkować jakiś tydzień temu. :o
Pozdrawiam!
LOKI
Jeśli chodzi o wilce klapowane (Ipomoea lobata, syn. Mina lobata), to ? co mnie powala kompletnie ? mimo iż wysiałem je 9. kwietnia, zaczęły kiełkować jakiś tydzień temu. :o
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 9 cze 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wilec
A ja jestem zla,bo wysialam wilce pod koniec kwietnia ( ok. 60 nasion) nie wzeszedl zaden , 20 maja wysialam nastepne,z nowej paczki od innego producenta i do dzisiaj nie wzeszly,regularnie je podlewalam i dogladalam i nic ,chyba nie mam reki do wilcow
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec
U mnie, po wszystkich problemach, wreszcie wilce (sic!) zaczęły się piąć. A że gdzieś tak od wtorku jest piękne słońce, a od czwartku upał, wreszcie pojąłem, o co chodziło autorowi jednego z postów w tym wątku, który twierdził, że potrafią rosnąć nawet 10cm dziennie. Aczkolwiek nadal twierdzę, że jest to najbardziej upierdliwa z roślin, które zdarzyło mi się mieć na balkonie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec
Ja swojego nie zaplatam ? sam się zaplata. Ewentualnie niektórym pomagam znaleźć sznurek, po którym mają się piąć i na tym moja rola się kończy. ;-) Ale większość radzi sobie zupełnie bez mojej pomocy.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Wilec
Ja mam wilce przy siatce .Rosły z oporami, ale teraz ruszyły i nawet są pąki kwiatowe.Martwi mnie tylko,że mają podziurawione liście. Kto może zajadać ich liście. Czy trzeba je opryskiwac.Myslałam,że liście ich sa trujące.
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
grazka24 Ja mam wilca na balkonie i mój królik bardzo często te liście zjada i żyje więc nie wiem czy trujące są w dużej ilości, czy nie są trujące:) W tym roku nic ich nie dopadło ale w minionym miałam od spodniej stronie liści wielkie zielone gąsienice i one jadły liście (nie wiem czy to motyle złożyły jaja i te gąsienice się pojawiły), niczym nie pryskałam tylko pościągałam te gąsienice i wyrzuciłam 9chyba się w sumie uzbierało ich 5 szt) wielkie tłuste zielone:):):) Śliczne i niszczące:)