Mały azyl Ulki
Re: Mały azyl Ulki
No znów się pojawiam.
Ale co zrobić, jak prac ogrom. Dziś udało mi się posadzić zakupioną partię róż. Mam nadzieję, że dobre im dałam miejsce.
Ale co zrobić, jak prac ogrom. Dziś udało mi się posadzić zakupioną partię róż. Mam nadzieję, że dobre im dałam miejsce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mały azyl Ulki
Oj ja gapa ...dopiero zobaczyłam,ze wróciłas z watkiem
Witaj Ulcia
Witaj Ulcia
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mały azyl Ulki
Ulka widzę , a raczej czytam bo zdjęć nie pokazujesz, że roślinek przybywa na działce.
Czy już jesteś przygotowana do zimy? To może jakieś spotkanie na kawkę?
Czy już jesteś przygotowana do zimy? To może jakieś spotkanie na kawkę?
Re: Mały azyl Ulki
Już daję i zdjęcia
1. Daglezjowe ZŁOCIENIE
2. Piękna biała nn
3.Złocień, ale nie znam nazwy
4. Chryzantemka, która cudem jakoś przeżyła zimę, i pokazała jak pięknie wygląda
5. Chryzantemka kupiona w tym roku, też bym chciała ją przezimować, Justynka ją wysadziła
6. Chryzantemki obie, a dalej róża staruszka, jedna z kilku ulubienic
7. Róża, chyba Ingrid Bergman
8. Moja staruszka
9. Też piękna, jeszcze nn
10. Prawdopodobnie to Hendel
11. Dla oddechu - zaznaczone są wysadzone nowe różyczki, obrzeże trawnika z tej strony w trakcie prac
12. Mała miss, jeśli Double Dilighte jest niewielka, to może to ona
13. Tej też nazwa się starła ze znacznika, ale zachwyca mnie jej barwa.
14.Też znacznik wytarty
15.Jej zbliżenie
16. Wcześniej potraktowana po macoszemu, wysadzona w róg do dziś mnie cieszy Polarstern
17. Polarstern
18. Zacznie wyglądać coraz lepiej, uzupełnię brakujące po zimie róże, mam nadzieję będę mogła wysadzić szałwią omszoną, z czasem chciałabym by przestrzeń między różami zajęła lawenda
19.Na opakowaniu napisano Emilia.
20. Już od wiosny będę pracować nad poprawieniem estetyki dziękuję. Początek początek - mandżurka
Na Hostowisku:
21.Bukszpan, pamiątka po odwiedzinach Gieni
22.Te piękności - zapomniałam ich nazw
23.
24.
25.
26.
27.
28.Mój miętusek
29.
30.
31.
Moje kocie pupilki, szkoda że suni z nimi nie ma. Dodam, że początkowo starsza, Zuza syczała na małą, dziś Moli a u veta nazwana Farciarą - już na 2 dzień zaczęły się wspólnie bawić. Dziś co widać na obrazku kochają się mocno. Żałujcie że nie widzicie ich szalonych zabaw.
Uploaded with ImageShack.us
Niewiele już zostało, ciągle palenie i palenie.... i plewienie, co by na wiosnę mniej chwaściorów witało.
A ponieważ przerażenie wywołuje ta pustka już dopisuję:
Świerki - jeszcze nic nie przesądzone ale tuż za nimi, w miejscu pryzmy gliny z dołka będzie dość spory skalniak min z ziołami. Za lewym rogiem skalniaka posadzę moją brzózkę strzępolistną. Dopiero dalej rozmieszczę myślę że bardziej fantazyjnie mój warzywniak, ale już bez fasoli, bobu. Żadnej też kukurydzy nie będzie już. Z boku za ogniskiem, czego tu nie widać - już posadzone są róże, brakło mi :rotfl1: co najmniej 6 sztuk, wzdłuż alejki, zamiast jej totalnej przebudowy czego bym pewnie nie zdążyła zrobić, posadzę w węża aksamitki, chyba że zdołam mieć taką ilość szałwii omączonej, przeboju u Markity. Ale raczej aksamitkę, odporna na wszystko a szałwię chcę mieć wzdłuż ogrodzenia w różach, jak więc wiecie, by wprowadzić znaczne zmiany trzeba pierw zrobić masę miejsca:)
Ktoś mi skopywał po zlikwidowanej porzeczce. :rotfl1: A nie chciał być na focie. Dość już namachałam się widłami sama.
