Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Myślę, że to była zmiana na dobre i nie dlatego, że z różami jest coś nie tak. Po prostu lilie rosną u Ciebie niesamowicie ;:oj Nie widziałam jeszcze u nikogo takich łanów...
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

[quote="Rozanka
Ogólny widoczek przy ławeczce i Ovatie
Obrazek [/quote]
:wit Ewciu, widok marzenie chyba dla każdej z nas.
Zamykam oczy i czuję cudowny zapach kwiatów. Lilie cudne, którą wybrać za naj..... ;:oj
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, pamiętasz o suchodrzewie dla mnie? Pigwowce czy pigwy? Zawsze myślałam, ze to to samo :oops: , mam już na "kopcu" lekko przykrywającym kominki napowietrzające od oczyszczalni. Przy drodze nie bardzo, bo owoce bardziej ołowiane już owocowe by były :( .
Zostanę tam chyba przy ligustrze+ tawuła szara( te basiory na wiosnę)-odporna na suszę+ irysy + lilie + rozchodniki. Posieję lub implantuję biały krwawnik. mam już implantowany piołun. Będzie w tonacji biało-szarej z żółtym i niebieskim. Irysy niebieskie, rochodniki białe.
Słoneczniczki przyniosłam z pola i już szaleją, muszę je eksmitowac z tego miejsca i pod płot dam. Nie chcę przedobrzyć :wink:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu ja od Ciebie nie mogę dosłownie wyjść......liliowy raj.....już wcześniej pisałam, ze lilie to moje ukochane kwiaty i normalnie cierpię, że nie mam miejsca, żeby posadzić ich więcej..... ale będę do Ciebie zaglądała i cieszyła zmysły tymi wspaniałymi łanami....szkoda tylko, że zapachu nie czuję, bo to dla mnie też bardzo ważny element...
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, u mnie jakoś "zadomowione" lilie nigdy zimą nie próbowały wyrastać, taki numer zrobiły mi tylko świeżo posadzone. Poza tym lilie po posadzeniu szybko wyrastają (wiem, bo po tym doświadczeniu, nowe nasadzenia robiłam tylko na wiosnę i w dwa dni po wsadzeniu do ziemi, jeśli tylko jest odpowiednio ciepło, zaczynają rosnąć).
Takich łownych kotów tylko pozazdrościć, ja sadzę już lilie tylko w donicach (obiecałam sobie, że nigdy więcej nie pozwolę żadnej pożreć :wink: ).
I cały czas nie mogę wyjść z podziwu, że pod koniec sierpnia jeszcze Ci w tle "azjatki" kwitną, ta łososiowa (Little Kiss?) na zdjęciu cytowanym przez Majkę, kwitnie już u Ciebie chyba ponad miesiąc!

PS: Spory ogryzek czasu temu pisałaś o "niebieskim chwaście" przywiezionym do ogródka (który jak na mój gust jest żmijowcem pospolitym), jak on się teraz czuje, zawiązał już nasionka? (Pytam bo planuje przejść się po zaroślach w ich poszukiwaniu, i ciekawa jestem kiedy da się na nie trafić) :roll:
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Luki10
200p
200p
Posty: 318
Od: 25 cze 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety woj. śląskie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Przy takiej ilości pięknych odmian lili można dostać zawrotów głowy ;:oj

Cudne :D
Pozdrawiam Łukasz!
Ogród Łukasza
Awatar użytkownika
agnesik12
200p
200p
Posty: 299
Od: 31 sty 2008, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu poprosimy o więcej zdjęć żeby móc nacieszyć oczy :heja
Agnieszka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25163
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ja wspominam te roztaczające sie zapachy z kilku moich lilii.
Co musiało dziać się u Ciebie :shock:
Muszę koniecznie zakupić kilka pachnideł. Mam nadzieje, że mi poradzisz, które najładniej pachną
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Sweety, dlatego ta zmiana. Lilie rosną, nawet w piachu, a róże to wieczna walka i coroczna frustracja. :roll: A przecież chodzi o to, aby się dobrze bawić w ogródkowanie, a nie wiecznie martwić i tracić piękne rośliny. Liliowe łany były moim marzeniem i spełniło się, czego wszystkim ogrodnikom życzę.

Majeczko, oj pięknie wszystko kwitnie. ;:172 Nie wiem którą wybrać, ale dziś zakwitła prawdziwa piękność-Anastasja.

Marzenko, pamiętam. Chodzi mi o pigwowca. Wybór roślinek trafny, będzie mało kłopotliwa rabatka i w pięknych barwach.

Agness, domyślam się co czujesz. Ja mam tak, jak oglądam różane raje. ;:131 Szkoda, że mieszkasz tak daleko, mogłabyś zaglądać do mnie, jest dużo ciekawiej niż na fotkach. Jakby co, to zapraszam. :D Zapach cudowny, ciągle się utrzymuje.

Galadriela, zapominam, że u mnie specyficznie jest, dużo zimniej i nie startują tak gwałtownie. Wręcz się czasem zbyt ociągają, dzięki temu tak długo kwitną. Koty dają radę aż za bardzo, nic się nie prześliźnie. Little Kiss sadzona w różnych terminach, to jeszcze kwitła troszkę, ale w te upały opadła dość szybko. Z azjatek jeszcze Forever Susan pokazała kwiatki. :D

Luki, dzięki. ;:180

Agnesik, już wstawiam, choć kwitnie już coraz mniej.

Gosiu ;:223 , dzieje się cały czas, ale te najpiękniej (dla mnie) pachnące już przekwitły. Myślę o White Trumphator, Orania, Urandi, Regale Album, Nymph, Sartarello (które mi wymarzło i nie mogę nigdzie kupić), Casa Blanca, Salinas, Josephine, Miss Lucy - juz w pąku, Big Brother i setki innnych. :D

Niespodzianka, prawdziwa piękność-Anasia i jakaś różyczka z ubiegłorocznych zakupów.
Obrazek Obrazek

Rewelacyjna galtonia i Limelight
Obrazek Obrazek

Braithwait i dalia, która jest przepiękna.
Obrazek Obrazek

Beverly Dream i Mr Job
Obrazek Obrazek

John Davies i Fairy Tale.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

:wit Ewciu, ;:138 ;:138 ;:138 , czy dalie, to Twoja nowa ;:167 .
;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Prześliczne floksy ;:138 ;:138 ;:138 Szczególnie ten pstry...
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, a wiesz skąd pomysł z piołunem? no jasne, że u Ciebie podpatrzyłam ;:138 . Po co ściągać jakieś rarytasy i płacić krocie, jak można swoje rośliny wykorzystać
Ty to robisz perfekcyjnie i będę CIę naśladować jak się nie pogniewasz?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”