Morwa (Morus)
-
- 200p
- Posty: 381
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
muszę kolegę sprostować ,morwa czarna również może rosnąc w polsce,ale głównie w cieplejszych rejonach polski (strefa 6B,7A,a może też i 6A),warunkiem jest okrywanie przez pierwsze lata sadzonki i to właściwie wszystko,ja w tym roku posadziłem morwe czarną, były u mnie już mrozy tej zimy po -18 i widzę że gałązki morwy nie uschły,niestety morwę połamał mi śnieg,bo zapomniałem ją przywiązać do palika,została jedna gałązka i nie wiem czy zostawić ją czy kupić drugą,bo są niedrogie( sadzonka morwy czarnej w Gogolinie o wys ok 1 m kosztowała jesienia 8 zł,więc niedużo,ale jeszcze zobaczę. tak więc jeśli nikt z was nie mieszka na suwalszczyźnie,lub w pobliżu,może spróbować posadzić tę odmianę morwy,ja w każdym razie polecam,na pewno będzie wzbudzała zaciekawienie znajomych i rodziny.
-
- 500p
- Posty: 504
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Morwa
Jestem koleżanką
Zaciekawiłeś mnie tym wzbudzaniem zaciekawienia Ta morwa jest taka niezwykła? Nie widziałam nigdy morwy czarnej, ponoć od białej różni się tym, że wszystkie jej liście są takie same, nie występuje u niej heterofilia (występowanie różnych liści na tej samej roślinie). Wiem że niektórzy ludzie mówią na białą morwę - czarna, ponieważ jej dojrzałe owoce są czarne. Mam nadzieję, że Twoja rzeczywiście będzie czarna. Powodzenia w uprawie
Zaciekawiłeś mnie tym wzbudzaniem zaciekawienia Ta morwa jest taka niezwykła? Nie widziałam nigdy morwy czarnej, ponoć od białej różni się tym, że wszystkie jej liście są takie same, nie występuje u niej heterofilia (występowanie różnych liści na tej samej roślinie). Wiem że niektórzy ludzie mówią na białą morwę - czarna, ponieważ jej dojrzałe owoce są czarne. Mam nadzieję, że Twoja rzeczywiście będzie czarna. Powodzenia w uprawie
-
- 200p
- Posty: 381
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
przepraszam że chciałem zmienić ci płeć koleżanko,a odpowiadając na pytanie,to z tego co wiem to można odróżnic morwę czarną od białej właśnie zjawisku heterofilii,ale także z tego co wiem liście morwy białej są bardziej owalne,a morwy czarnej bardziej smukłe,ale najlepiej rozpoznać oba gatunki po owocach a dokładniej ich smaku,ale to juz zapewne wiadomo,a jeśli zainteresowało cię moje stwierdzenie odnośnie tego że morwa czarna będzie wzbudzać zaciekawienie,to powiem ci że każdy rzadko spotykany rodzaj drzewka i krzewu owocowego będzie wzbudzać ciekawość,morwa biała także, to normalne,tak samo powiedziałbym o kolcowoju,głożynie czy gruszach chińskich, które już u siebie mam,albo oliwniki,aktinidie czy hurmy które posadzę wtym roku,ja postawiłem na różnorodność gatunkową roślin owocodajnych,teraz tylko kompletuję okazy jakie sobie spisałem,mam zapisane ok 70 gat. jadalnych owocowych,ale jak zbiorę ponad 50 to będę cały happy.Jedni zbierają znaczki,monety itd,ja kolekcjonuję to co można zjeść,to mnie kręci i fajnie jest wyjść na ogród i zjeśc sobie np 30 gat owoców w kilka minut,to wszystko pozdwawiam.
-
- 500p
- Posty: 504
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Morwa
Ja też lubię różne ciekawostki. I owoce w ogóle. Z tego co wymieniłeś mam oliwnika, którego cenię za jego urodę (ale jego owoców nie jem), gruszę azjatycką (jej owoce jem z przyjemnością ), a aktinidię próbuję mieć Niestety, konkurencja moich i sąsiedzkich kotów, które z upodobaniem wielkim wcierają się w jej liście, uniemożliwia jej rozrośnięcie. Przesadziłam ją jesienią i chyba wiosną obłożę obciętymi gałązkami berberysu. Bo inaczej nigdy nie uda jej się rozrosnąć. Z takich dziwaków mam też świdośliwę, rokitnika, dereń jadalny, jagody kamczackie. Z "normalnych" jabłonie, grusze, śliwy, renklody, brzoskwinie, morele, wiśnie, czereśnie, orzechy włoskie, laskowe, jeżyny, maliny, borówki amerykańskie, porzeczki białe, czarne i czerwone, agresty różne, plus około 30 odmian winogron. Aż się boję jak to wszystko zacznie w pełni owocować...
