Kocimiętka
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Kocimiętka
Justyna każdy z nas jest amatorem w jakiś sprawach ogrodowych ,nie wiemy wszystkiego pytaj śmiało kto będzie wiedział odpowie
Ja kupowałam kocimiętkę sadzonki więc nie wiem jak z sianiem ,ale moja się bardzo rozsiewała wokół( a czytałam gdzieś ,że niby się nie rozsiewa) i te małe sadzonki kwitły tego samego roku oczywiście nie oszałamiająco ,ale kwitły(to już do Basi )Porozsadzałam mnóstwo sadzonek zawiozę do swojej mamy będzie zadowolona
A swoja drogą ledwo ruszyła kocimiętka ,a już koty zaczęły do niej lgnąć te to maja węch .Musiałam poobkładać gałązkami kolczastego berberysu, jak w zeszłym roku ,to na dłuższy czas chroni te maleństwa mogą się rozrosnąć.
Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena
Re: Kocimiętka
Mimo wszystko w ten weekend będe siała.W tamtym roku końcem zimy wysiałam lawęde z całej paczki przeżyły dwie a wybiło 20szt ale nie poddaje sie i nawet było z dwa kwiatki .
Co do kocimiętki to mam duże nadzieje bo ponoć mniej wymagająca jak lawęda a też piękna i chyba komary odstrasza.Proszę napisać czy kocimiętka ma głębokie korzenie? To dla mnie bardzo istotne bo mam specjalne donice.Czy nadaja się bardziej do gruntu?Pozdrawiam serdecznie
Co do kocimiętki to mam duże nadzieje bo ponoć mniej wymagająca jak lawęda a też piękna i chyba komary odstrasza.Proszę napisać czy kocimiętka ma głębokie korzenie? To dla mnie bardzo istotne bo mam specjalne donice.Czy nadaja się bardziej do gruntu?Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam,Basia
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Kocimiętka
Właściwie to nie ma głębokich korzeni ,ale jak w pierwszym roku miałam ją na parapecie w doniczce ,to rozrosła się ,a potem padała .Musiałam do gruntu dać.Nie wiem jak tam z komarami ,ale według mnie robactwo odstrasza , bo miałam nią podsadzone róże i nic ich nie żarło ,a nie pryskałam.Róże posadzone gdzie indziej miały pożarte listki ,założyłam ,że z braku miłego towarzystwa kocimiętki W tym roku mam ją już pod większością róż , robię eksperymenta .Siej siej jakoś musimy nabrać doświadczenia
Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena
Re: Kocimiętka
Witam serdecznie.Mam pytanie.Czy ktoś wysiewał o tej porze kocimiętke do doniczki?Ja wczoraj wysiałam ale nie wiem czy to ma sens,czy nie lepiej poczekac do maja i wysiać do gruntu bez babrania sie z tym w domu(pikowanie),do tego się ochlodziło a ja mam caly parapet zapchany i czekają bidulki na slońce.Czy przez to że wysialam wcześciej zyskam na czasie i zakwitnie w tym roku?
Pozdrawiam,Basia
Re: Kocimiętka
Sylwana ładna ta twoja kocimiętka, takie ma listki mięsiste. Wiesz może jaka to odmiana, bo mam w ogrodzie ale moja zupełnie inna.
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Kocimiętka
Witam, niestety nie wiem jaka to odmiana, kupiłam w zeszłym roku i sadzonkę i nasiona i obie identyczne, ale nie pamiętam niestety nazwy z opakowania
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Kocimiętka
Właśnie kocimiętka najbardziej mnie ucieszyła jak zobaczyłam wszędzie te piękne równe półkola, chciałam ją porozmnażać, ale szkoda mi niszczyć ten pokrój, teraz tylko czekać na kwitnienie
Re: Kocimiętka
Sylwana pięknie ci rośnie ta kocimiętka
Ponawiam pytanie.Czy ktos próbował o tej porze siać kocimiętke do doniczek a później do gruntu?
Ponawiam pytanie.Czy ktos próbował o tej porze siać kocimiętke do doniczek a później do gruntu?
Pozdrawiam,Basia
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Kocimiętka
basiabar, z tego co pamiętam to ja siałam gdzieś w kwietniu do gruntu, miałam jedną kupną sadzonkę, którą porozdzielałam i były małe i niekształtne listki i obok posiałam nasionka z torebki, co prawda kwitły późnym latem i nie były kłębki zwarte tylko takie pojedyńcze, potem z tej kupnej sama mi się porozsiewała. Myślę, że możesz spokojnie siać, to bezproblemowa roślinka, w domu szybko wykiełkuje, a potem podhartujesz ją żeby nie miała szoku termicznego a potem do gruntu Powodzenia ja z jednej kupnej i tych sianych porobiłam chyba z 20 sadzonek, a co ja mówię jeszcze rodzinie rozdałam to z 30
Re: Kocimiętka
To super że jest taka bezproblemowa.Jeszcze kotów się obawiam-ja mam NEPETA MUSSINI.Lubią taką?
Pozdrawiam,Basia
Re: Kocimiętka
Znalazłam,mojej ponoć koty nie lubią ale ponoć mniej dekoracyjna no ale może komary odstraszą,muszę cały taraz obsadzić
Pozdrawiam,Basia
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Kocimiętka
Moja ma specyficzny zapach, właśnie kojarzy mi się ten zapach z kotami, ale jakoś ani kot mojej mamy, ani mój jakoś nie dewastowały kocimiętki - zobaczymy w tym roku za to łapanie owadów i wpatrywanie się w oczko wodne to jej zajęcie numer 1