Atlas chwastów
Re: Atlas chwastów
Ostatnio oglądałam program o barszczu z serii Enigma na wp.pl i tam podawali, że barszcze są z rodziny, z której pochodzi także marchew zwyczajna (?), która jest podobnym do barszczu krzakiem :O
Dla pewnosci bo nie pamiętam dokładnie podaję link do filmu http://www.youtube.com/watch?v=PsiBUn25WhY TAm pokazują jak odróżniać ten trujący.
Dla pewnosci bo nie pamiętam dokładnie podaję link do filmu http://www.youtube.com/watch?v=PsiBUn25WhY TAm pokazują jak odróżniać ten trujący.
- Natalii88
- 50p
- Posty: 87
- Od: 17 lut 2014, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ściśle tajne :P
Re: Atlas chwastów
Selerowate (dawniej baldaszkowate) to duża rodzina i tak rzeczywiście należy też do niej marchew, ale także np. podagrycznik . Zerknęłam na filmik, ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że dość ogólnikowo opisano tam pokrój rośliny. Byłabym ostrożna przy identyfikacji roślin z tej rodziny bo są one do siebie w większości dość podobne.
Tak właściwie to kiedyś słyszałam, że Barszcz Sosnowskiego nie od początku był rośliną trującą. Podobno roślina nazwana i opisana była po raz pierwszy w 1944 roku i nie była aż tak toksyczna. Parę lat po tym, badaczy zafascynował jej skład chemiczny (wysoka zawartość białek i węglowodanów) i możliwości produkcji dużej ilości biomasy. Problemy zaczęły się gdy naukowcy postanowili udoskonalić roślinę i obniżyć poziom furanokumaryn (tych toksycznych-"parzących" związków zawartych w olejku eterycznym wytwarzanym przez roślinę). Przez prace hodowlane, które miały przystosować roślinę do uprawy stworzyli oni "super-inwazyjny-chwast". Spotkałam się nawet z opinią, że przeniesiony do innego środowiska stał się on stopniowo dużo bardziej toksyczny, ale potwierdzenia tej teori nie znalazłam na razie w rzadnych badaniach naukowych.
Jeśli o oznaczenie samego chwastu chodzi to polecam broszurkę PIORIN-u dostępną na stronie internetowej. Chyba zawsze najlepiej sięgać do oficjalnych i sprawdzonych naukowo źródeł.
http://piorin.gov.pl/cms/upload/barszcz ... kiego9.pdf
Pozdrawiam
Natalii
Tak właściwie to kiedyś słyszałam, że Barszcz Sosnowskiego nie od początku był rośliną trującą. Podobno roślina nazwana i opisana była po raz pierwszy w 1944 roku i nie była aż tak toksyczna. Parę lat po tym, badaczy zafascynował jej skład chemiczny (wysoka zawartość białek i węglowodanów) i możliwości produkcji dużej ilości biomasy. Problemy zaczęły się gdy naukowcy postanowili udoskonalić roślinę i obniżyć poziom furanokumaryn (tych toksycznych-"parzących" związków zawartych w olejku eterycznym wytwarzanym przez roślinę). Przez prace hodowlane, które miały przystosować roślinę do uprawy stworzyli oni "super-inwazyjny-chwast". Spotkałam się nawet z opinią, że przeniesiony do innego środowiska stał się on stopniowo dużo bardziej toksyczny, ale potwierdzenia tej teori nie znalazłam na razie w rzadnych badaniach naukowych.
Jeśli o oznaczenie samego chwastu chodzi to polecam broszurkę PIORIN-u dostępną na stronie internetowej. Chyba zawsze najlepiej sięgać do oficjalnych i sprawdzonych naukowo źródeł.
http://piorin.gov.pl/cms/upload/barszcz ... kiego9.pdf
Pozdrawiam
Natalii
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Cur poenam cordi parvo damus?
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Atlas chwastów
A nie jest to przypadkiem ślaz pospolity .
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- sawczenko
- 200p
- Posty: 234
- Od: 12 lip 2013, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Atlas chwastów
Coś takiego przetrwało mi zimę. Przycupnięte pod murkiem siedziało sobie od jesieni. Szkoda mi było wyrywać, bo tak dzielnie walczyło, ale wydaje mi się, że to jakiś chwaścik.
- Natalii88
- 50p
- Posty: 87
- Od: 17 lut 2014, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ściśle tajne :P
Re: Atlas chwastów
Hej
Sawczenko, jak na moje oko to jest to wierzbownica wzgórzowa i jest to chwast. Choć przyznaję, że jestem tego pewna na jakieś 85%. Jeśli w otoczeniu masz podobnych roślin więcej to może wiesz na jaki kolor kwitnie albo jaka wysoka rośnie ta roślinka?
Pozdrawiam
Natalii
Sawczenko, jak na moje oko to jest to wierzbownica wzgórzowa i jest to chwast. Choć przyznaję, że jestem tego pewna na jakieś 85%. Jeśli w otoczeniu masz podobnych roślin więcej to może wiesz na jaki kolor kwitnie albo jaka wysoka rośnie ta roślinka?
