Kelpie- to podobnie, jak ja. Uwielbiam kolory... a skrętniki i fiołki...mają tyle barw, kształtów kwiatów.
Wciąż odkrywam nowe, fascynujące odmiany...
Początek czerwca - to najpiękniejszy czas. Przyroda wybucha wiosną...do tego długie dnie, słonce i ciepło...Czegóż chcieć więcej...
A... wiem...czasu
Dusia123- racja...to piękny czas. Roślin zachwycają...
Maadro- to chyba zdjęcie odmiany "Opal". Ale mogę się mylić. Bo kilka odmian miodunek mam
Algosia - są też miniaturowe odmiany irysów. Jedną kępkę Zmieściłabyś w ogrodzie
Deissy- wirus irysowy krąży po forum. Nie tylko irysowy...
Paula15- hihi..do doskonałości to jeszcze wiele brakuje mojemu ogrodowi. Ale...staram się mieć różnorodną kolekcję.
Aga111- jak miło, że Zajrzałaś.
Tak, chyba Masz rację. Uwielbiam różne rośliny. A im więcej kolorów i zapachów...to tym bardziej je chcę mieć u siebie. Czy jest jakieś lekarstwo na wirusy krążące po FO?
Ellaa- witaj u mnie
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Liliowcowa Kobietko... pastelowe irysy są piękne
A falbaniaste - też.
Marysiaaa- witaj u mnie.
Moje kohlerie jeszcze nie maja pączków.
Stoją na zewnątrz, pod dachem - liczę, że zakwitną na jesieni.
Tesiu- ona jest śliczną hoją. A Wiesz, że niektóre klony Sunrise się nie wybarwiają.
Trzeba kupować z takich mateczników, co są wybarwiające. Mam nadzieję, że Twoja się wybarwi.
Labko1- ja też nie ogarniam...czasu.
Jakoś ta doba teraz ma dla mnie 12 godzin, a nie 24 godziny hihi.
Cieszę się tym bardziej, że Zajrzałaś
Masz rację, skrętniki latwo się ukorzeniają. Trzeba pozwolić im tylko rosnąć...
Monika79- czasami tak gloksynie mają. To "zmutowane" kwitnienia.
Myślę, że dzieje się tak dlatego, ze jest bardzo dużo krzyżówek.
I czasami roślina "głupieje" i nie produkuje albo pręcików, albo słupków.
GrazynaW- mnie też się podoba Rulka.
A moja Ciocia, to sobie nawet Ciachnęła listka...tak się Jej spodobał
Crazydaisy- Wiesz...jest tyle pięknych odmian skrętnikowych.
Czasami trudno jest się zdecydować na posiadanie tej, jednej odmiany.
I chyba dlatego ich tyle mam...
Bool- dziękuję bardzo.
Skrętniki to moja miłość jeszcze z lat dzieciństwa.
Pamiętam je u Babci w oknach. Moja Mama je Uprawiała.
Teraz jest tyle odmian...można mieć kolorowe bukiety w domu przez cały sezon.
Edyto74- dziękuję.
Kocham kwiaty...ogrodowe i doniczkowe ;)
Dlatego mam tak bogatą kolekcję roślin.
Blueberry- dziękuję.
Zrobię zdjęcia wspólne skrętnikom w tym tygodniu...
A w ogrodzie...powoli żegnam się z irysami...
Jeszcze jedno zdjęcie
Shadow Warrior o zachodzie słońca:
Ale...witają mnie swym zapachem i barwami...piwonie:
Róże pokazują na co je stać. Niektóre...bardzo ciężkie od ilości kwiatów:
Inne..zachwycają zapachem i kształtem:
Wnet będzie pachnąco i kolorowo, bo zakwitną liliowce:
Żeby nie było... że nie ma roślin doniczkowych.
Czyżby kolejny wirus mnie dopadł? Dzięki wymiance...zagościły u mnie ... dischidie. Cudne roślinki. Z pięknymi listeczkami. Dziś, pokażę
dischidię hirsuta:
Pelargonie angielskie kwitną:
A na dobranoc kosz pełen "pudrowych" fiołków...
![Obrazek](http://images63.fotosik.pl/1057/303df3b330b205f3med.jpg)