Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

ja posiałem zobaczymy co bedzie,mam jeszcze nasiona w zapasie :D
Rozmayen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 18 wrz 2011, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

ostatnia szansa pisze:Kiedy siać aby uzyskać dobry efekt? Teraz? Zima przed nami. :shock:
Witam
Postanowilam dołączyć do Waszego grona, bo bardzo interesuje mnie temat zdrowia, a Goji, to zdrowie.
Na Allegro kupilam nasionka podobno 50 sztuk, wykiełkowało 20, ale tak były pokręcone jakby je chwycil jakiś paraliż. Były zaprawione i myślę,że to przez to. W efekcie przyjęło się 5 krzaczków. Jak miały 20cm wsadzilam je do ogrodu i podrosły do 35 cm. Jesienią opadły listki i czekam do wiosny. Ale na wiosnę wyczaiłam na Allegro krzaczki, podobno tez były w Nomi,kupiłam jeden 40cm i wsadziałam do ogrodu.Ponieważ zaczął bardzo szybko rosnąć , a nie byl rozkrzewiony , to przycięłam mu 5 czubków, które wsadziłam do dlugiej doniczki.Po 3 tygodniach, a byl to czerwiec wszystkie się przyjęły i zakwitly. Owoców nie mialy, ale urosły około 50 cm i wsadziłam je do ogrodu. Ale ten większy krzaczek wypuścił dodatkowe pędy , ale mało i też zakwitł maleńkimi fioletowymi kwiatkami. Tym przycięciem wstrzymałam mu wzrost i opóźniłam dojrzewanie.Byl wrzesien kwiaty przekwitały i zadnych owoców , wiec wzięłam pędzelek i chyba z 5 kwiatków zapyliłam i chyba z tego miałam 2 śliczne jak owoce dzikiej róży owalne woce goji. Zerwałam je w listopadzie-byly smaczne, bo mocno dojrzałe.
Nawet chyba mam gdzieś zdjęcia.
Jana
Rozmayen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 18 wrz 2011, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Rozmayen pisze:
ostatnia szansa pisze:Kiedy siać aby uzyskać dobry efekt? Teraz? Zima przed nami. :shock:
Witam
Postanowilam dołączyć do Waszego grona, bo bardzo interesuje mnie temat zdrowia, a Goji, to zdrowie.
Na allegrooo kupilam nasionka podobno 50 sztuk, wykiełkowało 20, ale tak były pokręcone jakby je chwycil jakiś paraliż. Były zaprawione i myślę,że to przez to. W efekcie przyjęło się 5 krzaczków. Jak miały 20cm wsadzilam je do ogrodu i podrosły do 35 cm. Jesienią opadły listki i czekam do wiosny. Ale na wiosnę wyczaiłam na allegrooo krzaczki, podobno też były w Nomi,kupiłam jeden 40cm i wsadziałam do ogrodu.Ponieważ zaczął bardzo szybko rosnąć , a nie byl rozkrzewiony , to przycięłam mu 5 czubków, które wsadziłam do dlugiej doniczki.Po 3 tygodniach, a byl to czerwiec wszystkie się przyjęły i zakwitly. Owoców nie mialy, ale urosły około 50 cm i wsadziłam je do ogrodu. Ale ten większy krzaczek wypuścił dodatkowe pędy , ale mało i też zakwitł maleńkimi fioletowymi kwiatkami. Tym przycięciem wstrzymałam mu wzrost i opóźniłam dojrzewanie.Byl wrzesien kwiaty przekwitały i zadnych owoców , wiec wzięłam pędzelek i chyba z 5 kwiatków zapyliłam i chyba z tego miałam 2 śliczne jak owoce dzikiej róży owalne woce goji. Zerwałam je w listopadzie-byly smaczne, bo mocno dojrzałe.
Nawet chyba mam gdzieś zdjęcia.
Jana
Nasionka najlepiej siać zimą do doniczki, zwilżyć ziemię,rozsypać nasionka na ziemie i lekko posypać piaskiem.Przykryć folią i co jakiś czas wpuszczać powietrze. Po 3 tygodniach będą wschodziły pierwsze roślinki.
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Witaj Jana :D
Fajnie ze coraz wiecej uprawia tą roslinke :D U mnie wykiełkowały po 2tyg,ale nie sa pokrecone?Podobno jest kilka odmian :D
Ja zrobiłem tak jak napisane bylo na forum ,kupiłem orginalne jagody goji suszone,w sklepie zdrowej zywnosci op 50gr 14zł i mam nasiona tak pozyskane :D Janka prosze o jakies fotki :D Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Moje Maleństwa :D maja od 7-10 dni
Obrazek

