mój skromny ogródek rozdział 2
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1204
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
A więc bywaj jak najczęściej
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku, pozwoliłam sobie na niedzielny popołudniowy spacer po twoim ogrodzie.
Jestem zachwycona. Porządek Mistrzowskie kompozycje z użyciem kamienia.
Kwitnące azalie jak marzenie.
Twoja wiosna bardziej zaangażowana
Sabinka- urodziwa
Jestem zachwycona. Porządek Mistrzowskie kompozycje z użyciem kamienia.
Kwitnące azalie jak marzenie.
Twoja wiosna bardziej zaangażowana
Sabinka- urodziwa
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
U mnie tylko z bloków wywalają jakieś resztki poobiadowe dla gołębi.
Niektóre z tego żarcia potem chorują i giną - ot ludzka bezmyślność.
Może dlatego u mnie zimą w ogrodzie istny przegląd polskiego ptactwa.
Niektóre z tego żarcia potem chorują i giną - ot ludzka bezmyślność.
Może dlatego u mnie zimą w ogrodzie istny przegląd polskiego ptactwa.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1204
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
No to trafiłem Ale widzisz teraz swoje zasługi Dzięki Tobie pół Cieszyna ma ptaszki inne niż gołębie skalne
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku u Ciebie też bardzo kolorowo , sporo kwiatów u Ciebie kwitnie .
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1204
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Gieniu dziękuję, ale wiesz jeszcze jakieś 15 lat i będzie jak u Ciebie, albo Grażynki
Najważniejsze, że jest cel
Najważniejsze, że jest cel
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
No Jacek teraz to przesadziłeś.
Masz przecież piękny ogródek i moim zdaniem niczego mu nie brakuje.
Co do ptaków to na działkach też dokarmiają.
Ale faktycznie u mnie jakoś wyjątkowo dużo ptaków.
Masz przecież piękny ogródek i moim zdaniem niczego mu nie brakuje.
Co do ptaków to na działkach też dokarmiają.
Ale faktycznie u mnie jakoś wyjątkowo dużo ptaków.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Grażynko ja też tak uważam .
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1204
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Mile Panie nie przesadzam z prostej przyczyny. Ja jestem świeżak. Ogród dopiero 7 rok zakładam. Błędów wiele, bo nie było się kogo radzić. Całe szczęście, że poprzedni zawód pozwolił mi poznac wielu ogrodników, że wspomnę tylko p. Józefa Puzonia czy p. Stanisława Solicha, którzy sprowadzili mnie na dobrą drogę
Więc z Waszymi dokonaniami mogę się mierzyć dopiero za 15 lat. Matematyka się nie myli
Ale jest mi bardzo miło, że się Wam u mnie podoba
Więc z Waszymi dokonaniami mogę się mierzyć dopiero za 15 lat. Matematyka się nie myli
Ale jest mi bardzo miło, że się Wam u mnie podoba
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku doświadczenie ogrodnicze nie zależy od lat posiadania ogródka, ale od chęci przyswajania wiedzy już podanej na tym forum.
Można mieć ogródek i dwa lata i wiedzę wieloletnią.
Tak czy siak, masz bardzo ładnie.
Można mieć ogródek i dwa lata i wiedzę wieloletnią.
Tak czy siak, masz bardzo ładnie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Witaj!
Jak Ty się tak krygujesz przed pochwałami, to ja się robię czerwona na myśl o swoim ,,ogrodzie". Masz piekny ząkatek i widać dużo pracy i serca, które mu poświęciłeś. Bardzo mi się podoba i jest co chwalić!
Jak Ty się tak krygujesz przed pochwałami, to ja się robię czerwona na myśl o swoim ,,ogrodzie". Masz piekny ząkatek i widać dużo pracy i serca, które mu poświęciłeś. Bardzo mi się podoba i jest co chwalić!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Za 15 lat, to Ty botanik chyba będziesz mieć.
Skromniś się znalazł!
Skromniś się znalazł!
- anna1978
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 1 kwie 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Witam Ach, gdybym ja miała taki "skromny" ogródek... Piękne są te kamienne ścieżki, a roślinki takie zadbane i ciekawie dobrane. Dobrze, że piesunia nie niszczy Ci ogrodu, a wręcz stanowi żywy "element dekoracyjny". Moje 12 psich łap potrafi totalnie zdemolować ogródek