Borówka amerykańska - uprawa w donicy na balkonie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - uprawa w donicy na balkonie

Post »

Borówki są bardzo wrażliwe na przenawożenie i uszkodzenie korzeni zbyt dużą dawką. W donicach bardzo łatwo o to, dlatego daje małą dawkę mikrogranulatu, nie ważę tego ale jest to mała do średniej szczypta na doniczkę w zależności od pojemności w 3 dawkach. Dodatkowo nawożę nawozem rozpuszczalnym, który jest bezpieczny bo jest w małym stężeniu i nie szkodzi korzeniom. Widziałem jednego ,,artystę" na działce jak sypał sporą garść pod samą karpę a potem się dziwił, że mu nie rosną. To było kilka lat temu i do dziś mu nie rosną tak to szkodzi.
Oglądałem wczoraj film gdzie jeden szkółkarz co ma dobrej jakości sadzonki mówi ,że borówek się nie nawozi tylko dokarmia. Najszybciej działa nawożenie dolistne i na słabe krzewy warto podobno je zastosować a efekt jest niemal natychmiastowy?
Można dokarmiać naturalnie różną materią organiczną lub gnojówkami na jej bazie albo kupić korę iglastą lub podkładową(drobna) albo kupić Carbomat i rozsypać pod krzewami. Ja kupiłem na wiosnę 2 worki po 20 l i jestem bardzo zadowolony. Na wiosnę znowu kupię 2 worki a może nawet 4 bo mam tych krzaczków sporo.
Moim zdaniem dobrym sposobem jest łączenie wszystkich metod dokarmiania trochę kory, trochę igliwia, zrębek, Carbomatu, szczypta nawozu z mikroelementami i co jakiś czas zakwaszona woda specyfikiem rozpuszczalnym. We wrześniu dałem nawóz jesienny z siarką i borówki już się żółcą i czerwienią a na pędach pojawiają się pączki kwiatowe. Tylko na niektórych krzewach są za długo rosnące przyrosty ale tym się nie należy przejmować jak przemarzną to się wytnie przy cięciu wczesnowiosennym.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - uprawa w donicy na balkonie

Post »

Dwie przenawożone w ubiegłym sezonie borówki nie ruszyły ze wzrostem. Po wykopaniu okazało się że bryły korzeniowe były wielkości pięści i nie miały cienkich korzonków. Spróbuję od wiosny nawozić je dolistnie.
Jestem natomiast zadowolony z tego, że na pozostałych borówkach liście są jeszcze zielone i pędy nadal przyrastają. W wątku Borówka amerykańska-choroby jest wykres zależności tempa wzrostu pędów od temperatury gruntu na głębokości 15cm. Wynika z niego, że pędy ruszają przy 3 st. C. Wzrost ustaje przy temperaturze gleby równej 0 st. C.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”