Renowacja,odnowienie stołu drewnianego i innych mebli
- kris11
- 200p
- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Widzę, że podobnie kombinujemy
ze mną jest ten problem, że zawsze coś mi się przyda, noga, abażurek, kawałek materiału,dużo kawałków materiałów... jakieś żelastwa.....
ale blok mnie ogranicza, więc inwentarz ląduje na wsi i czeka na zbawienie
a tam mnie metraż nieogranicza.......
Kasiu, my obstawiamy że kupiliśmy za 7 zł wolnostojącą kropielnicę, a te panie to anielice, na dole widać małe aniołki z trąbkami...to jest z jakiejś "skały" i ciężkie.....to półkole to na wodę, wlałam i nie ucieka
ze mną jest ten problem, że zawsze coś mi się przyda, noga, abażurek, kawałek materiału,dużo kawałków materiałów... jakieś żelastwa.....
ale blok mnie ogranicza, więc inwentarz ląduje na wsi i czeka na zbawienie
a tam mnie metraż nieogranicza.......
Kasiu, my obstawiamy że kupiliśmy za 7 zł wolnostojącą kropielnicę, a te panie to anielice, na dole widać małe aniołki z trąbkami...to jest z jakiejś "skały" i ciężkie.....to półkole to na wodę, wlałam i nie ucieka
Pozdrawiam- Marzena
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4139
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Kasiu wąteczek pięknie się rozwija
Jest co podziwiać
Twoja lampa świetna,klosz niby skromniutki,ale swój urok ma
Jest co podziwiać
Twoja lampa świetna,klosz niby skromniutki,ale swój urok ma
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Marzenko, to dobrze ,że masz miejsce do magazynowania skarbów Tak jak mówisz, wszystko może się przydać jak nie teraz to za jakiś czas
A może to poidełko dla ptaków , bo te panie to chyba na anielice jednak nie wyglądają , zbyt odważne odzienie mają lub raczej nie mają Piękna rzecz i świetna cena
Wiolka, dzięki
Też tak samo myślę o tym kloszu , grube, białe szkło, pewnie lata 60-te Daje bardzo ładne światło
A może to poidełko dla ptaków , bo te panie to chyba na anielice jednak nie wyglądają , zbyt odważne odzienie mają lub raczej nie mają Piękna rzecz i świetna cena
Wiolka, dzięki
Też tak samo myślę o tym kloszu , grube, białe szkło, pewnie lata 60-te Daje bardzo ładne światło
- kris11
- 200p
- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Może masz rację z tym poidełkiem, muszę inaczej spojrzeć na to w takim razie....tylko tylnia ściana jest całkowicie płaska....
ps. a już drżałam czy to aby nie kradzione z kościoła...
ps. a już drżałam czy to aby nie kradzione z kościoła...
Pozdrawiam- Marzena
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Kasiu - ja mam podobną lampę jak ta stojąca, które dostała od Ciebie koronkowy abażur. Teraz kombinuję czym zastąpić paskudny brudno-żólty materiał z abażura.....
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Marzenko,według mnie to jakieś grecko-rzymskie rzeźby , może nie z kościoła ale z muzeum jakiegoś zwinięte
Marysiu, ten abażur też był powleczony materiałem w nieokreślonym kolorze, który wyrzuciłam i została sama koronka, jak dla mnie wystarczająco osłania od światła .
U góry jest ściągnięta białym sznureczkiem , ja sama przyszyłam dolną koronkę , przymarszczyłam jak falbankę .
Można by z kawałka koronkowej firanki też coś uszyć , byłoby ładnie
Marysiu, ten abażur też był powleczony materiałem w nieokreślonym kolorze, który wyrzuciłam i została sama koronka, jak dla mnie wystarczająco osłania od światła .
U góry jest ściągnięta białym sznureczkiem , ja sama przyszyłam dolną koronkę , przymarszczyłam jak falbankę .
Można by z kawałka koronkowej firanki też coś uszyć , byłoby ładnie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Kasiu ja cały czas kombinuję, już poprzymierzałam wszystkie szydełkowe bieżniki i serwetki, które zrobiła niegdyś moja mama - ale wszystkie są za krótkie. Wyciągnęłam takie firankowe zazdrostki, ale one są z kolei za wąskie. Ale w planie mam penetrację okolicznych lumpeksów, może coś fajnego uda mi się wygrzebać...
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Marysiu, z lumpkami to dobry pomysł, można tam cudeńka znaleźć
Do zazdrostki można dorobić też kawałek na szydełku , jeśli się ma takie umiejętności - ja akurat nie mam
Do zazdrostki można dorobić też kawałek na szydełku , jeśli się ma takie umiejętności - ja akurat nie mam
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Wiesz ja potrafię coś tam dłubać szydełkiem, tylko ja się pytam - kiedy ja to mam robić? Ja nie mam czasu. Ja na emeryturze jestem!
Ale ta opcja już kilkakrotnie przeszła mi przez głowę
Ale ta opcja już kilkakrotnie przeszła mi przez głowę
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
A no to dobrze trafiłam, zdolności już są tylko teraz coś na brak czasu trzeba poradzić
Tylko co,może dobę dłuższą powinni zrobić
Tylko co,może dobę dłuższą powinni zrobić
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Witam po dłuższej przerwie
Długa zima wszystkich zaskoczyła długością , a że zimą trudno cokolwiek robić w warsztacie więc nic w kwestii odnawiania się nie działo
Dopiero w ostatnich dniach został ukończony stoliczek z szachownicą, zaraz pokażę jak wygląda. Właścicielom bardzo się spodobał a ich zadowolenie jest najważniejsze
Stolik po wstępnej obróbce, nogi pomalowane na docelowy kolor bejcą , zeszlifowana szachownica.
Na blacie został położony nowy dębowy fornir, pomalowany na kolor tak jak nogi, i całość
pomalowana lakierobejcą , zdjęcia po pierwszym malowaniu
Stoliczek po trzech malowaniach, nabrał połysku
Długa zima wszystkich zaskoczyła długością , a że zimą trudno cokolwiek robić w warsztacie więc nic w kwestii odnawiania się nie działo
Dopiero w ostatnich dniach został ukończony stoliczek z szachownicą, zaraz pokażę jak wygląda. Właścicielom bardzo się spodobał a ich zadowolenie jest najważniejsze
Stolik po wstępnej obróbce, nogi pomalowane na docelowy kolor bejcą , zeszlifowana szachownica.
Na blacie został położony nowy dębowy fornir, pomalowany na kolor tak jak nogi, i całość
pomalowana lakierobejcą , zdjęcia po pierwszym malowaniu
Stoliczek po trzech malowaniach, nabrał połysku
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Jak patrzę na ten rarytasik to aż żal mi d....o ściska, że z moim starociem nie można tak zrobić
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny