Róże włoskie zakończone
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Kolejne w nadchodzącym sezonie, zobaczymy jak się udadzą
Pewien klient dość długo szukał róży angielskiej -
'Evelyn'.. Bardzo sympatyczny Pan o dużej wiedzy. Ściągnięcie przez niego samemu z Niemiec czy skądkolwiek indziej to czysta abstrakcja. Znalazłam więc dla niego tę odmianę, wzięłam więcej. I to był ten moment kiedy angielka mnie ucieszyła
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Ów Pan był tak uradowany swoją upragnioną i przez tyle lat poszukiwaną różą, że aż miło było popatrzeć. Do dzisiaj do mnie zagląda, ogląda, szuka innych odmian. Ale tą najważniejszą już ma
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Została i u mnie, chyba ze 2 sztuki. Szczerze mówiąc nie wiem czym tak zauroczyła tego przemiłego klienta.. Kwiaty miała dość duże, ciężkie, pędy w zasadzie nie mogły ich utrzymać. Zapach był, ale nie wyróżniał się czymś oryginalnym..Troszkę dopadła ją czarna plamistość, ale nie wypadła najgorzej w porównaniu chociażby do 'Munstead Wood'. Barwa kwiatów - mocno pastelowa morela
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
kwiaty raczej blade, daleko im do głębi 'Crown Princes Margaretta'. Niemniej darzę tę odmianę sentymentem bo zawsze mi się kojarzy z owym uszczęśliwionym Panem ;) Mam wrażenie że na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/1329/76bebfabe3b2bdd2med.jpg)