Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
potwierdzam z doświadczenia że jak wysoki poziom wody to nie tworzą się od spodu a na granicy woda powietrze z doświadczenia z figami.miałem 3/4 figi pod wodą i jakie było zaskoczenie jak korzonki zaczęły wyrastać zaraz pod lustrem wody.wodę trzeba zmieniać codziennie bo inaczej pleść taka biała się pojawia(doświadczenie z figami i batatami)moim zdaniem jednak jest łatwe
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
Skoro w podłożach stałych uzyskuje się zdecydowanie lepsze efekty ukorzeniania, to po co sobie zawracać głowę tą wodą?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3821
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron
Z tymi trocinami jest trochę inna bajka. Dawno temu , jak chodziłem do szkoły to wykładowca mówił o nakrywaniu trocinami zrazów i sztobrów. Tu chodził głównie o ich małe przewodnictwo cieplne.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
ja na razie tylko w wodzie ukorzeniałem wszystko i było ok większa frajda jak widzisz jak korzonki rosną.możesz po ukorzenieniu rozsadzić,nie niszcząc korzonków .
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron
Ten nauczyciel pewnie miał rację ale ja używam trocin tylko do celu o którym wspomniałem. Wiosną wyciągam z dołu czyste,nieumazane błotem patyki.Trociny na pewno stanowią jakąś izolację ale myślę że sztobry pod warstwą ziemi i bez nich świetnie sobie radzą .Pamiętam jak ktoś wspominał że jesienią zgubił kilka sztobrów i przezimowały one leżąc na gruncie pod cienką warstwą śniegu.Na wiosnę je znalazł,ukorzenił i wyszły z nich pełnowartościowe sadzonki.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
Chcesz męczyć siebie i te rośliny, to Twoja sprawa. Frajda to jest jak po 2 tygodniach w odpowiednich warunkach masz taki efektdarnok pisze:ja na razie tylko w wodzie ukorzeniałem wszystko i było ok większa frajda jak widzisz jak korzonki rosną.możesz po ukorzenieniu rozsadzić,nie niszcząc korzonków .
Zważ choćby na to, że naturalne środowisko dla korzenia, to ciemne środowisko.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron
Ja bezpośrednio na sztobry sypię, żółty piasek. Łatwo się zmywa po wyjęciu, jest ubogi w substancje organiczne i nie zwabia gryzoni. Pod warstwa 30-40 cm piasku i ziemi, nie ma szans na przemarznięcia pąków i łozy. Dodatkowe zabezpieczenia są zbędne ale jak ktoś chce to może to zrobić od góry. Z uwagi na wysoki poziom wód gruntowych sztobrów nie zkopuję, a okrywam na powierzchni. Sposobów można wymyślić setki np u szwagra na budowie w kupce pisku lub żwiru .
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
wiem że ciemne toteż słoik owijam czarną folią .i tak fajnie i tak.dwa sposoby są dobre,chociaż znając siebie to u mnie ta ziemia by się tak zbiła że bym nie wyciągnął tego bez naruszania(musiałbym każde w udzielnej donice a to by trochę miejsca zajęło)jakoś bardziej przyzwyczaiłem się do wody.
pięknie ci się ukorzeniło.jak to wyciągasz żeby nie uszkodzić korzeni?
pięknie ci się ukorzeniło.jak to wyciągasz żeby nie uszkodzić korzeni?
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
Ukorzeniam w perlicie...., tuż obok jest drugi wątek, w którym wszystko napisano o ukorzenianiu sztobrów, w różnych podłożach i nie ma sensu rozwijać ponownie tematu tutaj.darnok pisze:..jak to wyciągasz żeby nie uszkodzić korzeni?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
Każdy ma swój sposób na ukorzenianie winorośli . Więc pytam konkretnie czy sztoby do uzyskania sadzonek pobieramy jesienią czy jak będą miały młode listki przed latem to też można uzyskać sadzonki. Każdy inaczej pisze więc jak to jest naprawdę?
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
To, że wiele osób uważa swoje, czasami przedziwne , metody ukorzeniania za jedynie słuszne to prawda. Natomiast Twoje, przyznam bardzo konkretne pytanie, świadczy o tym, że nie masz "zielonego pojęcia" o ukorzenianiu sztobrów, jak również o tym, że nie zadałaś sobie trudu by cokolwiek na ten temat przeczytać o tym, choćby na tym forum. Poszukaj, poczytaj i wróć z pytaniami, na które naprawdę nie ma odpowiedzi, a nie z takimi...
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
Bożena jeżeli mieszkasz w miejscu gdzie nie ma ryzyka przemarznięcia pąków to sztobry możesz pobrać tuż przed ukorzenianiem (odpada Ci zabawa z przechowywaniem). Łoza powinna być w uśpieniu tzn. nie rozwinięte pąki. Natomiast latem ukorzeniasz zielne nie zdrewnałe pędy. Łatwiej uzyskać sadzonki z pędów zdrewniałych.bozena76 pisze:Każdy ma swój sposób na ukorzenianie winorośli . Więc pytam konkretnie czy sztoby do uzyskania sadzonek pobieramy jesienią czy jak będą miały młode listki przed latem to też można uzyskać sadzonki. Każdy inaczej pisze więc jak to jest naprawdę?
Pozdrowienia z Wrocławia
- Taddeo
- 100p
- Posty: 105
- Od: 23 sty 2013, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą
Jeden ze sposobów ukorzeniania zielonych wg I.Potapenko "Rozmnażanie winorośli i produkcja posadzeniowego materiału"bozena76 pisze:Każdy ma swój sposób na ukorzenianie winorośli . Więc pytam konkretnie czy sztoby do uzyskania sadzonek pobieramy jesienią czy jak będą miały młode listki przed latem to też można uzyskać sadzonki. Każdy inaczej pisze więc jak to jest naprawdę?
Pozdrawiam. Tadeusz.