Mój fijoł 2

[Stachu 1956]

Ewa - tylko po winobluszczu widac ,że jesień nadchodzi , trzy dni i takie przebarwienie .

[ewamaj66]

Elżbieta Akurat mam to szczęście, że się nie łapię na zdjęcia syna(dziwne, że ten młodszy się nie garnie ). Ale od razu widać odmienne spostrzeganie ogrodu.
Stachu Sama byłam zdziwiona, że tak szybko następuje zmiana wybarwienia. Pojutrze pewnie będzie sama czerwień
Kilku dni potrzebowały też Lasurstern i Maidwell Hall, żeby się objawić w całej piękności


Pink Grootendorst też sobie dobrze radzi mimo gąszczu onętków, które utrudniają jej życie

[mirdem]

A ja przyszłam zobaczyć Midas Touch , masz zdjęcie?

[klarysa]

Ewo, wcale się nie dziwię, ze żal pożegnać tak piękną przesłonę na pergoli O tej porze roku naprawdę robi niesamowite wrażenie.
Jasnotę lubię. Cieszę się, ze nareszcie chce u mnie rosnąć. Od czasu do czasu przywołam ją do porządku.
Co do mężczyzn-małych i dużych. Na pewno inaczej patrzą na świat. Śmiem nawet podejrzewać, że to odrębny gatunek .

[ewamaj66]

Mirka, wcale nie mam pewności, co kupiłam-Midas Touch i Ginger Ale, obie pani nazwała.


A to ta druga-która jest która? Żadna?


Justyna, pewnie, że mi żal. Piękny widok Oby róże zechciały tam rosnąć. Na pożegnanie będzie dużo zdjęć.

[mirdem]

One obie wyglądają na Ginger Ale ( z tym , że ta pierwsza ma jakby więcej słońca )

[ewamaj66]

Mirka, wierz mi, że wyglądały i wyglądają inaczej-kolor i żyłkowanie. Rosną obie w półcieniu, w tych samych warunkach, ale żadna nie przypomina Twojego Midasa

[katja]

Pink Grootendorst urocza . Moja /wiosenne nasadzenie/ też z R. - żal patrzeć prawie nie urosła. Pozostałe jej koleżanki z wiosny rosną i kwitną w najlepsze. Jakaś oporna mi sie trafiła

[klarysa]

Ewo, a gdyby róże posadzić kilka kroków przed winobluszczem. Wilk syty i owca cała

[evastyl]

Rety drugi watek i już siódma strona ...ja chyba nigdy tego nie nadrobię ...

Co do Midaska to i mojego też nie przypomina za mocno powcinane listki ...chociaż moja Ginger też nie mam tak mocno powcinanych i zawijanych listów i obie rosną w cieniu ....tak więc nie wiem co masz ??? za cienka jeszcze jestem

[ewamaj66]

Katja Miałaś może pecha. Ta też z R. i mnie zadziwia wigorem.
Justyna, posadzone przed pergolą róże cierpią, ona stoi na linii wschód- zachód i różom się to nie podoba. Decyzja (bolesna)podjęta, winobluszcz wyjeżdża do innych ogrodów.
Mary Rose okiem syna.

[ewamaj66]

Ewa Jeśli Ty nie wiesz, co ja kupiłam ( ), to ja tym bardziej. Zakładam więc, że muszę nabyć Ginger Ale i Midas Touch, bo jeszcze nie mam Taki los, że jeszcze nie wiem, co kupuję. Ale roślinki ładne, tylko nn
Pergola z winobluszczem i róża nn. Ja to mam szczęście do nn

[agnieszka72]

Witaj Ewuś .Pierwszy wątek trochę śledziłam o drugim nic nie wiedziałam .
Popieram Mirkę-obie to Ginger Ale -ot co wciskają nam sprzedawcy!