Tam rosły porzeczki - owszem owoc był, ale już nie najlepszy do tego strasznie chorowały liście. Ja chcę w zamian wysadzić też takowe, ale pienne. Widać jeszcze zieloną plamę pietruszki naciowej, przeniosę ją. Tu teoretycznie chciałam postawić tunel nie zawielki, ale póki co nie mam żeber. W końcu dojdzie do tego, że będzie tu kwietnik, trawka........... Po prawej widać jabłonkę Malinówkę, zobaczymy, może coś z niej będzie.Za eMem są truskawki odświerzone i posadzone z końcem sierpnia.
Liliowy zakątek zamiast mieczykolandii. Mam nadzieję, że latem pokażą co potrafią. A reszty nie widać za dobrze, więc poczekamy do wiosny
-- 22 paź 2012, o 16:59 --
A tak sobie spacerem szłam na działkę.
1. Daglezjowe ZŁOCIENIE
2. Piękna biała nn
3.Złocień, ale nie znam nazwy
4. Chryzantemka, która cudem jakoś przeżyła zimę, i pokazała jak pięknie wygląda
5. Chryzantemka kupiona w tym roku, też bym chciała ją przezimować, Justynka ją wysadziła
6. Chryzantemki obie, a dalej róża staruszka, jedna z kilku ulubienic
7. Róża, chyba Ingrid Bergman
8. Moja staruszka
9. Też piękna, jeszcze nn
10. Prawdopodobnie to Hendel
11. Dla oddechu - zaznaczone są wysadzone nowe różyczki, obrzeże trawnika z tej strony w trakcie prac
12. Mała miss, jeśli Double Dilighte jest niewielka, to może to ona
13. Tej też nazwa się starła ze znacznika, ale zachwyca mnie jej barwa.
14.Też znacznik wytarty
15.Jej zbliżenie
16. Wcześniej potraktowana po macoszemu, wysadzona w róg do dziś mnie cieszy Polarstern
17. Polarstern
18. Zacznie wyglądać coraz lepiej, uzupełnię brakujące po zimie róże, mam nadzieję będę mogła wysadzić szałwią omszoną, z czasem chciałabym by przestrzeń między różami zajęła lawenda
19.Na opakowaniu napisano Emilia.
20. Już od wiosny będę pracować nad poprawieniem estetyki dziękuję. Początek początek - mandżurka
Na Hostowisku:
21.Bukszpan, pamiątka po odwiedzinach Gieni
22.Te piękności - zapomniałam ich nazw
23.
24.
25.
26.
27.
28.Mój miętusek
29.
30.
31.
Moje kocie pupilki, szkoda że suni z nimi nie ma. Dodam, że początkowo starsza, Zuza syczała na małą, dziś Moli a u veta nazwana Farciarą - już na 2 dzień zaczęły się wspólnie bawić. Dziś co widać na obrazku kochają się mocno. Żałujcie że nie widzicie ich szalonych zabaw.
Uploaded with ImageShack.us
Niewiele już zostało, ciągle palenie i palenie.... i plewienie, co by na wiosnę mniej chwaściorów witało.
