Szpak - jak go zadomowić?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Mnie przed miesiącem w pół godziny objadły całą dużą aronię. Na razie do winogronu się nie zlatują i oby nie przylatywały bo ja bardzo lubię winogron.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 17 maja 2007, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Karolinko, mogę przysłac ci sroki, mam ich całą masę! i chętnie się ich pozbędę...znacie może jakiś sposób na przepłoszenie srok? One przegoniły moje sikorki, które zimą podkarmiałam, wiosną pokazały się kosy ale też już ich nie ma, a bardzo lubię obserwowac ptaszki; w ubiegłym roku miałam okazję zobaczyc makolągwy podczas pierwszego wylotu z gniazda! Byłam w długi weekend nad jeziorem (lubuskie, jeżdżę tam co roku) i makolągwy miały gniazdko w tui przed samym wyjściem z domku. Zresztą tam jest mnóstwo różnych ptaków, w tym roku były w gniazdku cztery jajeczka, ale nie trafiłam w moment wyklucia i wylotu. Natomiast w tym roku kopciuszki uwiły gniazdko nad wejściem i fruwały sobie, a raczej nam, koło ucha. Kiedy wyjechaliśmy na kilka dni, to po powrocie malutki ( nazwany przez nas "cwaniaczkiem") tak śmiesznie podrygiwał jakby się kłaniał i cwierkał, i cwierkał, a brzmiało to tak: jesteście, jesteście, wróciliście, wróciliście! gdzie byliście? Przezabawne, ale rzeczywiście tak to wyglądało.
Wracając do srok: jest na nie jakiś sposób?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow po powrocie z urlopu. W pracy nawał roboty, wielka kołomyja, w domu ciągle dzieciaki przyjeżdżają i wyjeżdżają - pranie, gotowanie odwożenie itd. w rezultacie nie mam kiedy wskoczyc na forum, od czasu do czasu czytam kilka postów, oglądam parę zdjęc. po powrocie mojego synka z Zielonej Wyspy (już nie mogę się doczekac) może trochę się uspokoi.
Wracając do srok: jest na nie jakiś sposób?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow po powrocie z urlopu. W pracy nawał roboty, wielka kołomyja, w domu ciągle dzieciaki przyjeżdżają i wyjeżdżają - pranie, gotowanie odwożenie itd. w rezultacie nie mam kiedy wskoczyc na forum, od czasu do czasu czytam kilka postów, oglądam parę zdjęc. po powrocie mojego synka z Zielonej Wyspy (już nie mogę się doczekac) może trochę się uspokoi.
Pozdrawiam, Małgosia
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
A co zjadają sroki, bo zauważyłam, że głównie karmę mojego psa.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska