AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
- belladonna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 27 sty 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Hej Agatko, miałam urwanie głowy, miło, że zauważyłaś mój malutki wpis. Masz rację, jestem pierwszy raz u Ciebie - zaintrygował mnie tytuł wątku . W Szkocji byłam (na razie) raz, bo mamy tam bliską rodzinę, kuzyn w ramach przelotki po krajobrazach zabrał nas do Edynburga, nad Loch Lomond, a potem kazał wejść na Ben Lomond (jeśli nie pomyliłam nazw;-))). Widoki przepiękne, nie potrafię porównać szkockich Highlandów z jakimikolwiek innymi górami.
Natomiast Twój ogródek bardzo przypomniał mi ogródek kuzyna, wiecznie zielony!
Doniczki z prymulkami rzucają na kolana. Pięknie dobrane kolorystycznie. Właśnie zastanawiam się, jak przyozdobić mój taras, no to mam czym się zainspirować!
Na FO jestem od niedawna (skarbnica niczym niezasłużonej wiedzy i pomysłów ), ale na pokazanie mojego nieuporządkowanego ogródka to jeszcze nie mam odwagi. Chociaż, takie coś z niczego też fajnie się ogląda...
Na razie nadwerężyłam sobie nadgarstki, wyciągając z ziemi korzenie jakichś krzaczorów
Ale się rozpisałam, sorki. Pozdrawiam ciepło!
Natomiast Twój ogródek bardzo przypomniał mi ogródek kuzyna, wiecznie zielony!
Doniczki z prymulkami rzucają na kolana. Pięknie dobrane kolorystycznie. Właśnie zastanawiam się, jak przyozdobić mój taras, no to mam czym się zainspirować!
Na FO jestem od niedawna (skarbnica niczym niezasłużonej wiedzy i pomysłów ), ale na pokazanie mojego nieuporządkowanego ogródka to jeszcze nie mam odwagi. Chociaż, takie coś z niczego też fajnie się ogląda...
Na razie nadwerężyłam sobie nadgarstki, wyciągając z ziemi korzenie jakichś krzaczorów
Ale się rozpisałam, sorki. Pozdrawiam ciepło!
Blanka
"Co jest złe, można poprawić, ale nie można poprawić czegoś, czego nie ma". Jodi Picoult
"Co jest złe, można poprawić, ale nie można poprawić czegoś, czego nie ma". Jodi Picoult
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
A m. lubi stare, czy nowe motory?
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Witajcie wieczorkiem
Maria - kordyliny kupuję w tutejszych marketach ogrodniczych. Maja właśnie taki ciemno brązowy - bordowy kolor. To wdzięczna roślina - fajnie wygląda i w donicy i na rabacie ( choć w polskich warunkach zimowanie w gruncie odpada) Swietnie wyglada solo, jak i podsadzona różnymi jednorocznymi czy np bluszczem. Tworzy zgrane duety z różnymi kolorami
Tegorocznej zimy nie przetrwały dwie kordyliny i dlatego musiałam je wymienic na nowe. Na szczęscie cena przystępna
Elu - dziękuję To prymulki podziałały na donice tak odświeżająco
Aniu - widziałam twoje fotki ! Cudny Gdybym miała więcej miejsca, to bym dosadziła więcej irysow
U mnie 'Harmony' pokazał dziś jeden kwiatek zaraz wkleję fotkę. jeśli pogoda dopisze to za chwile będa kolejne
Mariola - ten to jakiś super wczesny zawodnik
Majka - kolor kwiatów jest bardzo jasny i delikatny. Tylko w pąku jest taki intensywny róż. Będę robić na bieżąco zdjęcia i wstawiać, bo nie mam jak odkopywac fotek archiwalnych
-- 10 mar 2014, o 22:48 --
