Datury zimowanie

[x-ni-a]

To, że trzeba je zabrać do domu to wiem
Mnie raczej chodzi o to czy tak młode roślinki można przestać podlewać
Mam wrażenie, że nie będą miały na tyle wykształconego systemu korzeniowego i po prostu uschną. Właśnie je wsadziłam i do okresu spoczynku pozostało góra 2,5 miesiąca...
Pozdrawiam
Alina

[Comcia]

Ja w zeszłym roku dostałam patyczki w listopadzie i je ukorzeniałam.
Te zimowane w chłodniejszym pomieszczeniu i bardzo oszczędnie podlewane ( tylko jak miały naprawdę sucho ) już w tym roku mi zakwitły.
Dużą daturę w dużej donicy podlewałam znacznie rzadziej.
Małe patyczki w małych doniczkach trzeba podlewać częściej bo zaschną całkiem.

[x-ni-a]

Aaaaaa no to chyba już wiem. Zimować ale trochę podlewać
Pięknie dziękuję
Pozdrawiam
Alina

[Pauzalka]

U mnie pojawił się problem już po 2 tyg przechowywania
Część nadziemna moich datur spleśniała, co mam teraz robić? Są w piwnicy, chłodnej, ciemnej, ale może zbyt wilgotnej? Mam je pierwszy rok, jeszcze nie kwitły
Znalazłam poradę, żeby w takim przypadku daturę umyć i spryskać na grzyby, czy to może pomóc?

[adrianic]

Zapraszam do obejrzenia filmiku jak postępuje z daturami po zimie
http://www.fuchsiahybrida.pl/kategorie/ ... icy_datury

[rtk10]

Wroblica, lucy23-61, anka93
miłe Panie, jak nie wiecie w czym jest problem, to proponuję się nie wypowiadać. Adrian "obrońców" nie potrzebuje. Jego Firma i rośliny - obronią się same. Adrian moje argumenty zna i uważam to za wystarczające. Jeżeli ponad dwa tygodnie wcześniej uzgodniło się termin wysyłki (podyktowany może różnymi okolicznościami), zaakceptowało go, a pojawiła się jakaś "przeszkoda", to uważam, że można, należy i trzeba niezwłocznie powiadomić o tych okolicznościach tą drugą osobę - "milczenie jest złotem", ale nie zawsze wskazane.

[adrianic]

Wszystkich informuję, że od czwartku mają być przymrozki - ja idę wykopywać datury. Szkoda mi bardzo bo praktycznie 40 drzewek jest obsypanych kwiatami i pąkami....