Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok

[danutab]

Halinko nawet nie wiedziałam że otworzyłaś nowy wątek. Ja chyba jeszcze nie dorosłam albo nie zmądrzałam co do wyboru róż. Wybieram wpierw oczami, mrozoodpornością potem wielokrotnym kwitnieniem, zapachem, , może kiedyś zmienię zdanie

[hal1959]

Danusiu przy takiej ilości wątków można nie zauważyć nowego wątku
Ja też patrzyłam najpierw na piękne kwiaty,a teraz kiedy miejsca coraz mniej w ogrodzie to
mogę sobie pozwolić na marudzenie ,wybrzydzanie i eliminowanie takich,które nie spełniają oczekiwań,bo mam wtedy miejsce na nowe .Zresztą najczęściej wygrywają oczy zamiast rozsądku w wyborze róż ,a czasami warto nawet jeden sezon mieć jakąś piękność

[duju]

Czy Arthur Bell pachnie i napisz mi jaki duży rośnie? a może jakieś poglądowe zdjęcia

[hal1959]

Justynko Arthur pachnie i rośnie zdrowo,ten akurat nie rośnie za duży do 70-80 cm,ale miałam kilka lat temu taki,który miał pędy wyższe ode mnie .Przesadziłam go i niestety straciłam go,jakoś w nowym miejscu mu nie pasowało,więc kupiłam ten co mam teraz,po zimie nie musiałam go wiele ciąć.

[danutab]

Halinko ładny ten Arthur Bell szkoda że te żółte róże tak mocno jaśnieją przy rozkwicie. Najładniejsze są lekko rozwinięte.

[duju]

Halinko, dziękuję Ci Ładny jest, do jesieni przemyślę moją koncepcję i wtedy może zagości u mnie. Teraz nie mam żółtych róż.

[hal1959]

Danusiu to blaknięcie jest niestety minusem żółtych róż,chociaż Fresia robi to mniej zauważalnie mniej Jednak te żółtki piękne są ,zwłaszcza na tle zieleni


Justynko skoro nie masz żółtych to skuś się na nie

[danutab]

Halinko miałam Fresie na pniu i mi przemarzła a nowej nie kupiłam. Masz rację co do żółtych róż że bledną podczas rozkwitu i to że ożywiają ogród.

[venezzzia]

Przepiękne. Pozdrawiam serdecznie

[hal1959]

Danusiu ja już wyrosłam z tych na pniu,nie ryzykuję
Chociaż co jakiś czas chodzi mi po głowie żeby znowu zaryzykować

Beatko zaglądaj proszę .
Oj sporo nasadziłaś róż ,ja po kilka sztuk na raz sadziłam.
Na pewno róże zadomowią się u Ciebie.
Nie widzę linku do Twojego wątku ,czyżbyś jeszcze nie założyła ?
Musisz to zrobić i chwalić się pięknotkami,które posadziłaś

Aguś dzięki ,lecę z rewizytą

[danutab]

Halinko poprzedniej zimy wymarzły mi wszystkie róże pienne miałam ich 9 ale i tak znowu kupiłam 6 nowych jednak tym razem rosną w donicach i zimą przenoszę do domku na działce i ładnie przezimowały.

[hal1959]

Danusiu jak już nie będę na jesieni wyjeżdżać aż do wiosny ,to też może się skuszę na pienną w donicy.Będąc na miejscu łatwiej dopilnować wszystko,a nie mam kogoś kto zrobiłby to jak trzeba i zresztą nie bardzo chce kogokolwiek trudzić.O porze kiedy trzeba zabezpieczać mnie nie ma .
Ostatnio kopce różom zrobiłam w grudniu, jak wpadłam na urlop

[danutab]

Halinko tak czasem bywa że okoliczności nie pozwalają nam na zrobienie wszystko w terminie. Miałaś w tym roku szczęście bo była długa ładna jesień i zima nie najgorsza.