Maria - kordyliny kupuję w tutejszych marketach ogrodniczych. Maja właśnie taki ciemno brązowy - bordowy kolor. To wdzięczna roślina - fajnie wygląda i w donicy i na rabacie ( choć w polskich warunkach zimowanie w gruncie odpada) Swietnie wyglada solo, jak i podsadzona różnymi jednorocznymi czy np bluszczem. Tworzy zgrane duety z różnymi kolorami
Tegorocznej zimy nie przetrwały dwie kordyliny i dlatego musiałam je wymienic na nowe. Na szczęscie cena przystępna
Elu - dziękuję To prymulki podziałały na donice tak odświeżająco
Aniu - widziałam twoje fotki ! Cudny Gdybym miała więcej miejsca, to bym dosadziła więcej irysow
U mnie 'Harmony' pokazał dziś jeden kwiatek zaraz wkleję fotkę. jeśli pogoda dopisze to za chwile będa kolejne
Mariola - ten to jakiś super wczesny zawodnik
Majka - kolor kwiatów jest bardzo jasny i delikatny. Tylko w pąku jest taki intensywny róż. Będę robić na bieżąco zdjęcia i wstawiać, bo nie mam jak odkopywac fotek archiwalnych
-- 10 mar 2014, o 22:48 --
Raczej nowe, na klasyki lubi popatrzeć ale jeżdzić niekoniecznie A twój tez ma fioła na tym punkcie ?Margo2 pisze:A m. lubi stare, czy nowe motory?
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Blanka, fajnie ze sie odezwałaśbelladonna pisze:Hej Agatko, miałam urwanie głowy, miło, że zauważyłaś mój malutki wpis. Masz rację, jestem pierwszy raz u Ciebie - zaintrygował mnie tytuł wątku . W Szkocji byłam (na razie) raz, bo mamy tam bliską rodzinę, kuzyn w ramach przelotki po krajobrazach zabrał nas do Edynburga, nad Loch Lomond, a potem kazał wejść na Ben Lomond (jeśli nie pomyliłam nazw;-))). Widoki przepiękne, nie potrafię porównać szkockich Highlandów z jakimikolwiek innymi górami.
Natomiast Twój ogródek bardzo przypomniał mi ogródek kuzyna, wiecznie zielony!
Doniczki z prymulkami rzucają na kolana. Pięknie dobrane kolorystycznie. Właśnie zastanawiam się, jak przyozdobić mój taras, no to mam czym się zainspirować!
Na FO jestem od niedawna (skarbnica niczym niezasłużonej wiedzy i pomysłów ), ale na pokazanie mojego nieuporządkowanego ogródka to jeszcze nie mam odwagi. Chociaż, takie coś z niczego też fajnie się ogląda...
Na razie nadwerężyłam sobie nadgarstki, wyciągając z ziemi korzenie jakichś krzaczorów
Ale się rozpisałam, sorki. Pozdrawiam ciepło!
Skoro masz rodzinke tutaj, to pewnie uda sie jeszcze kiedyś wyskoczyć do krainy deszczowców Tutejsze góry mają swój klimat
A co do swojego wątku - powinnaś założyc !!!! Na pewno masz co pokazac, nawet stertę gruzu czy zarosnięty kawał ziemi nad którym pracujesz, planujesz czy rozmyślasz Łatwiej wtedy cokolwiek doradzić czy podpowiedzieć, wymienić doświadczenia A właśnie takie powstawanie ogrodu jest najlepsze ! Każdy z nas kiedyś tak zaczynał, a nie każdy miał FO
- belladonna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 27 sty 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Do krainy deszczowców koniecznie, o tak!
Z tą kupą gruzu to trafiłaś! Niby jestem w o niebo lepszej sytuacji, niż przed rokiem, kiedy nie wiedziałam, co to FO, ale jak ja mam eMowi kolejne wydatki ogrodowe oraz brak obiadu i kolacji wytłumaczyć? Chyba też go posadzę przed komputerem:-).
