Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Krzyk80
50p
50p
Posty: 83
Od: 26 kwie 2007, o 23:31
Lokalizacja: Krosno woj. podkarpackie

Post »

Na pewno główną przyczyną nie jest brak wody!!! ja swoje tuje w tym i Szmaragdy podlewałem przez lato 4x w tygodniu a w tej chwili wyglądają jak Twoje! Opryskiwałem na szkodniki tak więc musi to być grzyb tylko jaki? na szpilkach czy w korzeniach? Podstawowe pytanie czym, jak i kiedy to zwalczać.
Objawy nasiliły się drastycznie po ostatnich deszczach.

Przyłączam się do Mansell i wspólnie prosimy o POMOC
Pozdrawiam
Krzysztof
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Trochę mnie to wszytsko zaskakuje. Mam bardzo sucho na działce (bo to nie okolice stawu) i szpaler 18 żywotników. Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby je podlać a nic się znimi nie dzieje, juz nie mówiać o nawożeniu. Może lepiej będę dalej żyła w nieświadomości...
olenka33
50p
50p
Posty: 98
Od: 23 wrz 2007, o 14:35
Lokalizacja: Pomiechówek

Post »

witajcie,
zdjęcia pokazują rośliny w kiepskiej kondycji.

1. Thuja to nazwa łacińska; żywotnik to polska nazwa thuji... choiaż zwyczajowo mówimy prawie wszyscy po prostu tuja.

2. Nie wiem co doprowadziło te rośliny do takiego stanu. Czy jkoś intensywnie je nawoziłaś? Pamiętajcie co za dużo to niezdrowo - łatwo zasolić podłoże.

3. Są mocno osłabione - pytanie dlaczego.

4. Osłabione rośliny często padają ofiarą chorób grzybowych - szczególnie jeśli jest iepło i wilgotno - te właśnie tak wygladają.

5 oprysk jest potrzebny - spróbuj TOPSIN. Owtarzaj oprys kilkukrotnie. I to szybciutko- zanim zrobi się zimno.

6 Spróbuj otrząsnąć z roślin jak najwięcej tego brązowego - potem wygrab to i spal - dpiero potem pryskaj.

7. na wiosnę podlewaj - z nawożeniem ostrożnie - nie wiadomo jak zareagują

niestety nie wygląda to wesoło..

Smaragdy opyskaj profilaktycznie również.

Powodzenia
olenka33
mansell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 22 wrz 2007, o 11:35

Post »

Nie nawoziłem ich mocniej niz trzeba, dawki dobierałem zgodnie z opisem i raczej bylem w tym ostrożny, zacząłem usuwać uschnięte gałązki jutro oprysk dziękuję za poradę :)

Jeszcze jedno pytanie. Podczas usuwania zbrązowiałych gałązek zauważyłem w kilku miejscach białe pajęczyny na co zwrócić uwagę aby stwierdzić czy to jest jakiś szkodnik czy po prostu niegroźne dla rośliny pajęczaki zrobiły sobie tam dom ?
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

mansell!! też nie uważam,że niedostateczne podlewanie moze byc przyczyną takich efektów jakie widac na dołączonych zdjeciach. podstawą musi byc właściwy skład podłoża o odczynie lekko kwaśnym dlatego w trakcie wegetacji najlepiej zasilać nawozami "do iglaków" lub nawozami wzbogaconymi np. w siarkę (siarka zakwasza podłoze). jezeli podłoze było obojętne lub zasadowe to juz powodowało osłabienie roslin, a gdy dodamy słabe podlewanie to w sumie mogło dokonac reszty "spustoszeń". osłabione rośliny sa bardzo podatne na niekorzystne działania i kontakty z patogenami które i tak cały czas sa obecne w przyrodzie.
podejrzewam ze w twoim przypadku zadziałały grzyby odglebowe i oprysk Topsinem moze być niewystarczajacy (tylko część nadziemna), proponuje dodatkowo podlewanie previcurem.
z nawozeniem byłbym teraz ostrożny - powoli sezon wegetacyjny sie kończy i jakby dostały rosliny pożywke to mogłyby wchodzić w zimowanie za bardzo wydelikacone.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6983
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pozdrawiam Andrzej.
Siokens
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 28 wrz 2007, o 12:28
Lokalizacja: Kartuzy

Post »

Masakra! Olenka33 powiedziała chyba wszystko w tym temacie! Moge tylko dodac zebys zastosował środki tydzien po tygodniu naprzemiennie tzn. pierwszy oprysk np. Topsin a za tydzien np. aliette czy dithane. PS jak robisz opryski czy nawozisz pamietaj ze nie powinno sie tego robic w upałach!
mansell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 22 wrz 2007, o 11:35

Post »

Serdecznie dziekuje za rady, pozbylem sie zbrazowien, opryskalem i jak na razie chyba sie zatrzymalo. Od wiosny zaczne walke dalej no chyba ze teraz pogoda pozwoli na jeszcze jakies opryski. Pozdrawiam serdecznie
Slowik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 paź 2007, o 12:42
Lokalizacja: Trójmiasto

Post »

podlewanie previcurem, dobry pomysł, ale osobiście wolę Alliette, tylko .....jedna sprawa, dziwię się, że nikt tego jeszcze nie napisał, większość thuj brązowieje od środka wraz ze zbliżająca się jesienią, jedne bardziej drugie mniej, to trochę tak jak u nas z wypadaniem włosów, każdemu wypadają, wymiana tak tylko roślinki robią to raz do roku, jesienią...iglaki też nie mają igieł na zawsze...prawdą jest, że tak mocne jak u ciebie nie jest super objawem, świadczy o jakimś stresie, który przeszły rośliny ale powodów może być wiele np przelanie lub niedostatek wody, brak nawozów lub znów przeciwnie nadmierne zasolenie, pamiętaj też, że ten sezon wegetacyjny rozpoczął sie bardzo wcześnie, na kilku ogrodach widziałem w tym roku podobne efekta...jeżeli nie masz warstwy gliny zwałowej bądź innego nieprzepuszczalnego dla wody paskudztwa, i korzenie nie podgniwają nie rwałbym bym włosów z głowy,
zalecenia takie:
1 jeszcze w tym roku rozsypać dawkę nawozów, ale typowo jesiennych typu uniwersalnego a nie specjalnie pod iglaki

