Żyworódka(Kalanchoe) Która lecznicza?

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Slawkon13 witaj. Napisałam o Kalanchoe Pinnata gdzie tylko mogłam - może ktoś ma :)
Nazywaj mnie Ruda albo Mariola ( to moje imię ), ( Kol 2011 brzmi tak oficjalnie ). Tu, na FO nawet 13-letni Andrzejek nazywa mnie Ruda :lol:
Basiu a Ty gdzie się podziewasz ? Ogród ogrodem ale brakuje Cie w naszym trio :lol:
slawkon13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 19 kwie 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Dobry wieczor.Dowiedzialem sie w kwiaciarni ze jest na wybrzezu ( Rumia ) dorze ogrodnictwo ( kaktosiarnia )moze tam cos sie znajdzie dzwonilem ale nicht nie odpowiada, i nie wiem co mam robic czy jechac samochodem czy leciec samolotem .( Kol. Ruda Mariolu )jaka rada.Niemoge mowic po imieniu Kol Mariolu bo niechce zebys miala klopoty.jak jest pytanie prosze na PW.Dziekuje,
slawkon13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 19 kwie 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Witam.Dziekuje ze mi przypomnialas ze tu na PW sa inne zasady Ruda 2011,to ogrodnictwo miesci sie w Rumia to prowadzi Panstwo HINZ. JA Dolny Slask.Jak masz zapytanie to mozesz na email Marjolu.Dzięki.
Marchisio
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 22 maja 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Witam,
ok. rok temu dostałem małą sadzonkę, która bardzo ładnie rosła. Z rozmnóżek wyrosły też dwie duże żyworódki i kilka malutkich.
Mam trzy pytania:
1. Czy rozmnóżki pojawiają się dwukrotnie na tych samych roślinach? Pytam, ponieważ, gdy te żyworódki były małe to miały mnóstwo rozmnóżek na liściach, a od zimy do tej chwili nie pojawiła się ani jedna rozmnóżka.
2. Czy żyworódka takich rozmiarów ma już właściwości lecznicze? Jeśli tak, to w jaki sposób to wykorzystać? Mam uciąć liście i po umyciu przecierać nimi rany albo spożyć? Jeśli tak to w jakiej ilości, jak często, itd.?
3. Gdzieś przeczytałem, że jeśli przesadzi się z podlewaniem to żyworódka może utracić właściwości lecznicze. Czy można to w jakiś sposób sprawdzić, czy moja żyworódka jest zdrowa?
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Marchisio Właściwości lecznicze Żyworódka nabiera z wiekiem, nie ze wzrostem. Tu na forum niektórzy używają półrocznej a inni 2 letniej.
Nie słyszałam, że traci wł. lecznicze po przelaniu. Wiem, że nie lubi przelewania bo to sukulent. Gniją jej korzenie i umiera.
Wpisz w wyszukiwarkę Słowo " żyworódka pierzasta" i poczytaj na jej temat. Jest wiele postów na temat leczniczych właściwości tej rośliny i w 2 słowach nie da rady opisać ;:131
Tak samo z używaniem - zależnie od celu :)
Marchisio
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 22 maja 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Dziękuję za odpowiedź :)

Na tym zdjęciu to nie są moje żyworódki. Napisałem tylko, że moje są podobnych rozmiarów :) No może jedna, a trzy pozostałe ciut mniejsze. I chyba jeszcze kilka malutkich rośnie z rozmnóżek. Wszystkie są w jednej doniczce, ale mam zamiar je niebawem przesadzić :)
Marchisio
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 22 maja 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Czy doniczka o średnicy 10 cm jest wystarczająca dla trzech prawie rocznych roślinek + kilka małych rosnących z rozmnóżek?
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Emet moje żyworódki kupiłam na All...o i przysłano mi je owinięte w wilgotna watę, w kopercie bąbelkowej. Jedna miała 8cm a cztery pozostałe po 2 cm ( najwyżej ). Nic im się nie stało i po niedługim przestoju na aklimatyzację dały do góry

