Storczykowa Chatka III

[Henrykbb]

Lucynko,jakbyś czytała w moich myślach. ;:78 Właśnie miałem prosić o kilka słów na temat tego przeciętego storczyka.
Mój jeden też czeka na taki zabieg i zanim przekwitnie chętnie skorzystam z Twoich spostrzeżeń.Jeżeli można,jeszcze się /za jakis czas/ przypomnę.
A co z "dolną częścią?,czy żyje?

Kwitnienia piękne,ale /wiem,wiem za marudzenie/ te zimne kolory Nie masz jakiegoś słoneczka? Przecież jeszcze lato a właściwie złota jesień.

[lucynaf]

Aguś, pączki na Philadelphii pęcznieją




Justynko, Małgorzatko, dziękuję

Henrysiu, pewnie, że dolna część żyje
Tak wygląda całość




Sylwia, gdzie przeciąć to Ci nie podpowiem, musisz trochę na wyczucie działać.
U mnie wyglądało to tak po przecięciu



Zostawiłam na dole trzy liście i stare korzenie, a u góry było mniej korzeni, ale więcej liści.
Tak kwitł




No to jeszcze aktualne ciepłe kolory

[lucynaf]

Małgorzatko, Darku, Rysiu, Kasiu, Celinko, Henrysiu, Patrycjo, dziękuję

Agnieszko, tak, właśnie dzięki storczykom widzę świat inaczej i uśmiechu jest więcej

Muszę przypomnieć [ czyt. pochwalić się ], że kwitną mi jeszcze: Brassada, miniaturka, Beallara i Phal. Xarxes, ciapek, jabłoneczka, waniliowy
Chyba wypełnia się jedna pochewka na Cattleyi

[katarzynka575]

Lucynko jestem pod wrażeniem cięcia i odmłodzenia storczyka .A powiedz mi jeszcze jak odcięłaś to część tą z większą ilością liści ,co potem zasypałaś cynamonem ,przesuszyłaś przed wsadzeniem go do podłoża ?
Kwitnienie śliczne ,a dendrobium świetne

[lucynaf]

No i jak tu mało pisać, jak ciągle wywołujecie mnie do odpowiedzi

Gosiu

Katarzynko, Tomku, po przecięciu powinno się przesuszyć, ale ja tylko zasypałam cynamonem i wsadziłam do podłoża. Jednak rana, która znajdowała się w doniczce nie miała styczności z korą, bo starannie ją wyjęłam z tego miejsca, miejsce cięcia było '' w powietrzu ''. Dopiero gdzieś po miesiącu dosypałam korę.

[tom_mix]

Czegoś to nie rozumiem Czyli że ta rana odciętej góry nie dotykała kory? A czy dół rośliny zostawiłaś?

[trzynastka]

Muszę przypomnieć [ czyt. pochwalić się ], że kwitną mi jeszcze: Brassada, miniaturka, Beallara i Phal. Xarxes, ciapek, jabłoneczka, waniliowy
Chyba wypełnia się jedna pochewka na Cattleyi

pytanko a co Ci nie kwitnie Tobie to nawet patyk zakwita a nie pochwaliłam się MM ładnie puszcza nowe listeczki

[lucynaf]

Sylwia, dziękuję

Tomku, no widzisz czasem mam problemy z przekazem
Wsadziłam do jednej doniczki dwie części przeciętej rośliny, zasypane cynamonem. Z pod tej górnej części wybrałam korę, aby trzon nie dotykał podłoża, korzenie były zasypane. Rana była świeża i bałam się żeby nie zagniwała, wolałam żeby była w powietrzu, jak już byłam pewna, że się zagoiła podsypałam troszkę kory i już
Dół był normalnie wsadzony i bardzo szybko puścił basal keiki

Celinko, u mojego MM rośnie listeczek i dwa basal keiki
No wiesz, jeszcze parę storczyków u mnie nie zakwitło

[tom_mix]

Nie tylko Ty masz taki problem czasami jak czytam moje wypowiedzi to sam się zastanawiam o co mi chodziło

Teraz już rozumiem wszytko Dziękuję za wytłumaczenie

[katarzynka575]

Dziękuję i ja za odpowiedź Lucynko to jeszcze tylko powiedz po jakim czasie pierwszy raz go podlałaś po tej operacji i wsadzeniu do podłoża

[Art]

Lucynko, fajnie, ze pokazałaś ten podział storczyka Mnie czeka to samo z pistacjowym, bo - jak to nazwałaś - dolna część czyli roślina matka
jakoś się postarzała, a górna, czyli basal keiki jest jędrna i młoda. Coś z tym muszę zrobić jak przekwitnie (a kwitnie już 6-ty miesiąc)
Śliczne kwitnienia pokazałaś na 17-tej str. Ach jak ja lubię żółte kwiaty (zaraz za czerwonymi ).

A jak tam liść z plamami ?

[Joane]

Lucynko, zacznę od Twoich Dendrobiów. Ten fioletowy bardzo mi się spodobał, a szczególnie jego warżka.
Grzybek olbrzym. Ostatnio miałam ale małego i to na wierzchu w jednej doniczce. Rósł sobie jakby nigdy nic.
Roślince też to nie przeszkadzało. A w jednym Phalaenopsis to mam całą grzybnię. Pełno kuleczek.
Ostatnie fotki kwitnących bardzo pogodne. Będziemy ich bardzo potrzebować w te pochmurne dni.

[lucynaf]

Tomku, to dobrze, że się rozumiemy

Katarzynko, z tego co pamiętam to pierwsze moczenie było po 10 dniach. Podłoże pryskałam codziennie, ale trzon zawsze był suchy

Asiu, no to masz problem z tym odmłodzeniem Pewnie storczyk przeczuwa twoje zamiary i ma zamiar kwitnąć przez okrągły rok Mój też wiedział o wszystkim, bo bardzo mu ostatni kwiatuszek wtedy zbladł ze strachu
Liść z plamami ciachnięty, nie chcę już na niego patrzeć, dostatecznie długo mnie martwił

Sylwia, a ja bym wsadziła ten trzon bez liści, a może inaczej, nie wyciągałabym go wcale z doniczki tylko odcięła górę, a dół niech puszcza basal keiki jak mój Feniks
Górę wg przepisu do drugiej doniczki i może z jednego będą dwa
Ja mam coś w rodzaju skalpela, ale jeśli ten Twój nożyk jest ostry to się nadaje
Pamiętaj tylko żeby go zdezynfekować

Joasiu, w naszych doniczkach jak w lesie, różne gatunki grzybów rosną
O pochmurnych dniach nie myślmy jeszcze, cieszmy się

Iwonko, cieszę się, że znalazłaś czas dla mnie


Przepraszam, że tak na szybko, ale lecę do pracki, zarabiać na storczyki
Miłego dnia