2 oczywista można czyścić ale u niektórych wiatry zimowe załatwią sprawę

3 możesz tak od czerwca do połowy sierpnia przycinać , cięcie nie tylko zgęszcza ale i zmniejsza brązowienie

4 oczywiście nawożenie(odgarnąć ściółkę) i korowanie

5 opryski tak raz w miesiącu nie zapominaj o robactwie czyli środki mospilan+ confidor lub przy niższych temp karate zenon, teraz to ja bym dla spokoju w jeszcze w tym roku dał topsin+captan+zwilżacz

co do diagnostyki to tak dopóki thuja brązoweje tylko od środka i tak + - po tygodniu tworzy się warstw odcinająca czyli to zbrązowiałę łatwo odchodzi i daje się czyścić i jest na jesieni-natura. gorsza sprawa jeżeli brązowieją końcówki, lub całe gałęzie, a to co zbrązowiało mocno się trzyma rośliny, należy zacząć się martwić, co wtedy robić? ano najpierw obejrzeć dokładnie chorą gałązkę :

1 czy nie jest złamana, lub podcięta, zdarza się, że dokładnie pod miejscem zbrązowienia brakuje fragment kory, mamy szkodnika- podstawowe środki podałem koniecznie oprysk, szczególnie po lekkich zimach częste

2 jeżeli nie szkodnik to trzeba się przyjrzeć gałązce od środka odcinamy ją tak żeby mieć też spory fragment ze zdrową żywą tkanką, czyli poniżej zaschnięcia jakieś 10-15cm a następnie rozłupujemy sekatorem wzdłuż, tak żeby zobaczyć czy tkanki przewodzące nie są zaczopowane grzybem, objawia się to ciemnymi, szarymi naciekami w tkance no i wtedy opryski, odkażanie podłoża (np alliette lub prewicur)

to by było na tyle, pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krzyk80
50p
50p
Posty: 83
Od: 26 kwie 2007, o 23:31
Lokalizacja: Krosno woj. podkarpackie

Post »

Świetnie napisane i ciekawe, dziękujemy Ci Slowik za porady.
Mam jedno pytanie - faktycznie nikt nie wspomniał że thujki mogą same zrzucać część igiełek - ale co gdy dzieje się to w przeciągu 10 dni po obfitych deszczach? czy to naturalne? Na kilku moich thujach (mam ich ponad 100 sztuk) widziałem w lecie (lipiec - sierpień) sporadycznie pojawiające się przebarwienia na pojedynczych gałązkach. Wyglądały te gałązki tak jakby w cętki, tzn. były miejscami jasno zielone, żółtawe, przechodzące nawet w brąz ale podkreślam że pojedyńcze gałązki, nie tak jak na zdjęciach Mansell. Dopiero po letnich deszczach na wszystkich drzewkach pojawiły się masowo zbrązowiałe gałązki jak u Mansell ale one faktycznie błyskawicznie skruszały i w zasadzie to same opadają, natomiast tych kilka żółknących o których pisałem wcześniej dalej mocno trzyma się krzaczka (nie usuwałem ich aby zobaczyć co dalej). Dalej mianowicie... nic, wyglądają troszkę gorzej ale dalej się trzymają natomiast te błyskawicznie zbrązowiałe już kończą opadać (jest ich dużo pod roślinką)... Ciekawe :wink:
Pozdrawiam
Krzysztof
Awatar użytkownika
bartelsz
200p
200p
Posty: 318
Od: 11 cze 2007, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Co niszczy moje tuje odmiany 'Holmstrup'

Post »

Mam szpaler z tuji odmiany 'Holmstrup' od jesieni zaczęły chorować żadnych robaczków nie widać, lecz coś brzydkiego pojawia się na gałązkach końcówki gałązek bieleją .
Kto pomoże i poradzi co mogę z tym zrobić czy to choroba grzybowa ? Jak je ratować ?

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
Bartek
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Bartku zaznaczam, że nie jestem żadnym znawcą chorób i szkodników roślin. :oops:
Przeglądnęłam posiadaną literaturę i zacytuję Ci to, co najbardziej pasuje do objawów podanych przez Ciebie.

Objawy:
Początkowo łuski, następnie gałązki i pędy przebarwiają się na kolor żółtobrązowy do brązowego, często tylko w obrębie wierzchołka gałązki, z czasem obumieranie postępje.
Przyczyna:
Zamieranie pędów i gałęzi powodowane przez pasożytniczy grzyb Kabatina
Zapobieganie:
3opryski odpowiednim fungicydem w odstępach 2-tygodniowych, poczynając od połowy maja.

Tyle w książce pt. Choroby i szkodniki roślin ozdobnych w ogrodzie [Gottfried Stelzer]
Awatar użytkownika
bartelsz
200p
200p
Posty: 318
Od: 11 cze 2007, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

lila31 pisze: opryski odpowiednim fungicydem w odstępach 2-tygodniowych, poczynając od połowy maja.
Dziękuję rodzi sie pytanie na które trudno mi znaleźć odpowiedź który fungicyd będzie odpowiedni
Pozdrawiam
Bartek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”