Lawenda - problemy w uprawie, choroby
-
- 500p
- Posty: 532
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
To mi wygląda na jakiegoś grzyba np.szarą pleśń? Wiele roślin mi tak chorowało na jesieni bo non-stop było mokro np. kocimiętka
Może coś nie tak z podłożem? Z tego co u siebie eksperymentowałem, to najlepiej się czuje na drodze żwirowej. Oprócz żwiru ma jeszcze piasek i kurz. Napisz w jakiej ziemi sadziłaś i co było na dnie dołka.
Rozumiem, że przycięłaś lawendę po posadzeniu i obficie podlałaś? To podlewanie jest ważne jak przy każdym sadzeniu, ale więcej bym nie podlewał.
Może coś nie tak z podłożem? Z tego co u siebie eksperymentowałem, to najlepiej się czuje na drodze żwirowej. Oprócz żwiru ma jeszcze piasek i kurz. Napisz w jakiej ziemi sadziłaś i co było na dnie dołka.
Rozumiem, że przycięłaś lawendę po posadzeniu i obficie podlałaś? To podlewanie jest ważne jak przy każdym sadzeniu, ale więcej bym nie podlewał.
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
witam.
ostatecznie skontaktowałam się ze szkółką, w której kupiłam sadzonki i zrobiłam tak jak mi polecono - ścięłam wszystkie kwiatostany dość nisko, nie podlewałam. Następnie zrobiłam oprysk Topsinem.
po niecałych 3 tygodniach lawenda wygląda o niebo lepiej!
jest ok 1,5 raza większa niż na pierwotnym zdjęciu, zielona, od dołu ledwie widać minimalnie suche listki ale trzeba się przyjrzeć.
Dodatkowo zaczęła wypuszczać nowe kwiatostany więc najgorsze widać ma już za sobą
W razie jeśli ktoś miałby taki problem jak ja to polecam zastosować kroki opisane wyżej.
teraz czas na wysypanie kamyczkami
ostatecznie skontaktowałam się ze szkółką, w której kupiłam sadzonki i zrobiłam tak jak mi polecono - ścięłam wszystkie kwiatostany dość nisko, nie podlewałam. Następnie zrobiłam oprysk Topsinem.
po niecałych 3 tygodniach lawenda wygląda o niebo lepiej!
jest ok 1,5 raza większa niż na pierwotnym zdjęciu, zielona, od dołu ledwie widać minimalnie suche listki ale trzeba się przyjrzeć.
Dodatkowo zaczęła wypuszczać nowe kwiatostany więc najgorsze widać ma już za sobą
W razie jeśli ktoś miałby taki problem jak ja to polecam zastosować kroki opisane wyżej.
teraz czas na wysypanie kamyczkami
LAWENDA wąskolistna problem
Witam,
Niedawno nabyłem sadzonki z internetu lawendy waskolistnej (odmiana ardeche blue). Po odpakowaniu kartonu lawendy wyglądały średnio, ale liczyłem że to wina transportu i czasu spędzonego w opakowaniu i folii. Profilaktycznie dokonałem oprysku antygrzybowego.
Po zasadzeniu (zmiema przepuszczalna pH 7,5) problem nie zniknął, a w zasadzie z każdym dniem się nasilał - lawendy wyglądają na zmarnowane. Prośba o opinię gdzie może być problem i czy da się jeszcze je uratować? Czy lepiej inwestować w nowe roślinki?
Niedawno nabyłem sadzonki z internetu lawendy waskolistnej (odmiana ardeche blue). Po odpakowaniu kartonu lawendy wyglądały średnio, ale liczyłem że to wina transportu i czasu spędzonego w opakowaniu i folii. Profilaktycznie dokonałem oprysku antygrzybowego.
Po zasadzeniu (zmiema przepuszczalna pH 7,5) problem nie zniknął, a w zasadzie z każdym dniem się nasilał - lawendy wyglądają na zmarnowane. Prośba o opinię gdzie może być problem i czy da się jeszcze je uratować? Czy lepiej inwestować w nowe roślinki?
-
- 500p
- Posty: 532
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Na mój gust, wszystkiemu winny jest nadmiar wody. usunąłbym ta agrowłókninę i przestał podlewać.
Ważne, żeby ziemia była przepuszczalna (więcej żwiru, piasku, itp.). Woda po deszczu ma spłynąć od razu, a w takiej ziemi próchniczej to będą korzenie gnić.
A przede wszystkim ma być słońce przez cały dzień, żeby rosła jak najlepiej.
Ważne, żeby ziemia była przepuszczalna (więcej żwiru, piasku, itp.). Woda po deszczu ma spłynąć od razu, a w takiej ziemi próchniczej to będą korzenie gnić.
A przede wszystkim ma być słońce przez cały dzień, żeby rosła jak najlepiej.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 11 sie 2024, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Dzień dobry, nie wiem czy pisze w dobrym miejscu, jeśli nie - z góry przepraszam to mój pierwszy post. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć, o co chodzi mojej lawendzie? Kupiłam ją w markecie, była fioletowa, a teraz wygląda tak jak na zdjęciu jest na balkonie, ale niestety balkon jest raczej zacieniony - czy to może być przyczyną?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Lawenda po prostu przekwitła....
Owszem zacienione stanowisko nie służy jej ale nawet na słonecznym nadchodzi jej kres... trzeba ściąć jej przekwitłe pędy kwiatowe lub zostawić z nasiennikami i cieszyć się krzewinką taką jaką jest...
Owszem zacienione stanowisko nie służy jej ale nawet na słonecznym nadchodzi jej kres... trzeba ściąć jej przekwitłe pędy kwiatowe lub zostawić z nasiennikami i cieszyć się krzewinką taką jaką jest...
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Dzień dobry
Przy sadzeniu lawendy wiosną, mając małą wiedzę prawdopodobnie zrobiłem błąd odnośnie przygotowania podłoża. Posadziłem lawendę koło altany, podłoże w koło jest gliniaste, a ja jedynie wykopałem dołki na głębokość 1.5 łopaty i dodałem uniwersalnej ziemi. O ile przez resztę roku nie miałem problemu (jeden raz ok. 2 miesiące temu, jak było bardziej mokro), tak teraz 12 sadzonek pada. Czy na obecną chwilę mogę je jakoś uratować? Wykopać je i wsadzić do donicy? Opryski? Dodaję zdjęcie.
Pozdrawiam
Przy sadzeniu lawendy wiosną, mając małą wiedzę prawdopodobnie zrobiłem błąd odnośnie przygotowania podłoża. Posadziłem lawendę koło altany, podłoże w koło jest gliniaste, a ja jedynie wykopałem dołki na głębokość 1.5 łopaty i dodałem uniwersalnej ziemi. O ile przez resztę roku nie miałem problemu (jeden raz ok. 2 miesiące temu, jak było bardziej mokro), tak teraz 12 sadzonek pada. Czy na obecną chwilę mogę je jakoś uratować? Wykopać je i wsadzić do donicy? Opryski? Dodaję zdjęcie.
Pozdrawiam
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Teraz lepiej ich nie wykopywać, jeśli są ukorzenione, choć można podkopać i sprawdzić jeśli słabo ukorzenione to wyjąć i do wykopanego dołka pod każdą wsypać piasek, a wiosną przyciąć i może odbiją.
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Spróbuję tak zrobić. Dzięki za poradę