Kolcowoju i głożyny nie znam. Zaraz sobie wygooglam.
Nie wiem czy dobrze odczułam, ale mam wrażenie, że poczułeś się urażony? Zupełnie niepotrzebnie. Absolutnie nie miałam zamiaru Cię zdenerwować, urazić lub coś w tym rodzaju. Jeśli tak się stało, to przepraszam. Wszyscy tutaj jesteśmy maniakami w większym lub mniejszym stopniu Pozdrawiam Cię serdecznie.
PS W Gogolinie u Pana Piotra K. też byłam bo pewnie o tej szkółce pisałeś?
Kolcowoju i głożyny nie znam. Zaraz sobie wygooglam.
Nie wiem czy dobrze odczułam, ale mam wrażenie, że poczułeś się urażony? Zupełnie niepotrzebnie. Absolutnie nie miałam zamiaru Cię zdenerwować, urazić lub coś w tym rodzaju. Jeśli tak się stało, to przepraszam. Wszyscy tutaj jesteśmy maniakami w większym lub mniejszym stopniu Pozdrawiam Cię serdecznie.
PS W Gogolinie u Pana Piotra K. też byłam bo pewnie o tej szkółce pisałeś?
-
- 200p
- Posty: 381
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
Z rzeczy które wypisałaś nie mam porzeczki białej,oliwnika właśnie i tej aktinidii,zazdroszczę ci tylu odmian winogron ja mam tylko dwa,ale planuję posadzić więcej na południowej ścianie domu,ale na razie nie mogę,muszę najpierw zrobić nową elewację,czyli za jakieś dwa lata.Nie rozumiem w którym miejscu w moim poprzednim poście,dałem w jakikolwiek sposób dać znać że jestem choć trochę urażony?nie uraziłaś mnie ani troszeczkę,ani odrobinkę,a tyci tyci,ciężko mnie urazić,trzeba się naprawdę postarać.Tak droga koleżanko miałem ma myśli szkółkę pana Piotra Konieczko,ma On tam całkiem niezły wybór ,a do tego stosunkowo niedaleko ode mnie(40 km),poprosiłem go zresztą w mailu ażeby poszukał dla mnie niektórych okazów.Ps jeszcze jedno,a może ty wiesz gdzie można dostać golterię szallon(salal),będę wdzięczny za namiary,pozdr.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Morwa
Aalal29 !
Bardzo proszę ! Pisz w miarę możliwości poprawnie po polsku.
Dzięki.
Bardzo proszę ! Pisz w miarę możliwości poprawnie po polsku.
Dzięki.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Morwa
Jest jeszcze morwa pienna i... w związku z tym mam do Was następującą prośbę. Czy ktoś może mi doradzić jak prawidłowo taka morwę przycinać? Pytam dlatego, ponieważ w ubiegłym roku, na wiosnę dokonałam kosmetycznego ( jak mi się wydawało ) przycięcia gałązek w mojej morwie.Efekt jest taki, że owa morwa kompletnie zwariowała i zaczęła wypuszczać takie ilości dzikich przyrostów, że się załamałam.. Niedługo wiosna, muszę zrobić z tym porządek, ale dosłownie boję się nawet o tym myśleć, zupełnie nie wiem jak to zrobić. Proszę pomóżcieelakrztuk pisze:Witam Z tego co czytałam o morwach to znakomity pomysł mieć takie drzewo. U mnie po ostatnich pracach na działce nie ma miejsca na duże drzewo Gdyby to był krzak, albo małe drzewko to tak Mam działkę , a z tego co wiem nie można sadzić dużych drzew, jeśli działka jest przy działce.
Tak wyglądała ta moja morwa w ubiegłym roku, chociaż nie wiem czy coś Wam to powie, bo to jeden wielki zielony gąszcz..