Z tą kupą gruzu to trafiłaś! Niby jestem w o niebo lepszej sytuacji, niż przed rokiem, kiedy nie wiedziałam, co to FO, ale jak ja mam eMowi kolejne wydatki ogrodowe oraz brak obiadu i kolacji wytłumaczyć? Chyba też go posadzę przed komputerem:-).
Blanka
"Co jest złe, można poprawić, ale nie można poprawić czegoś, czego nie ma". Jodi Picoult
"Co jest złe, można poprawić, ale nie można poprawić czegoś, czego nie ma". Jodi Picoult
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Pogoda dziś była całkiem przyjemna Temperatury w okolicach 10 stopni, ale dla mnie najważniejsze że nie lało. W ogrodzie dziś mała niespodzianka Zakwitł mi pierwszy irys 'harmony'
kwitna tez kolejne 'Pauline'
kwitna tez kolejne 'Pauline'
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Fioletowy irys
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Blanka - tak to już jest FO wciąga i uzależnia Ale tez pomaga uniknąć choćby częsci błędów Mozna tu znaleśc wiele inspiracji i dopytać sie forumków co i jak A przez klikanie na forum niejedna z nas juz garnki na obiad przypaliła
-- 10 mar 2014, o 23:24 --
Kochani,
Mam pytanie znalazłam jeszcze w domu zawieruszoną z zeszłego roku paczkę jaskrów - czy warto je jeszcze teraz posadzić ? Czy to juz po ptokach i za późno ? Przeleżały cały rok w domowej temperaturce
-- 10 mar 2014, o 23:24 --
Kochani,
Mam pytanie znalazłam jeszcze w domu zawieruszoną z zeszłego roku paczkę jaskrów - czy warto je jeszcze teraz posadzić ? Czy to juz po ptokach i za późno ? Przeleżały cały rok w domowej temperaturce
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Namocz parę godzin w wodzie o temp pokojowej i posadź. Zobaczymy A jak mają urosnąć to chyba lepiej na rabacie, niż na kompoście jak to uczyniła kiedyś u mnie dalia, której nie dawałam szans
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Aniu, dziękuje za błyskawiczną odpowiedź
Myslisz, ze na całą noc je do tej wody ??? Czy wystarcza jutro z dwie - trzy godziny i juz ?
Ale miałaś kompostowa niespodziankę
Myslisz, ze na całą noc je do tej wody ??? Czy wystarcza jutro z dwie - trzy godziny i juz ?
Ale miałaś kompostowa niespodziankę
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Aguś po prostu rozpłynęłam się z zachwytu nad rododendronem..... ależ cudo
Cudna kolorowa wiosna u Ciebie, donice wyglądają przepięknie ja muszę wybrać się po bratki, bo już też trzeba ubarwić donice i pozbyć się zimowych iglastych dekoracji....
Cudna kolorowa wiosna u Ciebie, donice wyglądają przepięknie ja muszę wybrać się po bratki, bo już też trzeba ubarwić donice i pozbyć się zimowych iglastych dekoracji....
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Pewnie już za późno na odpowiedź, ale cała noc to był dobry pomysł
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Dziś dzień słoneczny, ale dość zimny. Rano było koło zera.
Słońce nastraja optymistycznie Wiosna, wiosna Dokupiłam dziś kilka bratków, chcę dosadzić je do donic przy tarasie.
Agness - ja własnie pod wypływem wiosennego impulsu tez kupiłam bratki. Pomysle co to jeszcze by dołożyć do tej kompozycji
Aniu - no właśnie. Myślałam, ze całą noc to będzie za długo Poleza w wodzie dziś parę godzin i posadzę. ZObaczymy co z nich wyjdzie. Kupiony był mix kolorów:zółty i bordo.
A tymczasem zdjęcia dzisiejszych ogrodowych kolorków
czekam jeszcze na kolejne krokusy
pierwsze hosty pokazuja liście
i zakwitł dzis drugi irys 'Harmonyy'