Marchisio pisze:Czy doniczka o średnicy 10 cm jest wystarczająca dla trzech prawie rocznych roślinek + kilka małych rosnących z rozmnóżek?
Doniczka moim zdaniem za mała. Popatrz, ta moja większa roślinka jest półroczna i mam zamiar "ulotnić" z jej sąsiedztwa 4 mniejsze. Jeżeli chcesz traktować je jako lek - posadź oddzielnie. Wyskubiesz z najstarszej liście i wyrzucisz ją bo one są "jednorazowe" - nic jej nie odrośnie. Do tego czasu podrośnie następna ..... itd.
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Mariolko. to prawda że da sie wysłać, mnie wysłano pocztą w małym kartoniku zawinięte w namoczoną watę w woreczku foliowym.Przesyłka kilka dni wędrowała bo adres nie był dokładnie napisany,i wszystkie przesadzone do ziemi rosły :D
Ja teraz sie pochwalę moim osiągnieciem ;:138 , żałuję że nie zrobiłam zdjęć przed leczeniem i po. Otóż brodawka którą leczyłam żyworódką jest juz tylko mało widoczną plamką.Wykruszyła się, ale jeszcze przykładam na noc i smaruję sokiem w ciągu dnia :D
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Basiu fantastyczna informacja. ;:138
Szkoda, naprawdę szkoda, że nie dokumentowałaś tego ale mnie też nie przyszło do głowy dokumentowanie znikającego w tempie expresowym odgniotka. Jedna noc z liściem owiniętym plastrem i nie ma śladu. Wierzyć mi się nie chciało gdy na to patrzyłam. :shock:
Napisz mi na PW jak to robiłaś proszę ;:180
Jeżeli nie ma fotek - niech będzie opis.
Marchisio
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 22 maja 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Tutaj jest fajnie opisane jak stosować żyworódkę na różne schorzenia :)
http://korczyna.one.pl/index.php?option ... &Itemid=91
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Mariolko link który podała Marchisio ;:63 jest super, wszystko dokładnie opisane a ja identycznie postępowałam jak tu pisze:
Należy odłamać kawałek liścia potrzebnej wielkości, umyć go i osuszyć. Następnie ściągnąć z jego spodniej strony cieniutką błonkę (przypomina błonkę oddzielającą warstwy cebuli). Przyłożyć liść do zmienionego chorobowo miejsca stroną bez błonki. Liść po chwili samoczynnie lekko się przykleja. Można go dodatkowo przytrzymać robiąc lekki, przepuszczający powietrze opatrunek albo przyklejając plastrem. Okład należy zostawić na kilka godzin (np. na noc). Jeśli istnieje jeszcze potrzeba dalszej kuracji, następny okład nałożyć po ok. 2 godzinach, żeby skóra przez chwilę swobodnie pooddychała. Im poważniejszy jest leczony problem, tym szybciej "wyciągane" są substancje lecznicze z liścia. Przy poważnych ranach, zakażeniach, oparzeniach itp. już po paru godzinach z liścia zostaje tylko cienka, sucha skorupka
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Żyworódka pierzasta

Post »

Marchisio, Basiu o Żyworódce znalazłam tyle lektury, że dodaję tylko do zakładek na pulpicie i zostawiam do czytania w deszczowe dni :lol:
Z natury jestem dość łatwowierną osobą ale biegnące lata uczą mnie sceptycyzmu i takiej twardej zasady " nie wierz gębie - połóż na zębie" - dlatego - chcąc wierzyć w to co mówią inni - testuję na sobie. Pomoże to dobrze, nie pomoże - trick marketingowy ;:131 .
Moje rosną jak wściekłe i przymierzają się do posiadania potomstwa :;230

[

Czy ktoś z Was próbował leczyć nią problemy związane z pęcherzem moczowym ? Jeżeli tak - to w jaki sposób ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”