Dla porównania dodam,że powinna wyglądać m/w. tak - ..
pozdrawiam, Anita
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 1 lip 2006, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Morwa
Moja morwa dająca czarne owoce po cięciach przybrała formę krzaczastą i jest chyba najpiękniejszym krzewem w moim ogrodzie. Ma piękne błyszczące liście, nie atakują ją żadne choroby czy "robale". Daje smaczne ale dość specyficzne w smaku owoce ( nie każdy je lubi). Mrozy jej nie straszne. Zdjęcie jest 2010 roku (zła data na zdjęciu) 4 lat po posadzeniu. W tam tym roku owocowała już 2 raz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 850
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Morwa
Witam!
Nie wiedziałem,że są amatorzy uprawy morwy dlatego pytałem się o morwę pan mod podał mi link o nazwie morwa z czego się bardzo ucieszyłem.Ja posadziłem morwę białą w ubiegłym roku.Kupiłem ją po wielu poszukiwaniach ponieważ liście morwy białej są dobrym lekarstwem na cukrzycę. Kiedyś znalazłem u jednego gospodarza kilka dużych drzew i poprosiłem go aby pozwolił mi na zerwanie liści,które wysuszłem i dodawałem do herbaty dwa razy dziennie.Pozwoliło to na utrzymywanie zawartości cukru w organiżmie w dopuszczalnej normie. Dają lepszy skutek niż sprzedawane tabletki o tej nazwie.Dlatego koniecznie chciałem mieć własne drzewo , interesują mnie wyłącznie liście a owoce w kolorze różowym są smaczne,których smak pamiętam z młodości.
Nie wiedziałem,że są amatorzy uprawy morwy dlatego pytałem się o morwę pan mod podał mi link o nazwie morwa z czego się bardzo ucieszyłem.Ja posadziłem morwę białą w ubiegłym roku.Kupiłem ją po wielu poszukiwaniach ponieważ liście morwy białej są dobrym lekarstwem na cukrzycę. Kiedyś znalazłem u jednego gospodarza kilka dużych drzew i poprosiłem go aby pozwolił mi na zerwanie liści,które wysuszłem i dodawałem do herbaty dwa razy dziennie.Pozwoliło to na utrzymywanie zawartości cukru w organiżmie w dopuszczalnej normie. Dają lepszy skutek niż sprzedawane tabletki o tej nazwie.Dlatego koniecznie chciałem mieć własne drzewo , interesują mnie wyłącznie liście a owoce w kolorze różowym są smaczne,których smak pamiętam z młodości.
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Morwa
Mnie również morwa kojarzy się bardzo sentymentalnie.Jako dzieci zajadaliśmy się owocami morwy,która zarastała całe podwórze.
Rodzie hodowali jedwabniki a dzieci zbierały dla nich liście.Wtedy jedwabniki były chyba w modzie,bo wiele rodzin je hodowało domowymi metodami.Po przeczytaniu całego wątku narobiliście mi wielkiego apetytu,już czuję ten smak.Tylko jak zdobyć te morwy?
pozdrawiam Alicja
Rodzie hodowali jedwabniki a dzieci zbierały dla nich liście.Wtedy jedwabniki były chyba w modzie,bo wiele rodzin je hodowało domowymi metodami.Po przeczytaniu całego wątku narobiliście mi wielkiego apetytu,już czuję ten smak.Tylko jak zdobyć te morwy?
pozdrawiam Alicja
pozdrawiam
Alicja
Alicja
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6512
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Morwa
Morwę można kupić w kilku sklepach internetowych, sama tak właśnie kupiłam i rośnie bez problemu. Rzeczywiście jest zdrowa, odporna, żadne sarenki czy zające jej nie zjadły, naprawdę świetne drzewko
Ale to jest duży krzew, docelowo. Nie da się go tak łatwo okiełznać, żeby miał metr wysokości, a do tego był zdrowy i owocował.
Albo mocne cięcie, albo owoce. A płaczącej morwy jeszcze nie widziałam, może jest i taka, ale jeśli już, to pewnie szczepiona, a nie tylko cięta.
Zwykła morwa rośnie w górę i wszerz, a nie do dołu.
Ale to jest duży krzew, docelowo. Nie da się go tak łatwo okiełznać, żeby miał metr wysokości, a do tego był zdrowy i owocował.
Albo mocne cięcie, albo owoce. A płaczącej morwy jeszcze nie widziałam, może jest i taka, ale jeśli już, to pewnie szczepiona, a nie tylko cięta.
Zwykła morwa rośnie w górę i wszerz, a nie do dołu.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.