Mam problem z diagnozą co dolega moim drzewkom śliwy. Mają 3 lata i od samego początku chorują. Gdy je kupowałem sprzedawca opisywał je jako wielkoowocowe i niesamowicie odporne na choroby. Tymczasem owoce są wielkości dużych czereśni i niesamowicie chorują. Z owoców wycieka żywica, a liście od dołu są fioletowe. Od góry zaczynają najpierw pojawiać się fioletowe plamy. Rogi liści też robią się fioletowe, potem zasychają zachowując fioletową obwódkę. Mocno porażone liście żółkną i opadają, a nowe przyrosty sczerniały. Obecnie drzewa mają już niewiele liści, wyglądają jakby była głęboka jesień. Jeszcze w zeszłym roku miałem dwie stare śliwy które rosły obok tych nowych drzew i one tak nie chorowały. Niestety zaatakował je czyreń i musiałem je wyciąć. Poniżej załączam zdjęcia liści. Niestety zdjęcie nie oddaje w pełni kolorów. Byłbym wdzięczny za pomoc w diagnozie.