Pozdrawiam
Natalii
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Cur poenam cordi parvo damus?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Atlas chwastów
Straszny chwast z niego,proszę poczytaj
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Atlas chwastów
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Atlas chwastów
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Atlas chwastów
Też jestem ciekawa. U mnie też rośnie jak szalona.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Atlas chwastów
Asiu, dzięki za skierowanie mnie tutaj!
Toż to, właśnie, ta roślina o którą ja się pytałam
Toż to, właśnie, ta roślina o którą ja się pytałam
- Natalii88
- 50p
- Posty: 87
- Od: 17 lut 2014, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ściśle tajne :P
Re: "Mowa" chwastów.
Hej Jolek
Mam dylemat, roślinka na zdjęciach to albo Cirisium vulgare (ostrożeń lancetowaty) albo Cirisium eriophorum (ostrożeń głowacz). Co prawda wcześniej wydawało mi się, że ten drugi odpada, ale jak zobaczyłam większy okaz to myślę, że to może być ta roślinka. Po sprawdzeniu łacińskich nazw w googlach tylko te dwa gatunki pasują. Różnie to bywa bo czasami siedlisko warunkuje pewne cechy (np. kolor, rozbudowanie liści, wielkość rośliny). Musiałabym zobaczyć łodygę czy jest oskrzydlona, osadzenie i brzegi liści albo kolor cierni na końcach liści. Na kwiatostan będzie trzeba jeszcze poczekać, po tym byłoby chyba najłatwiej poznać no ale na razie go nie ma. Jeśli bardzo zależy ci na konkretnej identyfikacji tej rośliny to zrób zdjęcia z bliska liściom i łodydze jak wybije w górę.
Pozdrawiam
Natalii
Mam dylemat, roślinka na zdjęciach to albo Cirisium vulgare (ostrożeń lancetowaty) albo Cirisium eriophorum (ostrożeń głowacz). Co prawda wcześniej wydawało mi się, że ten drugi odpada, ale jak zobaczyłam większy okaz to myślę, że to może być ta roślinka. Po sprawdzeniu łacińskich nazw w googlach tylko te dwa gatunki pasują. Różnie to bywa bo czasami siedlisko warunkuje pewne cechy (np. kolor, rozbudowanie liści, wielkość rośliny). Musiałabym zobaczyć łodygę czy jest oskrzydlona, osadzenie i brzegi liści albo kolor cierni na końcach liści. Na kwiatostan będzie trzeba jeszcze poczekać, po tym byłoby chyba najłatwiej poznać no ale na razie go nie ma. Jeśli bardzo zależy ci na konkretnej identyfikacji tej rośliny to zrób zdjęcia z bliska liściom i łodydze jak wybije w górę.
Pozdrawiam
Natalii
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Cur poenam cordi parvo damus?
- Natalii88
- 50p
- Posty: 87
- Od: 17 lut 2014, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ściśle tajne :P
Re: Atlas chwastów
Jolek, od 1h i 40 min studiuję atlasy i powiem Ci, że zabiłaś mi mocnego ćwieka , ale to najprawdopodobniej jednak jest jakiś barszcz, tylko jeszcze nie wiem jaki. Na początku po kształcie liści i wybarwieniu ogonków przypomniał mi się arcydzięgiel, ale on jest owłosiony raczej tylko pod szypułkami zobaczę jak wygląda to u mnie.
Problem z barszczami jest taki, że one mają bardzo często zmienny kształt liści (na tej podstawie rozróżnia się podgatunki) i kwiatów. To bordowe wybarwienie ogonków też może być spowodowane warunkami, w jakich rozwija się roślina bo nie każdy barszcz ma takie ogonki. Jak będę miała chwilę to pójdę na spacer i zlustruję jak to wygląda w mojej okolicy. Muszę przestudiować szczegóły
Co do tej drugiej roślinki, która nie ma pachnących liści to przypomina mi ona szantę zwyczajną, ale głowy za to nie dam, bo u mnie nigdzie w okolicy to nie rośnie.
Pozdrawiam
Natalii
Problem z barszczami jest taki, że one mają bardzo często zmienny kształt liści (na tej podstawie rozróżnia się podgatunki) i kwiatów. To bordowe wybarwienie ogonków też może być spowodowane warunkami, w jakich rozwija się roślina bo nie każdy barszcz ma takie ogonki. Jak będę miała chwilę to pójdę na spacer i zlustruję jak to wygląda w mojej okolicy. Muszę przestudiować szczegóły
Co do tej drugiej roślinki, która nie ma pachnących liści to przypomina mi ona szantę zwyczajną, ale głowy za to nie dam, bo u mnie nigdzie w okolicy to nie rośnie.
Pozdrawiam
Natalii
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Cur poenam cordi parvo damus?