Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Ty masz ukorzenioną miniaturową Poulsenkę o leciutkim odcieniu różu. Gaciową (ukorzenione odrosty) będę wykopywać w tym tygodniu, więc mogę ci oddać. Poza tym ukorzeniła się w doniczce w ogrodzie (przynajmniej są rozwinięte listki) Petite de Holland - jak chcesz może być twoja.
Co ja miałam u ciebie kupić, bo skleroza mnie zmogła . Zrobiłam porządek na rabacie i okazało się , że mam mnustwo miejsca. Wywaliłam trzy wiaderka ziemowitów i trochę narcyzów.
Co ja miałam u ciebie kupić, bo skleroza mnie zmogła . Zrobiłam porządek na rabacie i okazało się , że mam mnustwo miejsca. Wywaliłam trzy wiaderka ziemowitów i trochę narcyzów.
Pozdrawiam - Ania
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Nie wiem co miałaś kupić, ta skleroza to zaraźliwa jest. Zamówiłam właśnie róże z R. Mam wolne w czwartek i niedzielę. Galoty i Petitkę wdzięcznym sercem przyjmę
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Tak więc mogę podsumować straty - do ognia poszły Rosarium Uetersen, Lady Ice, Versylia. Ze znakiem zapytania są Casanova, Camelot i Maria Antonina. Pierwszy raz od 15 lat musiałam przyciąć do samej ziemi Flammen Tanz (a miała pędziska z rozwijającymi się listkami). "uszkodzona" Rose de Resht choć w kwietniu wyglądała przyzwoicie. Musiałam przyciąć wszystkie pędy Veilchenblau. Bez jakiegokolwiek uszczerbku wyszły Ritausma i Celeste choć zajmują nieciekawe stanowiska.
Pozdrawiam - Ania
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Przykro czytać o takich stratach Flammen i Veilchenblau powinny być nieco odporniejsze, a jednak... Ritausma i Celeste to prawdziwe terminatorki, żadna zima im nie straszna.
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Co miało paść to padło , reszta śmiga pięknie do góry. Casanova wypuściła kilka pędów (jestem pełna podziwu dla niej), Flamentanz obrasta pędami, natomiast Vienna Charme ma jeden mizerny pędzik i na jesieni pójdzie do ogniska.
Od maja kwitnie R.rugosa, jeden pęd podkładki Flamentanz (żeby nie było pusto na paskudnej altance) oraz dzika nn w żywopłocie, którą posiały ptaszki.
Frulingsduft w tym roku obsypana pąkami, obok niej J.Cartier osiągnął "zabójczą" wysokość 50 cm ale za to z pąkami kwiatów - Nie jest żle!
Od maja kwitnie R.rugosa, jeden pęd podkładki Flamentanz (żeby nie było pusto na paskudnej altance) oraz dzika nn w żywopłocie, którą posiały ptaszki.
Frulingsduft w tym roku obsypana pąkami, obok niej J.Cartier osiągnął "zabójczą" wysokość 50 cm ale za to z pąkami kwiatów - Nie jest żle!
Pozdrawiam - Ania
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Mamy już pierwszy kwiatek u Winchester Cathedral
i Frulingsduft w całej krasie
i piwonie, piwonie, piwonie
i Frulingsduft w całej krasie
i piwonie, piwonie, piwonie
Pozdrawiam - Ania
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Pozdrawiam - Ania
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Kolejne ślicznotki zaczynają kwitnąć
Charles Austin wśród lili
Hocus-Pocus - jakoś przeżyła zimę
Śnieżynka
J.Cartier
Clair Matin
Apricot Nectar
Ritausma
Sebastian Kneipp
White Rose
Morgen Gruss
Jubilat
Norita
Duftwolke
Meinzer Fastnacht
nn
Munth Shasta
Celeste
Petite de Holland
Winchester Cathedral
Charles Austin wśród lili
Hocus-Pocus - jakoś przeżyła zimę
Śnieżynka
J.Cartier
Clair Matin
Apricot Nectar
Ritausma
Sebastian Kneipp
White Rose
Morgen Gruss
Jubilat
Norita
Duftwolke
Meinzer Fastnacht
nn
Munth Shasta
Celeste
Petite de Holland
Winchester Cathedral
Pozdrawiam - Ania
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Petite de Holland śliczna, muszę wpisać na listę
Ile ma lat?
Ile ma lat?
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Chyba 5 lat - pięknie pachnie ale strasznie śmieci.
Pozdrawiam - Ania
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
To mi akurat nie przeszkadza .
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13084
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
no to jestem, tyle słyszałam o Twoim cudownym ogrodzie , przyznam zatoczyłam ogromne koło aby do Ciebie wpaść i jestem bardzo mile zaskoczona, ogród rzeczywiście tajemniczy a różyce to na ich widok powiem: klękajcie narody!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie byłam soba gdybym nie przyszła po prośbie czy możesz nieco strzelić wiadomości o Swan Lake, coś podobnego mam - a najlepiej zrobić to oczywiście w realu, bierz za rączki Tralalalalala i droga prosta jak drut, zapraszam jeszcze nic pewnego ale w czwartek, dokładnie ustalimy jeszcze - będzie Ola/Olusia z Kościana, Majka/Sasanka z Kołobrzegu, zobaczymy kto do nas dołączy
Nie byłam soba gdybym nie przyszła po prośbie czy możesz nieco strzelić wiadomości o Swan Lake, coś podobnego mam - a najlepiej zrobić to oczywiście w realu, bierz za rączki Tralalalalala i droga prosta jak drut, zapraszam jeszcze nic pewnego ale w czwartek, dokładnie ustalimy jeszcze - będzie Ola/Olusia z Kościana, Majka/Sasanka z Kołobrzegu, zobaczymy kto do nas dołączy
Re: Róże w Tajemniczym ogrodzie mrówkiZ
Ha, u mnie to nie takie proste! Jestem na grafiku jak pies na łańcuchu Plus wiele innych rozlicznych obowiązków (w tym ogród). Tak, tak, mocium panie, nie jest mi łatwo wyleżć za miedzę
A Swan Lake - stare kochane cudo. Po każdej zimie trzeba ciąć do kopczyka a ona wciąż daje piękne odrosty.
Pozdrówka - Ania
A kiedy macie to spotkanie?
A Swan Lake - stare kochane cudo. Po każdej zimie trzeba ciąć do kopczyka a ona wciąż daje piękne odrosty.
Pozdrówka - Ania
A kiedy macie to spotkanie?
Pozdrawiam - Ania