A ponieważ przerażenie wywołuje ta pustka już dopisuję:
Świerki - jeszcze nic nie przesądzone ale tuż za nimi, w miejscu pryzmy gliny z dołka będzie dość spory skalniak min z ziołami. Za lewym rogiem skalniaka posadzę moją brzózkę strzępolistną. Dopiero dalej rozmieszczę myślę że bardziej fantazyjnie mój warzywniak, ale już bez fasoli, bobu. Żadnej też kukurydzy nie będzie już. Z boku za ogniskiem, czego tu nie widać - już posadzone są róże, brakło mi :rotfl1: co najmniej 6 sztuk, wzdłuż alejki, zamiast jej totalnej przebudowy czego bym pewnie nie zdążyła zrobić, posadzę w węża aksamitki, chyba że zdołam mieć taką ilość szałwii omączonej, przeboju u Markity. Ale raczej aksamitkę, odporna na wszystko a szałwię chcę mieć wzdłuż ogrodzenia w różach, jak więc wiecie, by wprowadzić znaczne zmiany trzeba pierw zrobić masę miejsca:)
Ktoś mi skopywał po zlikwidowanej porzeczce. :rotfl1: A nie chciał być na focie. Dość już namachałam się widłami sama.
Tam rosły porzeczki - owszem owoc był, ale już nie najlepszy do tego strasznie chorowały liście. Ja chcę w zamian wysadzić też takowe, ale pienne. Widać jeszcze zieloną plamę pietruszki naciowej, przeniosę ją. Tu teoretycznie chciałam postawić tunel nie zawielki, ale póki co nie mam żeber. W końcu dojdzie do tego, że będzie tu kwietnik, trawka........... Po prawej widać jabłonkę Malinówkę, zobaczymy, może coś z niej będzie.Za eMem są truskawki odświerzone i posadzone z końcem sierpnia.
Liliowy zakątek zamiast mieczykolandii. Mam nadzieję, że latem pokażą co potrafią. A reszty nie widać za dobrze, więc poczekamy do wiosny
-- 22 paź 2012, o 16:59 --
A tak sobie spacerem szłam na działkę.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały azyl Ulki
Róża staruszka wygląda wspaniale, widocznie dobrze jej u Ciebie.
Studzienkę ja bym okleiła potłuczonymi kaflami, albo posadziła jakieś pnącze.
Ja mam betonowy krąg obrośnięty bluszczem, tnę go dość często i dzięki temu utrzymuję w ryzach.
Studzienkę ja bym okleiła potłuczonymi kaflami, albo posadziła jakieś pnącze.
Ja mam betonowy krąg obrośnięty bluszczem, tnę go dość często i dzięki temu utrzymuję w ryzach.
Re: Mały azyl Ulki
Comciu mam na studzienkę plan, ale czasu brakło. Kamień polny to materiał docelowy choć myślałam też o zaimpregnowanym drewnie. Ale najpierw muszę się rozeznać, czy uda się w ogóle przenieść wodę bliżej domku. Zostanie w tym miejscu, jeśli w zamian pociągną mi tylko rurkę do samej kuchenki. Oj ogrom prac mnie czeka.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mały azyl Ulki
No Ulka to rozumiem. Masę zmian na działce a i mąż widzę że się bardzo angażuje.
Re: Mały azyl Ulki
Widziałam, juz się do wątku dopisałam, a na fotce to młodsza córcia Justynka z psiakiem.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mały azyl Ulki
Ulka piękne te chryzantemy , troszkę okopczykuj i okryj je na zimę , przetrwają .
Re: Mały azyl Ulki
dobrze że jest jeszcze w miarę ciepło bo całkiem o nich bym zapomniała. Też dostaną kołderkę
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2205
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mały azyl Ulki
Uleczko piękne widoki szkoda że tak daleko mieszkasz ale ciepło bije z twoich zdjęć córcia widać szczęśliwa uśmiech niczym słoneczko tak trzymaj.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 11 paź 2012, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Mały azyl Ulki
Z moich ogrodowych obserwacji wynika, że ta róża poniżej to właśnie
Double Dilighte
porównaj z moją fotką
Klon konta Roma.
Konto wyłączone - łamanie regulaminu, punkt § 5.1 d
Ekipa Moderatorów.
Double Dilighte
porównaj z moją fotką
Klon konta Roma.
Konto wyłączone - łamanie regulaminu, punkt § 5.1 d
Ekipa Moderatorów.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mały azyl Ulki
jak się trzymasz?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga