Kolorowy świat

[Michal M]

Witaj Geniu, w zeszłym roku kilka lilii nie obudziło się z zimowego snu, ale tak normalnie to cebule są chyba z roku na rok większe, bo lilie kwitną zawsze obficiej i to mi sprawia największą radość, ponieważ lilie są numerem 1 w moim ogrodzie

[Wanda7]

U mnie kiedyś też były na jednym z pierwszych miejsc, dopóki nie pojawił się robal zżerający pąki i odporny na wszelkie opryski. Po kilku latach walki musiłam je w końcu z żalem wszystkie wyrzucić. Mam nadzieję, że po takie kwarantannie robal się wreszcie wyprowadzi.

[e-genia]

Michał u mnie lilie na troszkę dalszym, bo najbardziej kocham irysy i liliowce ,
Moim podwyższyłam rabatę bo mam bardzo gliniastą ziemie i gniły , teraz myślę że będzie dobrze , czekam do wiosny jak wyjdą z ziemi .


jesień 2011


wiosna 2012


a tak kwitły latem 2012

[Michal M]

Wando, a cóż to za robal? To przykre co mówisz... mam nadzieję, że z braku pożywienia się wyniósł i znowu będziesz mogła cieszyć się pięknymi liliami w swoim ogrodzie

Geniu, dobrze zrobiłaś, ja swoje lilie sadzę w mieszance kompostu i ziemi próchniczej, (nie lubią ciężkiej i mokrej ziemi), a na wierzch wysypuję korą albo żwirkiem, no i oczywiście jeszcze trochę nawozu na wiosnę
w zeszłym roku pięknie Ci kwitły. A obcinasz je później, czy zostawiasz na nasiona?

[e-genia]

Obcinam kwiatostany zaraz po przekwitnięciu , łodygi zostawiam do zimy .

[Wanda7]

Michał, ten robal to ostępka lilianka. Nawet w necie mało jest o niej informacji. Akurat do mnie się musiała wprowadzić. Wyjątkowo odporne dziadostwo. Lilia rośnie wspaniale, ma grubą piekną łodygę i mnóstwo obiecujących pąków... i nagle pąki jakby gniją u nasady i odpadają. Gdy rozgniecie się taki pąk, widać maciupeńką białą larwę. Bleee...

[malgoska141]

Witam bardzo ładny ogródnam prezentujesz taki zadbany ,judaszowce masz pięknego u mnie jest 2 -gi rok i nie kwitl ale ma przynajmniej liście ,będę do Ciebie często zaglądać

[Michal M]

Wando, ten robal nazwę ma nawet nie brzydką..., ale szkodnik to zawsze szkodnik. Miejmy nadzieję, że się wyniósł na dobre.

Witaj malgoska141 . Na kwiaty judaszowca jeszcze będziesz musiała trochę poczekać... Dbaj o niego, żeby Ci nie zmarzł.

[Miriam]

Pierwszy raz widzę czerwony len Gdyby się za mocno wysiewał,to nasionka albo sadzoneczkę chętnie przyjmę Mówisz,że u Ciebie lilie nr 1?To pokaż je ,proszę , z perspektywy,na rabacie Wracając do niebieskich "oszukańców".Ja dałam się nabrać na niebieską różę,to były początki mojej fascynacji ogrodem i już oczyma wyobrażni widziałam ten podziw ludzi,tę zazdrość,że jestem posiadaczką takiego unikatu Zakwitła na brudny róż

[Tajka]

Witaj Michale. Stworzyłeś piękny, fascynujący ogród z mnóstwem ciekawych roślin, które pierwszy raz dopiero u Ciebie zobaczyłam.
Czerwony len jest z pewnością rarytasem, gdyż nie widuję go w innych ogrodach, a judaszowca nie miałam odwagi posadzić ze względu na mój mroźny, wschodni klimat.
U Ciebie tak pięknie kwitnie.
Bardzo podoba mi się oczko wodne i mostek, ...wszystko mi się podoba w Twoim dojrzałym, wypielęgnowanym ogrodzie.

[roza333]

Witaj Michale masz piękne oczko wodne też się przymierzam do oczka ale jakoś nie umie się za nie zabrać.Roślinki wyszukane i też mi się ten len podoba jak poprzedniczkom

[Michal M]

Mirko, a widziałaś może biały len? ostatnio gdzieś czytałem, że i taki jest, ale jak na razie nigdzie nie spotkałem

Witaj Tajko , masz rację, że czerwony len to rzadkość. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.

Witaj Różo , koniecznie załóż sobie oczko wodne. Wprowadza spore urozmaicenie do ogrodu, a poza tym przyciąga jak magnes różne ptaki, owady (niestety łącznie z komarami). Świetnie wyglądają kąpiele wróbli. Polecam

[Michal M]