Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

pablitoo pisze:Witam - zygmor - bardzo proszę spójrz na fotki moich dwóch r-h - w tym roku jak szalone obrodziły przyrostami - jednak nadal młode pędy i liście są jasnozielone i od dolnej strony liście są pokryte takim zielonym meszkiem/pyłkiem - do tej pory inne moje r-h oczywiście wypuszczały pędy i liście jasnozielone ale w miarę szybko kolor upodabniał się do starszych liści - czy to norma czy objaw czegoś złego ? - te dwie sztuki są u mnie nowymi okazami - rhododendron Red Jack - i ich zachowanie mnie "martwi".

Być może jestem przewrażliwiony - ale po moich problemach z azaliami - dmucham na zimne ...

Obrazek

Obrazek

PS.
Pozdrowienia od znajomego z FM :wit

Dużo wypuścił nowych pędów... 8-)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

pablitoo pisze:Marku - rośliny sadzone zgodnie ze sztuką - tak jak napisałeś / mniej więcej :D / - jutro wykopię roślinki i oglądnę korzenie ...
jeszcze dychają :D ale przecież już dawno miałeś je wykopać :D a korzenie pokaż jeśli możesz

a ten sznurek wokół rododendronów jest konieczny? nie boisz się że się będą kisić, znaczy łapać grzyby albo robactwo w środku?
pablitoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 22 cze 2010, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Nie wykopałem jednak - jakoś nie mogłem się zebrać - ale jutro - wykopuję - no chyba że znowu będzie padał deszcz cały dzień jak dzisiaj u nas na południu :D

Natomiast sznurek - sznurek jest / był / konieczny - to rodzaj bandaża :D - swojego czasu - tak z miesiąc/dwa temu - myjąc elewację Karcherem zawadziłem wężem ciśnieniowym myjki o tego rododendrona i nadłamałem mu pęd - a właściwie piękną dużą gałązkę z ogromnym pąkiem kwiatowym - zaraz potem jak skończyłem rozpaczać i złościć się na siebie zasmarowałem nadłamany pęd maścią ogrodniczą i związałem pędy sznurkiem żeby docisnąć gałązkę do pnia i ponownie zasmarowałem obficie maścią.
No i czekałem obserwując czy gałązka uschnie czy przeżyje ... - no i jak widać rana się zabliźniła i gałązka przyrosła do pnia - ponieważ na gałązce wyrosło dużo nowych przyrostów nie odwiązuje jej jeszcze bo boję się że nie uzyskała całkowitej swojej odporności i się znowu odłamie ...

:D

BTW - nawet Zygmor nie za bardzo wierzył że gałązka przyrośnie do pnia - / nasza dyskusja w tym temacie na FM / :D


Lampart111 - ano wypuścił - to bardzo dobrze - nieprawdaż :tan
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 513
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

pablitoo,

Oj chyba nie jest aż tak źle z tymi różanecznikami. Choć zawsze w pobliżu ścian budynków mogą być pozostałości pobudowlane, resztki tynku i inne i one wrzosowatym nie służą. A co do azalii to przede wszystkim nie sadził bym ich pojedynczo w trawniku tylko zawsze w grupie. Tak należy sadzić wrzosowate obok siebie wtedy łatwiej można stworzyć im mikrośrodowisko.
Z tą zrośniętą gałązką to ci się naprawdę udało, ale głównie dlatego, że zrobiłeś to szybko po uszkodzeniu.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
pablitoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 22 cze 2010, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

zygmor pisze:pablitoo,

Oj chyba nie jest aż tak źle z tymi różanecznikami. Choć zawsze w pobliżu ścian budynków mogą być pozostałości pobudowlane, resztki tynku i inne i one wrzosowatym nie służą. A co do azalii to przede wszystkim nie sadził bym ich pojedynczo w trawniku tylko zawsze w grupie. Tak należy sadzić wrzosowate obok siebie wtedy łatwiej można stworzyć im mikrośrodowisko.
Z tą zrośniętą gałązką to ci się naprawdę udało, ale głównie dlatego, że zrobiłeś to szybko po uszkodzeniu.
Zygmor -> w pobliżu ścian budynku po budowie wszystko dokładnie wysprzątane i dodatkowo cała ziemia wymieniona - takoż nie ma opcji zanieczyszczeń pobudowlanych.
Odnośnie sadzenia - oczywiście zgadzam się z Tobą - ale w moim przypadku nie jest to aż tak oczywiste - niektóre zasady sadzenia i uprawy rododendronów kłócą się z wizją mojego prywatnego architekta krajobrazu - czyli żony :D - i niestety nie mam w tych sprawach nic do powiedzenia ;:224
Dlatego jestem przygotowany na różne mniejsze i większe problemy z nimi związane - ale nic to - to wszystko to pikuś w stosunku do szczęścia mojej żony :D
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

zapytaj swojego prywatnego architekta co sądzi o hortensji 'Kyushu', bezproblemowe cudo do towarzystwa rododendronów i ew do osłonięcia przed słońcem bo szybko rośnie, nie przemarza nie trzeba okrywać - przetestowałam tej zimy, ładnie sztywno trzyma gałęzie z kwiatami, nie pokłada się i nie więdła w te upały a rośnie w słońcu, taraz zaczyna właśnie kwinąć - bajka

a udanej operacji sznurkowej gratuluję :D
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 513
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

pablitoo,
Nie mów że twój prywatny architekt kazał ci sadzić na pustym trawniku tę azalię pojedynczo, roślinę która ma określone wymagania stanowiskowe i glebowe.
Moja sąsiadka też kiedyś dostała od nas azalię pontyjską i posadziła pomiędzy mieczykami, kępą powojnika i grzędą ziemniaków i co miała tylko pierwsze kwitnienie i padła...

Rośliny wrzosowate ze względu na soje specyficzne wymagania należy nie tylko sadzić po kilka na większych grzędach ale warto również zadbać o właściwe im towarzystwo i warto je często podlewać one to lubią.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
pablitoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 22 cze 2010, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Nie nie - zygmor - nie rośnie solo - w grupce rosną cztery azalie , dwie azalie japońskie i rododendron , plus trochę wrzosów ...
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 513
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

pablitoo,
Napisałem to na podstawie zamieszczonych fotek, a szczególnie tego egzemplarza w kamieniach.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
fascinata
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 sie 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Obecnie mam u siebie jałowca chińskiego, świerki białe oraz pospolite oraz żywotnik zachodni. Chciałabym w ich towarzystwie posadzić wrzosy - czy takie towarzystwo jest dla wrzosów odpowiednie?

Chciałabym zaznaczyć, że gleba w której rosną iglaki ma pH około 5, a taras jest od strony wschodniej.
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 513
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

fascinata,

Wrzosy potrzebują bardzo kwasnego podłoża 3-4ph, gleba lekka piaszczysta i sporo słońca. Lepszym towarzystwem były by sosny, lub kosodrzewiny bo one gubiąc igły nimi zakwaszają podłoże pod nimi. Dlatego spory dodatek igliwia sosnowego do podłoża jest bardzo polecany.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
tk3008
50p
50p
Posty: 78
Od: 19 gru 2007, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Witam, mam wielki problem. Odwiedzając po dość długiej nie obecności na działce, zauważyłem że moj Rh ma czerwone pąki kwiatowe( tzn. że zaczyna kwitnąć !!! ) Co teraz mam zrobić, żeby nie zaczoł kwitnąc teraz tylko na wiosne... nie nawoziłem teraz ... tylko na wiosne, więc może przez pogodę tak się stało ?!
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Możesz wkleić wyraźne zdjęcie ?
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”