-- 13 gru 2011, o 12:46 --
Rozmayen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 18 wrz 2011, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

rico62 pisze:Witaj Jana :D
Fajnie ze coraz wiecej uprawia tą roslinke :D U mnie wykiełkowały po 2tyg,ale nie sa pokrecone?Podobno jest kilka odmian :D
Ja zrobiłem tak jak napisane bylo na forum ,kupiłem orginalne jagody goji suszone,w sklepie zdrowej zywnosci op 50gr 14zł i mam nasiona tak pozyskane :D Janka prosze o jakies fotki :D Pozdrawiam
Skoro kupiłeś w sklepie ze zdrową żywnością, to będą ok, a mi przysłali już same nasiona i były zaprawione,dlatego wyglądaly jak paralityki. Fotki chętnie bym przesłała,ale nie wiem czy sobie poradzę, gdyz nigdy ich do postu nie zamieszczalam.Może mi podpowiedz.Postaralam się przez Imageshack,ale nie widzę ich.
Jana
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Witam Janke :D
Dodawanie przez Fotosik jest łatwiejsze wg, mnie tylko jak jest zaduza pojemnosc zdjec to trzeba pomniejszyc ale jest pełno darmowych programow :D Miłego dnia,Pozdrawiam
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Witam Serdecznie.
Zainteresowałam się Goji niedawno i najpierw trafiłam na inny wątek na tym forum--Jadalne czy nie ??
Poczytałam i widzę że tu też były wątpliwości.
A po lekturze Działkowca 1/2012 nadal mi się nie rozjaśniło więc napisałam do redakcji i już dostałam odpowiedz !!!
Wynik jest taki --KOLCOWÓJ POSPOLITY (BARBARUM) TO JEST SAMO ZDROWIE!!!!!
Cytat:" W roślinach z rodzaju Lycium, w tym także w gatunku Lycium barbarum naukowcy oznaczyli"...
Czyli każdy jest dobry , a ponieważ barbarum(pospolity) lepiej rośnie itd. dlatego to jego i odmiany uprawiają na dużą skalę.
Jeśli ktoś chciałby poczytac całą odpowiedz to chętnie wyśle na maila , warto bo ciekawa i podparta naukowo.(Prof.dr hab.)
Pozdrawiam.
Gośka.
ps. kupuje cały kg i będę zajadac, a posieje nasionka i z tych kupnych i z tych ze skarpy - pożyjemy zobaczymy
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Gosiu, też jestem po lekturze z Działkowca :D , ale jeśli możesz to bardzo proszę prześlij na meila odpowiedź z redakcji. Im więcej informacji podanych przez fachowców, tym jestem coraz bardziej nastawiona na szerszą uprawę tej rośliny w ogrodzie :D
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Gosiu-- ja też proszę o materiał :D
Mam posiane jagody goji,zobaczymy co będzie do wiosny :D
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Wysłane . I co sądzicie?
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Dzięki. Pocztę otrzymałam i wieczorkiem sobie trochę poczytam. Na razie zaczęłam od Twoich pytań :D Teraz muszę jeszcze ciut popracować (niestety).
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Debra
200p
200p
Posty: 421
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagody goji (kolcowój pospolity)

Post »

Szukając odpowiedzi na pytanie który kolcowój jest jadalny natrafiłam na Twój post. Gosiu, będę bardzo wdzięczna, jeśli mogłabyś wysłać do mnie ten artykuł.
Mam owoce Lycium barbarum, a w wielu opracowaniach jednak jest określany jako trujący, a jedynie Lycium chinense jako ten 'cacy'.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”