Maluchy Izuchy
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Izunio zrób porządek z korzonkami - to na pewno mu pomoże;)
listek może byćbordowy, bo taka jego natura;) albo ma za dużo słońca.
listek może byćbordowy, bo taka jego natura;) albo ma za dużo słońca.
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Izunio to wygląda na pędzik:) trzeba poczekać trochę, bo może okazać się to korzonkiem, ale wątpię.
Powinnaś wyjąć roślinę z doniczki, "obrać" z podłoża. Powycinać wszystkie puste, zgniłe, "rozłażące się" w palcach korzenie. Zostaw tylko jędrne *takie, jak te widoczne nad podłożem). Pozostaw do obeschnięcia na papierze przez 24 h, posyp miejsce cięć cynamonem, przesadź do wilgotnego podłoża dla storczyków, nie podlewaj przez jakiś tydzień. Moim zdaniem z korzonków niewiele zostanie, ale te z góry są piękne i zdrowe:), więc roślinka da sobie radę. W takiej sytuacji po prostu trzeba podciąć korzonki. Pędzik jest malutki, więc na trochę się zatrzyma po "operacji." ale powinien potem znów ruszyć:) Jeśli zostawisz korzonki, to kwitnienie może go zabić:( bo to będzie za duży wysiłek
Powinnaś wyjąć roślinę z doniczki, "obrać" z podłoża. Powycinać wszystkie puste, zgniłe, "rozłażące się" w palcach korzenie. Zostaw tylko jędrne *takie, jak te widoczne nad podłożem). Pozostaw do obeschnięcia na papierze przez 24 h, posyp miejsce cięć cynamonem, przesadź do wilgotnego podłoża dla storczyków, nie podlewaj przez jakiś tydzień. Moim zdaniem z korzonków niewiele zostanie, ale te z góry są piękne i zdrowe:), więc roślinka da sobie radę. W takiej sytuacji po prostu trzeba podciąć korzonki. Pędzik jest malutki, więc na trochę się zatrzyma po "operacji." ale powinien potem znów ruszyć:) Jeśli zostawisz korzonki, to kwitnienie może go zabić:( bo to będzie za duży wysiłek
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
skoro ma dużo zielonych korzonków w doniczce, to tylko się cieszyć:) cięcia będzie mało i roślinka szybko urośnie. Uwierz, że mu ulży bez tych zbędnych pustaków - do tego ewentualne gnijące korzenie w doniczce mogą zaszkodzić zdrowym;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
najczęściej zgniłe są w samym środku doniczki centralnie pod trzonem;) a może tylko z góry? Ale warto go wyjąć i obejrzeć. Ale to przecież Twoja roślinka i zrobisz co zechcesz:)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
Izuniu Twój storczyk ma wielką wolę życia Zrób tak jak Ci radziła Joasia, ja swojego też przesadzałam jak miał malutki jeszcze pęd, nie zaszkodziło mu i rośnie pięknie, podłoże warto zrobić samodzielnie, bo moim zdaniem niektóre sklepowe są trochę "ciężkie" jak dla storczyków, ja zrobiłam taką mieszankę gotowej ziemi, perlitu, kory, keramzytu no i łupinki po orzeszkach Co do florovitu się nie wypowiem bo nie próbowałam, ja używam nawozu do storczyków raz na dwa tygodnie przy podlewaniu
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia